Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba nie pogodziłam się z tym, że wpadłam prawie 10 lat temu.

Polecane posty

Gość gość

Mam syna, ma 10 lat, ja mam 29. Kocham go nad życie, jestem w związku z innym facetem, który nie jest jego ojcem, ale którego tak właśnie traktuje, jesteśmy razem 8 lat, mamy jeszcze jedno, wspólne dziecko, świadomie zaplanowane. Dzisiaj pomyślałam, że chyba nie pogodziłam się do końca z tym, że moje życie potoczyło się tak a nie inaczej. Chciałam mieć dzieci, rodzinę, ale nie tak szybko. Nie skończyłam studiów, bo musiałam pracować, sama się utrzymać, zarobić na siebie i dziecko. Teraz mam ułożone życie, za rok bierzemy ślub, wszystko jest ok. Ale patrzę na swoich rówieśników, którzy dopiero zaczynają się zakotwiczać, rodzić dzieci, zakładać rodziny.. Zazdroszczę im tego, że wszystko mogą zaplanować, że ich życiem nie rządzi przypadek, że mają wpływ na to, jak ich życie się potoczy. U mnie wyglądało to inaczej. Nigdzie nie byłam, nic nie widziałam, niczego fajnego nie doświadczyłam, poza pracą nie mam nic swojego, czego nikt mi nie odbierze.. Ciężko mi żyć z tą świadomością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clematis;
Jesteś jeszcze młodą kobietą i wszystko przed Tobą. To tylko od Ciebie zależy co zrobisz ze swoim życiem. Uwierz mi, że nie tylko Ty masz zawirowania życiowe. Ciesz, się z tego co masz, a masz wiele - dzieci, pracę i kochającego (?) faceta. To naprawdę wiele. Pomyśl jeszcze tak: będziesz miała np. 35 lat - dzieci odchowane, a Ty jeszcze młoda. Wówczas znajdziesz czas dla siebie, na zwiedzanie, podróże, zabawy... Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było trzeba się nie r****ć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl o tym tak Ty masz już odchowane dzieci , możesz je zostawić np. u babci i poszaleć , wybrać się z ukochanym na weekend. a Twoje koleżanki będą zmieniać pieluchy, przechodzić ząbkowanie, nie przespane noce, kolki. Jesteś jeszcze młoda możesz zacząć studia wszystko przed Tobą , a mówisz jak kobieta na łożu śmierci. Całe życie przed Tobą , ciesz się z niego i korzystaj ile wlezie. Rozpamiętywanie przeszłości zostaw sobie na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×