syn przyprowadził idealną dziewczynę

Syn przyprowadził dziewczyne, bardzo ładną, dziwię się bo jest nieśmiały. Ona jest córką notariuszy i ogólnie też studiuje prawo, bardzo kulturalna i elegancka. Mój syn troszkę się przy niej krępuje, boje się trochę , że chce się nim zabawić, on nie studiuje i nie jesteśmy z jakiejś nie wiadomo jakiej rodziny, normalnej, nie myśleć , że patologia, normalna, zwyczajna rodzina z osiedla. Mówie synowi aby trzymał łeb na karku by go nie wykorzystała, ona tylko zadzwoni a on idzie z podkulonym ogonem, jak są razem to nie podoba mi się że go poprawia jak mówi. Mój syn naprawia jej samochód, myje jej samochód albo zawozi do myjni kiedy ona tylko chce, jak np. idzie gdzieś to go bierze aby on kierował, wkurza mnie to bo jestem matką a on jest takim cielakiem.

No rzeczywiście... To nie tak powinno wyglądać. Tylko jaki ona ma w tym interes? Albo się bawi, albo ma taką naturę i szuka pantoflarza.

Ja dla ładnej dziewczyny też bym wszystko zrobił, co w tym złego? ;D

no właśnie tego się obawiać, nie mówie , że mój syn jest zły itp., że na nią nie zasługuję bo uważam , że może mimo braku wykształcenia jest bardzo wartościowym chłopakiem, nigdy się nie upił, naprawdę nigdy... kulturalny i jestem dumna ale daje się ludziom wykorzystać i widzę , że ta dziewczyna nie traktuje go jak chłopaka a jak jakiegoś dziada do pomocy

Pozostaw bieg wydarzeń losowi. Taki mezalians nie ma szans na przetrwanie

Że naprawia jej samochód? Tak się powinien zachować normalny facet, a co, sama ma sobie naprawiać? Nie bądź zaborczą matką i nie wtrącaj się za wiele w życie syna. -- http://podkoldra.pl

Zauważyłem że jak robicie prowo to postępujecie szablonowo. Jak już wyjechałaś z tymi notariuszami to zacząłem podejrzewać że to kit. Gdyby to była na przykład córka jakiegoś bogatego businessmana,handlowca o to rozumiem. A tak to mogę ci dać za to najwyżej 2/10.

ale nie chce aby ona nim tak poniewierała przez lata, ona spotyka się z chłopakami, z kolegami a syn nic, bo podobno są luźną parą, ona twierdzi , że przyjaciółmi , on twierdzi , że parą ale przy niej też , że przyjaciółmi... on jest w niej zauroczony strasznie. Ona kiedy jest jej wygodnie to uznaje go za chłopaka a innym razem za kolegę, wkurza mnie te niezdecydowane dzipsko, ma 23 lata a wychodzi na to ze jest rozpieszczona przez bogatych rodziców

W tytule piszesz, że "idealna", a potem wymieniasz jej rzekome wady. Ech... Mamusi nie dogodzisz. Ale sądzę, że nie masz się czym martwić. Marne szanse na przetrwanie tego związku są. O czym on będzie rozmawiał z jej przyjaciółmi i rodziną? Musiałby być wybitnie błyskotliwy... no ale może jest?

te "prowa" w ogóle są ostatnio beznadziejne

Nie można być W KIMŚ zauroczonym! Można być KIMŚ zauroczonym. Polski schodzi na psy, przez takich ćwoków, jak wy.

Moim cichym marzeniem byłoby aby syn ożenił się z jakąś arystokratką.Owszem. Ale tylko pod warunkiem że sam stanie się dzięki temu arystokratą a nie sługą. Chcę tylko dla niego jak najlepiej. Jak myślicie.Czy jak mu kupię sztuczną kobietę w sexshopie to zerwie z tą farbowaną księżniczką?

Sobie kup cos extra w sex shopie, może będziesz miała jakieś ciekawsze zajęcie, bo z twojego pisania to nic tu nie wychodzi

Tak chciałabyś żeby ożenił się z arystokratką a pewnie wygląda jakby wyszedł z czarnobylu ..

Niech syn poszuka córki jakiegoś bogatego bankiera albo jakiegoś geszefciarza. Ci to mają pieniądze. Notariusze będą już coraz mniej zarabiać. Jakbyś wiedziała o zmianach jakie zaszły w prawie odnośnie zawodów prawniczych [nie tylko tych ale przede wszystkim adwokatów,radców prawnych itd]to byś wiedziała że kasę to oni wielką zarabiali ale całe lata 90' i kilka lat tak gdzieś do wejścia do unii.Bla,bla,bla....jeszcze im taksy zmniejszyli i "usztywnili".

teressa idź do psychologa lepiej a nie będziesz niszczyła dla syna związek, bo to znaczy tylko jedno jestes p**********a

Wiesz kto teraz ciągnie najgrubszy hajs???? Banki,powiernictwa,fundusze leasingowe,kasy kredytowe. Nawet średnie podmioty w tej branży trzepią tak tłustą mamone że sobie ludziki nie zdajęcie sprawy. Notariusz to może bogaty jest dla kogoś kto całe życie na wsi mieszkał. Teraz ci co pożyczaja pieniądze i windykują na procent najwięcej zarabiają. Franchisingobiorcy rozmaitych "dobrych kredytów".To jest kasa.

Jest takie powiedzenie. Dobry zwyczaj-nie pożyczaj. I jest jeszcze jedno.Last minute. Lepszy zwyczaj-zapożyczaj.I ciągnij z procentami.