Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZUCACIE waciki do klozetu?! moja mądra lokatorka tak zrobiła :/

Polecane posty

Gość gość

strasznie mnie wkurzyła... chyba następnym razem każę jej wyjmować to, jak myślicie mogę jej to kazać? poza tym zwrociłam jej uwage i wysłałam link pt czego nie wolno wrzucać do sedesu a tam jest tekst " Do dzisiaj wydawało mi się, że średnio inteligentny człowiek żyjący w jakiejkolwiek wspólnocie mieszkaniowej ma jakieś pojęcie na temat tego, czego nie należy wrzucać do muszli klozetowej. Doświadczenie życiowe nauczyło mnie jednak czegoś znacznie nowego! Niektóre jednostki nigdy nie powinny funkcjonować w społeczeństwie, ponieważ nie znają podstawowych zasad życia wśród innych ludzi" czy przegiełam? jak uwazącie? ale to moje mieszkanie, nowiutkie, a ona wszystko psuje :( nie wiem czy robi to celowo czy po prostu jest kretynką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,my zjadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Waciki do twarzy czy do uszu? Do uszu nigdy nie wrzucam, ale takie do twarzy zdarza mi sie - gdy zmywam lakier do paznokci, bo smierdza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wacik kosmetyczny, no własnie czułam aceton, cala lazienka smierdziala, jakby rzucila do kosza nie byloby tak czuc, bo mamy kosz zamykany i chowany w szafce hmm ty co mnie od dzid tam wyzywasz, co rzucasz do klozetu? wszystko? a mieszkanie twoje czy cudze? dlaczego ludzie traktuja cudze mieszkanie jak dworzec? dlaczego nie szanuja? przeciez moge jej kazac sie wyprowadzic i taki bedzie final, bedzie szukac jakiejs nory, bo w cenie w jakiej mieszkala u mnie nie znajdzie nic lepszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojego męża w zakladzie pracy to co chwila muszą wzywac kogos zeby wc odepchal, bo k***y z biur wrzucają do wc wszystko, od brudnych podpasek po chusteczki nawilżane, i to damulki po studiach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
waciki są małe i miękkie, kilka sztuk nie zrobi wrażenie na rurach. widać że masz p*****lca na punkcie mieszkania ale przez kibel uwierz dużo większe rzeczy spływają. Możesz to zaobserwować, chociaż nie ty pewnie srasz do woreczka, związujesz i wyrzucasz albo idziesz się wysrać do sąsiadki bo boisz się że zapach przejdzie na ściany i w sufit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
waciki kosmetyczne zdarza mi sie wrzucic do toalety, papier toalotowy za kazdym razem, nawet tamopny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurorkaa
Ja też wyrzucam wszystko z tego co wymienione, i waciki do twarzy i waciki do uszu, i tampony. To ja nie wiem z czego macie rury w tej pracy, że od tego się zapycha. Jezu gorsze rzeczy spływają w toaletach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×