Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość01

Hałaśliwe rury wodne w bloku

Polecane posty

Gość Gość01

Otóż mieszkam na parterze w bloku z 2002 r. z cegły. Obok mieszkanie jest wynajmowane rodzinie dość niereformowalnej. Ilekroć przekręcą kurek nad wanną, rury robią taki hałas, że cichszy jest młot pneumatyczny. Kilkakrotnie zwróciłam im uwagę, by np wymienili uszczelki czy baterię, nawet zdeklarowałam się pokryć koszty. Nic nie wskórałam. Problem 3 krotnie ustnie zgłosiłam w spółdzielni, kierownik wysyłał swoich żołnierzy na sprawdzenie, a Ci rozkładali ręce, gdyż lokatorów z danego pionu nie ma w domu w godzinach pracy spółdzielni, toteż nic nie sprawdzą. Ostatnio te same rury zaczęły hałasować już nawet, gdzieś na wyższym piętrze.. Sąsiedzi kąpią się zarówno o 23.00, 2.30 jak i 5 nad ranem. Mam maleńkie dziecko. Budzi ją to i płacze, bowiem boi się. Nie chcę, by była jakaś nerwowa. Hałas słyszę nie tylko ja, ale jakoś każdy ręka macha... Proszę o jakaś podpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
metoda niezawodna - "czego nie możesz zrobić rozumem, zrób siłą". Niekoniecznie musisz walić w mordę. 1. Może być "anonimowa aluzja" na A4 na gazetce na parterze przy wejściu odnośnie "hałasujących rur, używania CO w późnych godzinach nocnych itp..." Ćwoki musza wiedzieć wcześniej, za co będą mieli karę. 2. Po tygodniu superglu w zamek drzwi (na początek). Wyczekaj moment - niech wyjadą na święta, wakacje, lub inny, gdy wracają zmęczeni wieczorem do domu. W nocy obudzą cię nie rury, ale walenie młotem i dłutem w drzwi (ich własne). Aluzja powinna wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rury w bloku tak mają. jeśli mają baterię nie na kurki a na drążek to tak niestety jest że po przechyleniu drążka woda przepływając pod wielkim ciśnieniem przez małe otworki zaczyna strasznie szumieć. Moja rada to zabronić korzystania z wody gdy ty siedzisz w domu. A moim zdaniem jesteś samolubną egoistką,samotną i brzydką i nie masz się czego czepić to zaczęła ci przeszkadzać odkręcana woda. Jak to się rozwiąże to zacznie ci przeszkadzać coś innego. Wyprowadź się i masz po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się w 100 % . Z nudów wymyślają sztuczne problemy. U mnie w bloku też rury hałasują czasem to nie wina lokatorów tylko administracji czy tam spółdzielni. Ich wziąść za mordę. Co mają korzystać z wody wtedy kiedy Tobie pasuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety mam ten sam problem, mieszkam w bloku który ma rok, tak całkiem nowy, przez rok było ok ale teraz chyba coś się zepsuło, sąsiad bierze prysznic między 2-4, 20 minut a w moim mieszkaniu jest ponad 70 decybeli hałasu, to łatwo zmierzyć, ktoś uważa to za normalne, proponuje wizytę u psychologa, to się leczy. Wina nie sąsiada, więc biegnę dzisiaj do administracji zgodnie z umową mają 24 godziny na reakcję, sprawdźmy jak to działa w praktyce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety mam ten sam problem, mieszkam w bloku który ma rok, tak całkiem nowy, przez rok było ok ale teraz chyba coś się zepsuło, sąsiad bierze prysznic między 2-4, 20 minut a w moim mieszkaniu jest ponad 70 decybeli hałasu, to łatwo zmierzyć, ktoś uważa to za normalne, proponuje wizytę u psychologa, to się leczy. Wina nie sąsiada, więc biegnę dzisiaj do administracji zgodnie z umową mają 24 godziny na reakcję, sprawdźmy jak to działa w praktyce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas coś szumi i stuka w rurach od kaloryferów w sezonie grzewczym we wszystkich pionach jak ludzie poodkręcają grzejniki:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×