TYLKO SEKS układ z młodszym

Czy to ma sens? Tylko seks- jasne zasady....

wiadomo ze nie ma co myslec o związku, ja sama jestem i brakuje mi cholernie seksu... czy takie spotkania 2 razy w tyg na seks uważacie za k******o? oczyiwscie nie od razu, powiedzmy po 3 miesiącach znajomości....

kusi mnie ale mogę się powstrzymać, bo szacunek do siebie jest bardzo wazny. ale seksu potrzebuje a nie chce się angazowac na razie.

To Twoje życie. Więc co ma do tego, co ktoś tam sobie uważa? Ty musisz rozważyć, czy to dla Ciebie dobre, czy wady nie przeważą zalet itd.

wiem, ale uważasz ze to brak szacunku do siebie?

Moim zdaniem warto zainwestować w coś więcej Ale to tylko moje zdanie, nie chcę by zabrzmiało to jak grumiącego z ambony księdza, bo lubię się piepszyć ale musi to być ktoś bliski mojemu serca. Naprawdę chciałbym zapłacić za seks i mieć to z głowy, kiedy mnie przyciśnie, ale po czym takim bardziej chodzę smutny. To znaczy że nie tędy droga.

Dlaczego brak szacunku? Jeśli oboje potrzebujecie zaspokoić potrzeby, nikogo przy tym nie raniąc.

wlasnie o to chodzi, o uczucia ....cholera z jednej strony potrzeba seksu

A ile masz lat moja droga ?

35 a dlaczego?

Ale będzie to ranić Twoje uczucia?

no wlasnie nigdy czegos takiego nie przezylam,,,, facet nalega, wyraźnie mu zależy, ale to słowa na razie

w romantyczna milosc już nie wierze, ten etap mam za sobą... wlasnie nie wiem czy nie strace do siebie szacunku, bo to będzie tylko seks..

A seks to coś złego? To jakiś stygmat? Nie wiem czy nie stracisz, ale dlaczego być miała stracić? Nie wiem, może punkt widzenia faceta jest inny, dziwny. Ale moim zdaniem to nic złego, jeśli się nie krzywdzi nikogo, nie krzywdzi się siebie. Wg mnie też ważne jest porozumienie, lubienie się. Ale przecież seks nie musi być wcale wyłącznie elementem związków jak z bajki.