mowie 50 jezykami FACEBOOK

nie denerwuje i smieszy was jak ludzie, których znacie wpisują na fb ze znają English, French, Japanese i Korean a wiecie ze gówno potrafią, mieli tylko kilka lekcji w gimnazjum na które nie chodzili/ graja w gry ogladaja anime i robia na zmywaku w UK?//...

chyba że tutaj też wszyscy to robią..

tutaj same debile siedza

To norma teraz, każdy opisuje siebie na necie jako zupelnie inna osobę niz jest w rzeczywistosci. najlepszy przyklad to np. to, ze prawie kazda kobieta pisze ze wygląda na 10 lat mlodziej :D albo opisze inny przyklad: jakas baba na tym forum kiedys chwalila sie, że zarabia 10 tys, że jest pisarką, że pisze prace dyplomowe i z tego ma 6-10 tys miesiecznie, tak sie wywyższala strasznie, że szok. No to ja po jej nicku wklepanym w google doszlam do jej innych postow na kafeterii, doszlam do jej innych nickow, a tam w jednym poscie podala swojego maila. No to ja wklepalam maila w google, wyskoczylo jej imie i nazwisko, jakas strona z ebookami. i co sie okazalo. ta wielka pisarka napisala jakiegos 60stronicowego ebooka, ktorego sprzedają za 2zł (!). Z ciekawosci kupilam, przeczytalam, to jakis totalny gniot bez sensu, jakies romansidlo, nie specjalnego. Ale ona na forach pisze o sobie, że jest wielką slawną pisarką :D i że zamierza wydac nastapna ksiązkę. od tamtej pory nie wierze juz w te glupoty co ludzie na necie wypisują. Skoro ta jej ksiązka tani gniot to strach pomyslec jakie ona pisze te prace dyplomowe. Natknelam sie nawet jak jakis jej klient pisal, ze to oszustka i ze kopiuje te prace, a za jedną bierze podobno 500 zl (za pracę dyplomową :O). Ale ona miesiecznie ma z tego 10 tys :D