Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozszerzanie diety niemowlęcia - pytanie

Polecane posty

Gość gość

Witam :) Mam pytanie do Mam, które maja już doświadczenie w rozszerzaniu diety swoich dzieci. Mój dzidziuś jest karmiony piersią więc zaczynam od kaszek, nie od warzyw. Zacznę chyba od kleiku ryżowego a od czego Wy zaczynałyście? I mam jeszcze drugie pytanie. Zaczynamy od małej dawki 2-3 gr, więc czy mieszałyscie tą kaszkę z mlekiem w butelce czy podawałyscie dziecku kaszke na łyżeczce. Pytam bo to mój pierwszy dzidziuś i rozszerzanie diety to dla mnie jeszcze czarna magia :) Bede wdzieczna za podpowiedzi, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego nie od warzyw? Warzywa powinno się stosunkowo wcześnie podawać, bo jak zaczyna się od kaszek, to sporo dzieci w anemie wpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wszędzie piszą, że jak dziecko jest karmione piersią to powinno się zaczynać od podawania glutenu, który jest np w kaszce pszennej albo mannej, a jeśli dziecko jest karmione mm to powinno się od warzyw zaczynać - tym się sugerowałam.. jestem totalnie zielona jeśli chodzi o te sprawy:/ dlatego właśnie tu piszę, może wasze doświadczenia jakoś mi pomogą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny podnoszę ! Żadna nie podzieli się swoim doświadczeniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie lepiej ta kaszke podawac wymieszana w butelce czy podawac bezposrednio na lyzeczce i uczyc jesc z lyzeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja robiłam tak: na przełomie 4 i 5 m-ca z polecenia lekarza rozszerzałam dietę. Najpierw ściągałam pokarm do butelki i dodawałam kleiku ryżowego do tego.To byla wersja na noc. Żeby mała najadała się i pospała dłużej (choć i tak od początku przesypiała całe noce prawie). W ciągu dnia rozrabiałam z letnią woda troszkę kleiku i podawałam łyżeczką, żeby nauczyć korzystania z łyżeczki po prostu. MM nie wprowadziłam w czystej postaci. Potem kupiłam kaszkę na mleku mm i dawałam po ok. 70 ml ok 11 i 18 czyli razem ok 150 ml na dzień ale taką żadką, do wypicia przez butlę. Stopniowo zagęszczałam jak widziałam, ze mała nie ma problemów z brzuszkiem. Potem (no każdy ruch co kilka dni) dałam marchewkę na obiadek. Warto jest zapisywać sobie co się kiedy daje i rozszerzać dietę nowym produktem co 2 dni, bo wtedy widać ew. alergię i można łatwo (zapisując) zweryfikować co uczuliło. W połowie 5 m-ca do obiadków zaczęłam dodawać po łyżeczce rozgotowanej manny i tak powoli coraz więcej i więcej,. I już. Pierś jest nadal na żądanie, no i tylko pierś nocą. W ciągu dnia mała je kaszkę, obiadek, deser kaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zapytaj swojego pediatry? Ja karmię piersią, ale dokarmiam mm (nawet mma jest więcej). Mały skończył 4 miesiąc i mam zaczynać od kaszek, później warzywa. Mały ma refluks więc zagęszczam mleko kleikiem ryżowym a kaszkę mam wprowadzić bezmleczną ryżową np z malinami, przygotowaną na mleku mm lub wodzie ale podawać łyżeczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny a zaczynacie od kaszki mannej ( zawiera gluten ) czy od kleiku ryżowego ( bez glutenu ). Bo czytałam, ze jak dzidzia jest na piersi diete naleze rozszerzać od podania glutenu wiec wychodzi na to że manna ma być pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kleik to mąka...ja go w ogóle pominęłam. Służy tylko zapychaniu brzuszka. Wprowadziłam tylko kaszkę mannę jako posiłek wieczorny. A tak poza tym to warzywa. Mięso. i owoce. wszystko powoli.... i posiłki mleczne - samo mleko. bez zagęszczaczy. Dietę trzeba dopasować do potrzeb dziecka, oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam odpowiedzi tylko temat z kleikiem ostrożnie bo mojemu synkowi się gdzieś przykleiło i biedny non stop kaszlał... my jesteśmy na mm, ale ja korzystam z kaszek TYLKO na mleko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×