chce mi się siasc i plakac nad zyciem

:(

Ja juz plakac nawet nie mam sily.

:* Nie Tobie jednej kotek :)

no to pisz jaka przyczyna ?

a co w Twoim zyciu sie dzieje?

No wygadjcie się babki :)

to moze ja zaczne - coraz wieksza presja posiadania dziecka - facet którego nie kocham - jestem nieszczesliwie zakochana w kims innym - tyram 90 h miesiecznie za 250 zł - mam lęki, depresje i nerwice - zawalilam wyksztalcenie i jeszcze pare rzeczy by sie znalazło

za ile pracujesz????? za 250zł przy ponad pół etatu???

tak dokladnie za tyle :( na czarno:( ale nie powiedzialabym ze to jest z tego wszystkiego najgorsze :(

a ile masz lat?

24 :(

jakie to miasto? nie możesz dostać innej pracy? małe miasto to jest?

nieduże miasto, jesli tylko pojawia sie jakas oferta wysylam cv ale głucho :( jesli juz ide na rozmowe to sie nie dostaje, jestem przybita zyciem i to widac kto chce takiego pracownika :(

To złodziejstwo a nie praca, jesteś przykuta łańcuchem? :-(

-dziecko można urodzić i mając 34 i więcej lat a wykształcenie uzupełnić

Ja mam jeszcze gorsza sytułacje:/ Nie mam zadnej kumpeli chociaz mam 20 kompletnie siedze sama po pracy a jestem osabą otfartą zadbaną nie mam problemów takie jest dziwne to życie:(

o rany...a daleko masz do jakiegoś większego miasta? Może coś podpowiem...

ale miec te 250 zł a nie miec..

odezwij sie na gg:46081922,chetnie pogadam

do wiekszego miasta mam jakies 80 km

dobra, co pozytywnego daje ci ta praca? Może mogłabyś narobić ulotek i się poreklamować, że posprzątasz...wiesz, po skrzynkach. Ale w małym mieście to wątpię czy coś znajdziesz

to nie dziwne życie to jebana demokracja doprowadziła do tego wszystkiego złego co się dzieje

a ktoś może ci pomóc? Masz kogoś znajomego w tym większym mieście? Czy to miasto wojewódzkie?

ja mam 50 km do warszawy, wyprowadzilam sie 2 lata temu od rodzicow do swojego chlopaka bo od niego mialam wieksze szanse pracowac bo i pod nosem autobus i samochod. i znalazlam prace jedna potem druga a teraz juz pol roku siedze w domu mimo ze samochod mam na podworku wiec dojechac moge wszedzie. i jedyne na co teraz licze to na znajomosci bo stracilam nadzieje ze cos znajde nigdy nie bylo takiej bryndzy jak jest teraz:(

słuchaj, jest coś takiego jak fax internetowy i tam przez 7dni można darmo wysyłać faxy. Poszukaj sobie. Tylko musiałabyś mieć pomysł i duuużą bazę sobie zrobić z firmami i wysyłać faxy, że szukasz pracy. Drugi sposób-to te ulotki, ale to trzeba fizycznie po mieście połązić i powtykać w skrzynki

trzymaj się kurcze.... nie poddawaj się, naprawdę. Szukanie pracy jest jak sprzedaż, za którymś razem zaskoczy. Jeśli nie możesz napisać w cv, że pracujesz (pewnie ukrywasz, że na czarno)to nie podawaj miejsca, tylko tak ogólnie napisz a na rozmowie wyjasnisz. Lepiej tak, niż jakbyś miała nie mieć nic w cv Trzymaj się

masz tu ofertę, napisz do tych ludzi http://www.gumtree.pl/cp-opiekunki-i-nianie/piaseczynski/poszukuje-opiekunki-do-starszej-osoby-z-zamieszkaniem-494690088 606 474 993