Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie radzę sobie w szkole

Polecane posty

Gość gość

Taka jest niestety prawda ;/. Popełniłam duży błąd, ze poszłam do liceum, ale teraz już tego nie odwrócę, zresztą gdzie miałam pójść, do zawodówki?. Stało się. Teraz kończę drugą klasę, kończę to dużo powiedziane. Mam prawie same dwóje, ledwo zdaję. Mam duże problemy ze zdrowiem, przez miesiąc w ogóle nie chodziłam do szkoły. Potem przyszłam i wszystko sie na mnie zwaliło - cieżko mi było się uczyć, ale wkuwalam ile mogłam, zaliczam praktycznie wszystko na mierny, olewam połowę przedm. bo po prostu nie daję rady. Dodam, ze poszłam do liceum o średnim poziomie, a jak się okazało jest gorzej niż w elitarnych szkołach. Z nauczycielami nie da sie dogadać, patrzą jak dokopać uczniowi przy każdej okazji, wystawiają niesprawiedliwe oceny. Jestem wykończona nerwowo, płaczliwa, głównie z tego powodu, ze nie widze efektów swojej pracy. Dostając kolejną 1 czy 2 potrafię się rozpłakać i uciec z kilku lekcji bo nie jestem w stanie tam wytrzymać. Jestem przerażona maturą, uczę się bardzo dużo, ale mój problem polega na tym, że ciężko mi się wstrzelić w klucz - teraz to zauważyłam i zawsze umieram ze strachu na sprawdzianach. Nie wiem co robić ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz sie przenieść do zawodówki. To żaden wstyd. Po zawodówce mozesz isc do technikum i masz więcej niz po liceum. Moze będzie potrzeba powtórzenia roku ale co to jest jeden rok w obliczu bezrobocia jakie masz po Liceum i marnych studiów z przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do zawodówki? ;/. Na jaki profil, to nie jest takie łatwe, poza tym zdam tą klasę to jak mam sie teraz przenieśc, po 2 klasach licealnych zaliczonych? Poza tym w zawodówce są praktyki to też nie jest tak o, mam zaczynac od pierwszej klasy?. Marzę o tym aby pójść na studia, uważam, że nie jestem jakąś tępotą, nie wiem dlaczego tak mi ciężko. Jak piszę sprawdzian wydaje mi się, ze mam wszytko dobrze i dostanę 4 albo 5 a potem się okazuje, ze mam 1 albo 2 ;/. Teraz już raczej musze przejść do matury te 3 klasę tylko nie wiem czy sobie psychicznie poradzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te klasę*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie miał takich problemów? ;/. No sami powiedzice, facet to pół biedy - może pójść do zawodówki, ale dziewczyna? na jaki zawód? sprzedawca? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przetrwałaś już ponad dwa lata w LO to dasz radę jeszcze jeden rok.Wiem, że łatwo się to piszę jeśli nie jest się na twoim miejscu, ale uwierz ja doskonale Cię rozumiem bo sama byłam w podobnej sytuacji. Nie podawaj się,zaciśnij zęby i powtarzaj, że dasz sobie radę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, to już nawet nie chodzi o to zaliczenie wszystkich przedmiotów - zdam, ale dostawanie ciągłe złych ocen jest tak dobijające, że nie daję sobie z tym rady. Poza tym jestem przerażona maturą, że doczepią się o jakąś pierdołę i nawet jak wkuję to i tak nie zdam bo mi obniżą punkty za coś tam. Teraz przez te doświadczenia dodatkowo zjada mnie stres, bo obawiam się, ze coś źle zrobię i będzie koniec i dostanę np. z matmy 29% a wtedy to się chyba zabiję bo nie zniosę pisania poprawki, albo z polskiego będe miała mało procent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj jakie sa profile zawodówek i decyduj sama. Znam ludzi co skończyli zawodówki, technikum po zawodówce i skończyli techniczne studia. Zawodówka to nie koniec życia. Mam teraz znajoma która skończyła zawodówkę sprzedawca, poszła później do ekonomika a teraz robi pierwszy rok studiów o podobnym kierunku. O przypomniałam sobie o jeszcze jednej znajomej która skończyła zawodówkę zawod szwaczka, poszła do technikum o tym kierunku, poszła na studia edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych i pracuje z dziecmi w swietlicy srodowiskowej.Ale ona to ma talent do prac ręcznych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matura nie jest aż taka straszna jak się wydaje.Ja sama pisałam w tym roku maturę i naprawdę nie była trudna. Jeśli uwierzysz w siebie,w swoje umiejętności to dasz radę.Tylko się nie poddawaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowoooo
Zawodówka to nic strasznego. Skończysz szkołę i będziesz miała zawód a maturę zawsze możesz zrobić dodatkowo. Tylko na to wszystko trzeba mieć chęci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w mieście jest tylko sprzedawca, fryzjer i cukiernik, gdzie mam iść? nie mam zdolności manualnych, wydawało mi się, że mam ogólną wiedzę, jestem obyta dlatego poszłam do ogólniaka ;/. Staram sie uwierzyć w siebie ale jakoś mi to nie idzie, podłamałam się ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×