Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patty88-88

żal mi byłej dziewczyny mojego męża

Polecane posty

Gość patty 88-88
weszlam jeszcze raz na maila, zauwazylam ze wszystkie maile wysylala ona, on nie odpisywal, ale czytal, ona zaproponowala spotkanie-"ze swoja ukochana", on mi nic nie powiedzial. Ona zachowala sie fair, on nie. PS1 niektore kobiety ciagnie do zonatych-znam przyklady PS2 ciesze sie niezmiernie iz maz nie korzysta z ofert tych pan:classic_cool: PS3"jak ktos chce zdradzic to i tak zdradzi, nawet podczas wynoszenia smieci"-dlatego u nas ja wynosze smieci:classic_cool: PS4 juz podjelam decyzje, maz wroci szczerze z nim o tym porozmawiam, przedstawie swoje obawy i oczekiwania(najpier jednak przetrzepie mu telefon wowczas bede gotowa do rozmowy) PS5 Wiem ze ich kontakty beda niezdrowe dla naszego zwiazku(napewno spotkania) poniewaz ona nie traktuje go jako przyjaciela i nigdy nie bedzie traktowala PS6moge przeslac pare maili do przeczytania , lepiej bedziecie mogli oceniac i pisac swoje odczucia oraz spostrzezenia po ich odczytaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
czyzby wyczerpaly sie dobre rady forumowiczow?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kontakty przez tel z zyczeniami itp sa dopuszczalne, spotkania moim zdaniem moga moec negatywny, destrukcyjny wplyw na wasze malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
Otóż to:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge wrzucic pare maili sami ocenicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
^ ^ ^ [] manipulacja uczuciami, granie na emocjach-moje ostateczne wnioski(mimo iz bylismy 2 miesiace przed slubem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrzucaj do zarysu i oceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinno ci byc jej zal-aczkolwiek to bardzo szlachetna cecha. natomiast ty powinnas martwic sie o szczescie w waszym zwiazku i twoje poczucie bezpieczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moje to wieje od niej desperacja, nie pisalaby "kotus" jesli nic by od niego nie chciala. Depresje sie leczy. Robi sie na slaba kobietke potrzebujaca pomocy. To dziala na porzadnych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij mowic do nieo kotus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
wlasnie, wieje od niej desperacja, bo ona chyba jest desperatka.....nie ma nikogo znajomych, w mailach ktore przeczytalam pisala ze jest taka samotna zreszta moze zacytuje tj wkleje fragment: "(...)bo oprocz tego ze caly zcas cie kocham -to nie moge sobie wyobrazic, przebolec zrozumiec dlaczego jedyna dla mnbie osoba na swiecie tj ty bo sam wiesz ze nikogo innego na swiecie nie mam-rodzina to oprocz pustego slowa nigdy nie zwracala na mnie uwagi, kolezanek i znajomych wyrzeklam sie na rzecz ciebie-byles dla mnie fundamentem nadzieja czyms niepodwazalnym czego nigdy nie kwestionowalam tak trwala opoka skala baszta ktorej nikt nie zniszczy..." uwazam ze nie moze obwiniac mojego meza za to ze jest sama i nie ma przyjaciol bo albo nie umiala o nich zadbac, albo to nie byli przyjaciele-jedno z dwojga. Zal mi jej, ze cierpi tyle juz czasu po ich rozstaniu, ale nie rozumiem jednoczesnie ze nie moze tego przebolec-przeciez my juz ulozylismy sobie zycie, jest nam dobrze, po co to psuc? Jest rozchwiana emocjonalnie na maxa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
ja pisze i mowie do niego Kotus-ona Kotek, tak dla wyjasnienia.... i powiem wam szczerze, zeby nie byla tak zdolowana i przygnieciona rzezcywistoscia i swoja depresja to bym chyba jej cos napisala, ale boje sie ze targnie sie na swoje zycie.....nie wiem czego mozna sie po niej spodziewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
I jeszcze jedno w temacie: zaraz przed naszym slubem wyslala mu(chwytajacego za serce, jak zwykle)maila, w ktorym podsumowala ich 10 pieknych lat, ktore spedzili razem-Wiedzac ze sie pobieramy i zer mamy malenkie dziecko nie zawahala sie grac na jego emocjach. Nie rozmawialam jeszcze z mezem bo najpierw chce dobrac sie do jego telefonu, (maila caly czas kontroluje) dlatego nie napisalam jeszcze jak przebiegla rozmow ai co postanowilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na co jeszcze czekasz, zobacz co ma w telefonie i zacznij rozmowe, nie przeciagaj tego, zobaczysz co powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
nie mialam odpowiedniego momentu, moze dzis mi sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×