Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Edi2345

Moja teściowa to koszmar !

Polecane posty

Moja teściowa jest żywym przykładem na to, że wiedźmy istnieją. Jest straszna, mój mąż jest traktowany przez nią jak najgorszy wyrzutek, potrafi się na niego drzeć, wyrzucać swoje żale i fochy centralnie przed moim nosem, mój mąż cierpliwie to znosi lecz do czasu, czasem nerwy mu puszczają i odpowiada jej na jej złośliwości i docinki, a ona wtedy uważa się za pokrzywdzoną kobietę, której trzeba współczuć jaka to ona jest nieszczęśliwa z takim synem. Co do mnie, też zawsze jest jakieś ale, chodzi tylko po domu, rzuca pogardliwe spojrzenia, nic nie mówi, tylko obgaduje z koleżankami których ma multum, a sama nie zajmuje się swoją rodziną, synem, córką, mężem, często nawet w domu nie ma obiadu bo twierdzi, że skoro są w domu wszyscy dorośli to niech gotują sobie sami, ona nie musi. Mój mąż Przemek, ma jeszcze rodzoną siostrę Klaudię, jest od niego młodsza o rok, i nie jest jeszcze związana na stałe, lecz ma narzeczonego, i o dziwo, jest on oczkiem w głowie teściowej, podobnie jak córeczka, wszystko co dobre należy się Klaudusi i Mareczkowi, mój mąż jest nie ważny, niech radzi sobie sam, ona jest tylko miła gdy czegoś chce, jestem zawodową fryzjerką, gdy miała wybrać się z mężem na bal strażaków była dla mnie przemiła gdy na drugi dzień miała się zapytać czy uczeszę ją na wyjście. Po balu natomiast zaczęło się to samo co zawsze. Jest również straszną materialistką, wszystko przelicza na pieniądze, sama zarabia lekko powyżej średniej krajowej, lecz całą swoją pensję przenzacza na swoje zachcianki, głupoty, ubrania, a na życie wyżydza od męża który zarabia bardzo dobrze, gdy mojemu mężowi trzeba było pięniędzy na rozkręcenie własnej działalności, lub na wynajęcie mieszkania w Anglii, gdy wyjechał do pracy, nie pomogła mu w żaden sposób, mimo, że pięniądze na to miała, bo w tym samym czasie kupiła sobie laptopa, wyjechała do spa, i swojej córuni i jej chłopakowi ufundowała wyjazd do Zakopanego na 4 dni. Ja jestem cierpliwa, ta kobieta sama sobie robi krzywdę, nie zdaje sobie sprawy, że gdy pojawią się u nas dzieci (a nastąpi to pewnie niedługo, bo mam już 22 lata) ja jej do tych dzieci nie dopuszczę, nie chcę żeby cierpiały przez babcię i przez jej humorki tak samo jak cierpiałam ja i mój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje tez bym nie pozwolila na kontakt dzieci z taka kobieta niech zaluje ze byla taka dla was teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz rodziny sie nie wybiera podejrzewam ze ona jest niewyksztalcona i ograniczona umyslowo , dawneo dziecko komunizmu i okresu wojjenego psychicznie zdegradowana i uzalezniona od kosciola wspolczuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie z nia spokoj, jesli twoj maz cie kocha zrozumie ze nie chcesz sie z nia spotykac i wasze dzieci tez, masz w porzadku rodzicow? jesli tak to dzieci zawsze moga miec jedna babcie, nieprawdaz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
druga strona Ależ przecież jest teraz lansowana dla kobiety czy dziewczyny: -niezależność materialna (powinna pracować i mieć swoje dochody na swoje potrzeby) -powinna mieć swoje życie i swoich przyjaciół, nie byc bluszczem ( teściowa ta ma swoje życie i mnóstwo koleżanek) -zdrowy egoizm to jest postawa pożądana i korzystna bo pozwala uniknąć wykorzystywania przez innych -należy dbać o swoje potrzeby i marzenia, za swoje pieniądze można i należy pozwolić sobie na spa i na wczasy czy inne rozrywki, jak kobieta zarabia i sobie finansuje ..to chyba ma prawo...nieprawdaż?( przecież teściowa to JEST kobieta) - prace domowe powinni wykonywać wszyscy , zwłaszcza dorośli, przecież maja dwie rączki i nie powinni wymagać obsługi , kobieta nie jest służącą w swoim domu, to pełnoprawny człowiek (ta teściowa potrafi wymagać i sprzeciwiać się roszczeniowej postawie dorosłych członków rodziny) - mąż powinien też uczestniczyć w finansowaniu domu i rodziny ( ta kobieta zwana teściową nie popuszcza mężowi w takim finansowaniu domu, domaga się finansów bo tak należy, przecież ten mąż nie jest dzieckiem i zarabia, więc powinien odpowiadać finansowo za wydatki domowe i rodzinne) -nie podoba mi się jak kobieta niezależna wrzaskiem i manipulowaniem wymusza to co powinno być dawane i robione bez przymusu, ale..... widocznie tylko wrzask jest skuteczny wobec roszczeniowo nastawionych członków rodziny i więc autorko , jak widzisz .............gdyby taką postawę reprezentowała twoja młoda koleżanka, niezależna i dbająca o swoje potrzeby...to byś jej przyklaskiwała i podziwiała.....dlaczego odmawiasz tego innej kobiecie , tylko dlatego że ma więcej lat i jest teściową? i Jest w tobie coś zakorzenione, jakaś taka postawa że uważasz że starsza osoba jest dla twojej wygody i tobie się należy, widocznie masz matkę która skacze wokół ciebie od dzieciństwa i pod nos podsuwa , wszystko dla córeczki...i sie przyzwyczaiłaś, że ci się należy . A jednocześnie nie toolerujesz tego samego u innej matki i córki (bo widzisz że teściowa czyli matka skacze wokół córki, swojej córki...............tego tolerować nie potrafisz, masz w sobie atawizm że tylko tobie się wszystko należy....czyż to nie egoizm?) i To bardzo niewłasciwie nazywać inną kobietę wiedźmą. Wstydź się. Jeśli nie potrafisz być wobec innej kobiety akceptującą i przyjacielską jak należy, to odejdź i trzymaj się od nie z daleka. Lepsze to niż egoizm i niechęć, a wręcz nienawiść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem wypowiedz autorki, tez mam tesciowa ktorej nie lubie, i nie sądze autorko posta powyzej, zeby to byla postawa egoizmu, gdyz jest wspomniane ze autorka glownego tekstu chce miec dzieci ze swoim mezem, wiec musi go kochac i chce dla niego jak najlepiej, a w tekscie jest wspomniane rozniwez ze tesciowa wydaje na siebie i corke, autorce moze chodzic o bronienie swojego meza przed ta kobieta, ktora nie postepuje sprawiedliwie, tu nie chodzi o autorke tylko o meza autorki, takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno jest pewne jak tesciowa cie nie lubi to znaczy ze idealnego partnera znalazlas bo matki zawsze synusiow beda chcialy tylko dla siebie i z druga kobieta sie nie podziela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JEST GLUPIA POPROSTU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej zawsze szukać winy w innych. Trzeba iść na swoje i teściowej nie wpuszczać do swojego domu, to będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgsft
Mam podobny problem tylko to ja jestem córką mojej matki despotyczki. Jestem najmłodszą z 3 rodzeństwa i mam wrażenie że wszytsko co robie jest źle wszyscy inni są super dobrzy. Przechodzilismy z mężem kryzys niestety nie mądrze opowiadałam o wszytkim mojej matce chcąc się jej zwierzyć efekt jest taki że ona mi to wszytko wypomina i dowala w wolnej chwil. Mojego męża nie cierpi zreszta z zajemnością bo potrafił jej się przeciwstawić nie odwiedza nas nieżyczy sobie z nim kontaktu a równocześnie chce aby nasze kontakty były normalne. A mam ewrażenie że będą takie tylko w tedy jak sie oboje podporządkujemy w 100 % Nie chce tracic kontaktu z mamą tym bardziej że mój tata teraz chory na raka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguss11
witam autorko tak sobie czytam i dokladnie jakbym sama to pisala mój mąż również ma siostre i ta siostrunia i jej mężuś są dla mojej teściowej najważniejsi i jej synek. Mówie jej synek bo jej mężuś nie jest ojcem tego dzieciaka. Również mieszkamy w anglii i ten sam problem poniewaz ona z mezem dostaja wszystko pochwaly prezenty na świeta, teściowa az piszczy jak widzi zięcia( w sumie wzial sobie dzieciaka z podrzutkiem) mimo tego ze to małżeństwo toporażka bo on taki cudowny nie jest toleruje tego dzieciaka tylko przy teściach żeby sie pokazac, a jak teściów nie ma to odzywki ze to nie jego syn i ma go gdzieś ale jakjets w pobliżu mamusia to oj jaki kochany synuś żenada totalna. Teściowie mieszkają w polsce a my w uk wiec ja wiem co u nich w domu sie dzieje a moja tesciowa mysli ze to sielanka. Denerwuje mnie to bo jak oni sie kłócą to przylazi siostra do nas i sie żali i tylko tekst do nas żeby nic niegada rodzicom. Nie raz chcialam o wszystkim powiedziec jak kochany zieciu traktuje ją i jej dziecko ale troche sie boje bo po co czy uwierzy czy nie. Ja pomagałam tesciowej jak chorowala i mieszkalam w polsce to wozilam po lekarzach, robiłam zakupy, ogólnie pomagałam a i tak zawsze byłam ta gorsza jak mój mąż, mamy syna i tak jest traktowany gorzej jak tamten dzieciak. Jak teściowa chce cos od nas jak jesteśmy w polsce na urlopie to tylko dzwoni jak ma potrzebe bo z regóły jesteśmy u moich rodziców. Jak trzeba ją wozi to oczywiscie ja i mój mąż a siostrunia i zieciu maja odpoczywa bo oni wiecznie zmeczeni i wszystko im sie należy. Nie rozumie tej niesprawiedliwości czlwoeik robi wszytko aby sie przypodobac a i tak jest kopany po d....e(Sorki za wyrażenie). A tamten leser zie lubi tylko buziąszczeka a przy teściach pokazują jakie z nich małżeństwo. Cureczka pokazuje zdjecia super uśmiechy a za czterema ścianami w uk tylko krzyki. Czy to kiedyś się skończy czy ja zawsze będe ta zła............sorki ale musiałam sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×