Niepewność

Jestem 23 latkiem w rocznym związku z partnerką. Wraz z początkiem związku musiałem namawiać ją do seksu, czy czegokolwiek. W końcu zgodziła się... Po pierwszych paru razach z partnerką było dobrze, normalnie. Później jednak ona osiągnęła swoje maximum. Dochodzi strasznie głośno, krzyczy (sąsiedzi pukają w ściany), potrafi dojść 3-krotnie przede mną. Wbrew pozorom, wielu napisze "zaje**cie", nie jest tak różowo, bo sąsiedzi patrzą na mnie jak nie wiadomo na kogo... Ostatnio partnerka starała się tłumić swoje doznania, lecz powstał nowy problem, bo jej doznania kieruje pazurami na moje plecy (k******o bolą po seksie). Nie mam wielkich gabarytów (16 cm w zwodzie, 14 średnicy) cieszy mnie , że potrafię tak wiele razy sprawić by szczytowała. Pytanie brzmi: Czy ktoś ma podobnie i czy ma jakieś pomysły na łagodzenie szczytowania u partnerki.. Przywiązać ją do łóżka i zakneblować usta? Proszę o konkretne odpowiedzi. Pozdrawiam

knebel i związać ręce ;)

bajkopisarz ;) ale pisz pisz masz talent

miło mi, że można nazwać to bajką. Pewnie u Ciebie tak nigdy nie będzie, nie wierzysz, bo nie doznałeś tego uczucia...

co ty glupi jakis sasiadami sie przejmujesz? olej ich

olewałem przez 7 miesięcy... Pytam tylko, czy są jakieś sposoby na powstrzymanie, czy złagodzenie orgazmu u kobiety...

Dlaczego już nie wierzę w takie historie, bo już niedługo w Chinach powstaną szablony, by prokurować takie historie do napisania. Przykładasz, zmieniasz końcówki by było ą, ę, tylko że to gówno. To prawda mogę tego nie czytać, ale nie jestem wstanie tego ominąć, tak tego się narobiło.

to jak ich olewasz to ciesz się z tego,że tak wpływasz na dziewczynę a nie zastanawiaj jak ją uciszyć

Nowy, to, że mi nie wierzysz to Twoja sprawa, ja nie chciałem się tym chwalić, tylko zapytać, czy są jakieś sposoby łagodzenia seksu. Nikt nie pomógł...

No wybacz, nie łykam tego jak indor kluski. A i od Ciebie nie można żądać za wiele w końcu to nie międzynarodowa arena. Jestem zwyczajnie wybrednym i wymagającym obserwatorem. :( Co nie znaczy wcale że możesz sobie pisać co chcesz i w formie jaka Ci się podoba Tym nie zadręczaj swego umysłu, jak przyjdzie nam się spotkać w prawdziwej konwersacji, wtedy pogadamy o ile oczywiście będziesz miała jeszcze ochotę Ale ten syf, wybacz ale będę pacyfikował. :(

Chłopie, ty się dziwisz, że krzyczy i drapie? 14 cm średnicy to pewnie więcej niż u słonia, porozrywałeś ją tam.

Ale jaja

Hmm...ciekawe czy ona faktycznie ma te orgazmy... Jakos to za bardzo teatralnie dla mnie brzmi, szczegolnie to drapanie (czy okladanie, czy co ona tam robi) plecow. A czy ma te wszystkie inne objawy orgazmu, ktorych nie da sie udawac????