CZYM ZMYWACIE MAKIJAŻ Z OCZU??ALE ZEBY BYLO NATURALNE I ZDROWE W MIARE

czym zmyc tusz do rzes? bo wszystkie te specyfiki nawet ziaja maja tyle chemi w skladzie ze az oczy podrazniaja

napewno nie mleczo....JESLI KOSMETYK TO ino z biedronki....serio,1 klasa... polecam płyn micelarnny ,jest dobry,tani,wydajny,ma delikatny zapach,nie podraznia...nie jest tlusty. cos kolo 4 zl. a jak chcesz zaszalec to plyn micelarny Lirene-10-12 zł

a ten za 4 zlote plyn miceralny to gdzie kupie i jaka firma kochana?

tylko kupujecie szybko, bo ma być wycofany. A rzeczywiście jest dobry.

ale jej chodzilo o taki bez chemii a ten z biedronki to tez syf z chemia straszną

Ja zmywam oliwką hipp

wiesz co...ja najpierw uzywalam taki tani z kauflanda ale nie bylam zadowolona....pozniej uzywalam taki tani z Drogerii Natura ,bo na Wizazu,pl mial duzo dobrych ocen....ale tez nie bylam zadowlona... i jakos tak przypadkiem jak zaszlam do stonki ZObaczylam całą półkę kosmetyków...i w tym ten płyn micelarny.Cena apetyczna,zapach przyjemny.......pomyslalam nic nie tracę.Najwyzej dam go mamie albo bede nim myc sam dekolt :D:D:D Cena to cos kolo 3,50 -4,50??? Przezroczysta buteleczka z niebieskim kwatem "bebeauty-face expertiv"-plyn micelarny do demakijazu i tonizacji twarzy i oczu,skóra wrazliwa" :) "PRZEBADANY DERMATOLOGICZNIE,PRODUKT HIPOALERGICZNY :) oczyszcza,DZIALA LAGODZACo,odswiezajao,bez uczucia sciagneicia" POLECAM:) WCALE NIE MA DUZO CHEMI...MA W SKLADZIE CENNY PANTENOL (a to rzadkosc w markowych kosemtykach)

wyprodukowany w uni europejskiej dla Biedronki :)

jeśli użylam danego dnia tuszu niewodoodpornego to zmywam po prostu szarym mydłem i wodą, a jeśli tusz jest wodoodporny to używam płynu micelarnego z biedronki + później normalnie szarym mydłem i wodą ;) odkąd uzywam szarego mydła nie wyskoczyła mi ani jedna niespodzianka na twarzy :)

a jakie to szare mydlo

Używam różnych, kupując sprawdzam, żeby skład był jak najkrótszy. Jednak najbardziej lubie te - http://nokautimg2.pl/p-e7-32-e7328634989e43bac9e53cd1265689e2500x500/szare-mydlo-100g-barwa.jpg :)

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=37992

a jak zmywacie tusz?? normalnie płatkiem kosmetycznym tak jak powieki? bo ja zawsze zmywam tusz wodą - tzn paclami chytam rzęsy i przeciągam...

Dodam, ze tym mydłem myje również włosy po olejowaniu. Zwykle, zeby zmyć olej z całych włosów i skaplu (wcieram go na noc równiez w skalp) muszę umyć włosy 3 razy szamponem, a tutaj tym mydłem moge umyć jedynie raz. :)

zmywasz tusz palcami?fuu, oczywiscie ze platkiem:/ a ten plyn micelarnt z biedronki produkuje tolpa, porownajcie sobie sklady, tołpa jest tylko z 5 razy drozsza:)

krem do twarzy+ wacik :)

nie lubię zmywać tuszu płatkiem...po prost chwytam zwilżonymi palcami rzęsy i ściagam tusz, opłukuję pod bierzaca woda...to takie strraszne?

Ja, od kiedy mam problem z cerą, zmywam makijaż parafiną, tak zaleciła mi dermatolog. Na płatek kosmetyczny wylewam parafinę, zmywam jak mleczkiem i wycieram chusteczką higieniczną. Czuję się po tym dobrze, a ilekroć użyję mleczka, skórę mam zawsze ścigągniętą i piekącą. Ale to raczej nie jest rozwiązanie dla osób o tłustej cerze.

Moczem, zdrowo i w zgodzie z naturą :)

parafina?? przeciesz ona zapycha pory, dziwne ze to ci polecila dermatolog. moze chodzi o gliceryne albo pantenol ale nie parafine

Parafinę, na pewno. Nie mam zapchanych porów ani nic z tych rzeczy, ale ja mam bardzo suchą i podrażnioną skórę, więc może dlatego to na mnie działa.

ja twarz myję tym: http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/12346_250.jpg jest jeszcze jeden olejek w Rossmannie - w białym opakowaniu - używam zamiennie. Najpierw opłuczę wodą, potem "namydlam" tym olejkiem i spłukuję. Nie lubię trzeć niczym oczu. Nie wiem, czy podziała na makijaż wodoodporny - raczej nie.

Zmywam chusteczkami nawilżanymi dla dzieci a później twarz myję mydłem.

do demakijażu oczu jak i całej twarzy używam wody micelarnej z biedronki :) wylewam na wacik, który przytrzymuję na powiece około minuty, wszystko ładnie schodzi bez zbędnego tarcia oczu... później myje twarz żelem winogronowym z Garniera, wycieram chusteczką nawilżoną aloesem :):)

zmywam chusteczkami dla dzieci a potem myje szarym mydlem.

Woda + mydło.

Po co komplikować i kupować niezliczoną ilość kosmetyków. Najlepszym rozwiązaniem jak dla mnie są kremy, balsamy, które używa się ogólnie do ciała. Ani nie podrażnia skóry i oczu, nawilża a makijaż schodzi bezproblemowo. :) Moja siostra ma multum specyfików do ciała, a do twarzy to nie zliczę i wiecie co? ma fatalną cerę po tych swoich płynach, kremach niestworzonych co chwile innych i na co innego, po maseczkach czy podkładach. Im więcej chemii tym gorzej, ona już ma na twarzy taką kaszkę jakby chorą skórę miała, a nie były czegoś takiego póki nie zaczęła tego wszystkiego nakładać. Ja stosuję tylko balsam ogólny i nie mam żadnych problemów z cerą. Nie ma żadnych chrost, kaszek jest za to miękka i nie przetłuszczona. Dlatego odradzałabym cuda wianki na kiju :)

przetestowałam różne preparatu do demakijażu oczu, gorsze i lepsze. Niektóre miały być hypoalergiczne a szczypały w oczy i po tym wszystkim doszłam, że najlepiej mi się zmywa makijaż wodoodporny i nie wodoodporny tłustymi kosmetykami z olejkami. Od dłuższego czasu używam płynu z naturalnymi olejkami http://biosna.pl/pl/sklep/produkt/plyn-do-demakijazu-oczu-sante-naturkosmetik-100-ml.html i jestem bardzo zadowolona. Nie szczypie w oczy, super zmywa wszelki makijaż i olejki odżywiają jeszcze rzęsy i skórę.

opalam palnikiem acetylenowym zaro chemii

bardzo dużo osób nie wie jak używać tych wszystkich kosmetyków do demakijażu i używa ich w zły sposób. Stąd biorą się podrażnienia... Też zdziwiłam się idąc na technika usług kosmetycznych.. A więc tak: jeżeli chodzi o chemie to niestety ale muszą znaleźć się tam różne specyfiki aby dobrze to zmyć. Polecam płyny dwufazowe do demakijażu oczu. Mleczka nie są dobre. Mieszasz a następnie nie dużą ilość nakładasz na 2waciki. Przykładasz je do oczu i czekasz tak z kilka minutek aż się tusz rozpuści pod wpływem tych specyfików. NIE TRZEMY ! Lekko przecieramy wacikami od zewnętrznego kącika oka do wewnętrznego (broń boże odwrotnie) i z góry od brwi w dół. Pozostałości można usunąć patyczkiem do uszu. Pozostałości występują najczęściej na dolnej partii oczu. :) Potem jednym wacikiem czystym nasączonym niewielką ilością tego płynu przemywamy wszystko do całkowitego oczyszczenia. Jeżeli chodzi o twarz to na umyte ręce wyciskamy trochę mleczka do demakijażu twarzy i palcami, kolistymi r*****i myjemy twarz tym mleczkiem. Najważniejsze by ominąć okolice oczu i dobrać odpowiedni do cery specyfik. Do cer mieszanych najlepsze są pianki, a nie mleczka, które rozprowadzamy w ten sam sposób. Możemy wziąć miseczkę z wodą letnią przygotowaną albo mineralną i wacikiem bądź chusteczką zabiegową, które można dostać w sklepach (podobne do gazików tylko mięciutkie) umyć tą twarz. Najpierw moczymy chusteczkę bądź wacik w wodzie a następnie zmywamy to mleczko bądź inny specyfik z twarzy. Na koniec używamy tonika, najlepiej bez alkoholu aby przywrócić naturalne ph skóry. :) To powinno pomóc na różne podrażnienia. A jeśli występują jakieś szczególne to możliwe jest iż jesteście uczulone na jakieś składniki. Najlepiej zgłosić się wtedy do dermatologa albo kosmetyczki w celu ustalenia czegoś odoowiedniego.