zaczynam dzisiaj - 1200kcal

tak, jak w trmacie: zaczynam dzisiaj dietę 1200kcal i w związku z tym mam do Was pytanie (a nawet 3). od mojej dietetyczki dostłam rozpiskę na 7 przykładowych jadłospisów... 1. czym różni się pod względem dietetycznym mięso / ryba pieczona w folii od tej pieczonej bez? (mam zalecone pieczenie w folii) 2. jeżeli mam zapisane 'sztuka mięsa 100g' to jest obojętne, czy będzie to smażone, pieczone, gotowane i czy to będzie kurczak, wolowina, wieprzowina, kaczka? 3. gdzie kupić mleko 0,5%? No kurczę! W kerfie nie ma, w biedrze nie ma... W moim osiedlowym sklepie znalazłam 1,5%, kóre nie dużo różni się kalorycznością (kwestia 6kcal na 100ml) - czy to ma aż takie znaczenie i czy może być to 1,5%? z góry bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :)

hej, w biedronce jest mleko 0,5 % !! tylko nie w butelkach a w kartonach, takie co zazwyczaj nie stoi w lodówce, chyba w niebieskim kartoniku. I w lidlu też jest! poszukaj

jak to w biedronce nie ma mleka 0,5 :D Stale je kupuje wlasnie tam. Poza tym mleko 0,5% jest WSZEDZIE!!!! jesli 100gram kurczaka zrobisz na telfonie bez tluszczu to jego wartosci kal po przyrzadzeniu wyniesie ok 100kal. a jesli zrobisz go na oliwie to juz ok 150kal moze. a jak schab zrobisz pieczony podlewany woda to ok,kal bedzie ok 150max, a jak w panierce to 400kal. widzisz roznice?

tutaj o 6kal wiecej, tam o 5 wiecej i w skali roki pojdzie w setki i tysiace takim sposobem ;) nie oszukuj moja panno :D ile chcesz zrzucicic?

najchudzsze sa filety z kurczaka!

w biedrze było tylko 2,0 i 3,2... przynajmniej u mnie... może akurat się skończyło. nie chcę oszukiwać, ale nie było innego, to kupiłam takie, a poza tym te kilka kcal zaoszczędziłam na serku waniliowym, bo znalazłam mniej kaloryczny niż ten, co miałam rozpisany. tak, wiem o co chodzi ze smażeniem w tłuszczu itd, ale chodziło mi raczej o to, czy nie ma różnicy, czy to będzie indycz, czy świnka... i co z tą folią? jest jakaś różnica?

no pewnie, ze kazde mieso ma inna kalorycznosc w 100g! a folia bo wtedy nie musisz uzywac oliwy, nie musisz smazyc, a jest pysznie i zdrowo. serek waniliowy na diecie ? suuuper :O

a dlaczego serek waniliowy Cę tak zdziwił? ja tej diety nie wzięłam z kosmosu tylko została mi rozpisana przez dietetyka, więc skoro mam serek waniliowy, to go jem.

schab w 100g=170kal filet z kurczaka w 100g=100kal kaczka w 100g=prawie 190kal poledwiczka z indyka w 100g=80kal

o! dziękuję Ci za tę rozpiskę :)

w serku jest pewnie masa cukru, a cukier nie jest zdrowy, nawet poza dieta. to malo odzywcze danie:o ciekawe co jeszcze kazala ci jesc. nie wiadomo na ile kazdy dietetyk jest kompetentny. to jak w kazdym zawodzie, zawsze znajdzie sie leser i konowal jakis/

ale właśnie sprawdziłam, że ta sztuka mięsa 100g jest rozpisana jako 20pkcal, więc stwierdzam, że obojętne (całe szczęście, że nie nawidzę tłuszczu, to mnie nawet nie będą kusić obciekające kotlety...)

no ale jesli 100g bedzie w panierce to na pewno po przyrzadzeniu nie osiagniesz 200kal

wiadomo, ze tluszcz ze smazenia ble. ale oliwa z oliwek jest zdrowa, i bez niej gorzej np wchlaniaja sie witaminy z warzyw. ciekawi mnie co kazala ci jesc na 4 pozostale posilki (poza obiadem)?

jeżeli chodzi o moją dietetyk, to ja zanim pójdę do jakiegokolwiek lekarza, to najpierw się tym trochę interesuję, czytam opinię, pytam ludzi... i nawet jeżeli moja dietetyk została mi polecona przez endokrynologa, to nie poszłam do niej od razu, tylko poczytałam co nieco o niej... to jest dieta indywidualna, więc może cukier musi być dostarczony w mojej sytuacji. a poza tym w bananach też jest multum cukru, a też mam je jeść! no ale to nie na temat serków waniliowych miał być temat...

tak, ale kto na diecie je kotlety w panierce? a poza tym to jest dieta rozpisana w ten sposób, że ja widzę, że tam panierki ma nie być (jakby miała być, to pod mięsem miałabym zapisane jajko i bułka tarta, a nie mam)... chodzi mi o rodzaj mięsa.

dzisiaj np. na śniadanie mam pół kajzerki, szklankę mleka, 100g serka waniliowego, małe jabłko. na II śniadanie: mała kromka chleba, szynka drobiowa - plasterek, pomidor mały bez skórki i jogurt owocowy light. na podwieczorek mam małego banana. na kolację jeszcze nie wiem, bo jeszcze nie wybrałam, którą kolację zjem dzisiaj.

zastanawiam się nad jutrzejszym obiadem i nasunęło mi się kolejne pytanie... czy zupę brokułową (38kcal na 300ml) i krupnik z kaszy jęczmiennej (92kcal na 300ml) można czymś zastąpić? aha! i kawa! czy jeżeli ma 0kcal, to mogę jej po prostu nie pić? czy ma jakieś super zadanie, o którym nie wiem?

Kawa zapobiega nowotworom...

Lepsza jest kawa z mlekiem. Ale Twoja liczy 0 kilo kalorii więc przewiduje się dla Ciebie czarną kawę.

mam zapisane zbożowa lub naturalna... ale chodzi o to, że mi od samego zapachu kawy robi się niedobrze.