Trudny kierunek ale z malymi szansami na dobrze platna prace

Studiuje trudny, medyczny kierunek, ale nie ma po nim duzych szans na znalezienie pracy, a tym bardziej dobrze platnej...Nie dostalam sie na kierunek, na ktory bardzo chcialam, mimo ze probowalam drugi raz, wiec jestem skazana na studiowanie tego, co studiuje :( Ogolnie studia podobaja mi sie, ale czesto spotykami sie z opiniami, ze wlasnie nie znajde po tym pracy, niepotrzebnie sie mecze i najlepiej jakbym zmienila...To mnie jeszcze bardziej doluje. Pocieszcie mnie :(

po medycynie to zawsze jest prawda...

mialo byc: praca ;)

po medycynie zawsze jest praca ale nie zawsze dobrze płatna niestety ;/

nie przejmuj sie!!!! zycie jest tak przewrotne i zaskakujace, ze szkoda czasu i energii na zamarwtianie o przyszlosc...ja studiowala kierunek, uwazany powszechnie za super, miala byc extra praca itd, a jest d**a. Pamietaj, ze zawsze mozesz za granice wyjechac, a tam zarobisz 5 razy wiecej niz w pl. rozne pojawia sie mozliwosci, nie panikuj

jaki to kierunek?

Jezu hgg jak ja Ciebie nie lubię :(((((

Trudny kierunek ALE z małymi szansami na dobry zarobek. ?:D Chyba trudny kierunek i w dodatku z małymi szansami na dobry zarobek.

niech zgadnę, studiujesz analitykę medyczną? :D spoko ja też nie mam pracy w zawodzie ;)

No dokladnie analityke ;/ Chcialam isc na farmacje, ale w sumie tak z rozsadku, bo jesli bylyby to zawody traktowane na rownym poziomie to praca analityka wydaje mi sie ciekawsza... I najgorsze jest to, ze nawet jesli znalazlabym prace to niestety zarabia sie grosze w wiekszosci przypadkow ;/

A znalazlas prace w zupelnie innej branzy?

Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale mam koleżankę po analityce, właściwie technika a nie mgr analityki i pracuje w dużej firmie farmaceutycznej. Haruje jak wół ale zarabia naprawdę ok ;)

hgg ty masz same kolezanki ktore zarabiaja po 5 tys i w ogóle sam luksus. Weź się nie odzywaj oki? :* Ja jestem po przyrodniczym kierunku i pracuję zupełnie w innej branży. Analityka to jednolite studia?

Idz do studium farmaceutycznego. Dwa lata, zero stresu, a zarobki niewiele mniejsze niż magistra. I mówi Ci to studentka farmacji, pochodząca z farmaceutycznej rodziny.

Po medycynie nie ma pracy? Własny gabinet ze specjalizacją i liczysz sałatę. Ogarnij się, ty po prostu nie masz pomysłu na siebie, na to co chciałabyś robić po tej medycynie, jaki jej dział zgłębiać... A jaki kierunek chciałaś studiować?

poczytaj cały temat. Ona studiuje analitykę medyczną nie medycynę!!!

ja ostatnio w necie przypadkowo natknelam sie na strone jakiegos lekarza chirurga, a tam jego relacje z podróży z żoną, i ludzie gdzie on nie byl! wyspy kanaryjskie, majorka, bulgaria, egipt, francja itp itd, pelno zdjęć. Nieźle tacy mają kasy, wiedzą że zyją, i to z naszych podatkow. ale o dziwo jego zona brzydka i miala wąsy!! tyle kasy ma a nie moze sobie usunac laserem?

trzeba było na medycynę iść !!!!

Gdybym napisala mature na wystarczajaca ilosc punktow to pewnie bym poszla nawet i na medycyne, ale niestety nie jest tak kolorowo

autorko na którym roku jesteś?

Myślę że przy odrobinie szczęścia także po analityce masz szansę na rynku pracy. Wiem że to ciężkie na trudnych studiach ale może jakiś wolontariat w laboratorium? Duży atut dla pracodawcy. Maturę zawsze możesz poprawiać jeszcze raz