Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozwala mnie to, że ludzie kupują mieszkania niby na własność a rządzi nimi

Polecane posty

Gość gość
komuna zryła berety np Niemcom też? bo u nich takie same opłaty za to samo co u nas za mieszkanie własnościowe. mało. we Francji podobnie, we Włoszech też a nawet w USA. to całemu światu komuna zryła berety?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że wszyscy z lenistwa cedują zarządzanie blokiem spółdzielni,chociaż mogą założyć wspólnotę z własną administracją.Niedawno sprzedałem mieszkanie w Warszawie 47m zarządzane przez wspólnotę w którym czynsz /suma opłat/wynosi 380 zł.W tym mieści się fundusz remontowy 120zł.Wspólnota wymieniła windy,zrobiła remont klatek schodowych/parapety na klatce granitowe/Dodam że dom w atrakcyjnym punkcie-Al.Niepodległości przy stacji metra. Ja natomiast mieszkam od pięciu lat na prowincji.Teren 15000m,staw,las.Dom 180m +200m budynek gospodarczy.Koszty Podatek roczny -105zł -nieruchomość niby rolnicza Woda za darmo tak i ścieki-własne ujęcie Drewno/ogrzewanie/-1500zł/rok Prąd -150zł/miesiąc ogrzewanie wody ,światło Gaz-20 zł/miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdym wyciągu z czynszu macie czarno na białym skłądniki czynszu (np. ogrzewanie klatki, oświetlenie, windy, sprzatanie itp) więc nie wiem, co Wy byście chcieli to za darmo mieć, albo mieszkać w ciemnym, zimnym brudnym domu? problem w tym, że te stawki są ostro zawyżone, o czym pisałem na poprzedniej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za wybajem płaci się odstępne za mieszkani9e spółdzielcze czynsz a za własnościowe to nei wiem jakia nazwa, ale skoro opłaty są te same to epwnie tez można powiedzieć że czynsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"za wybajem płaci się odstępne" x x No to popatrzmy... x "Co kryje się pod definicją odstępnego Odstępne wyraża się w pieniądzu i jest to suma, którą należy zapłacić w razie skorzystania z umownego prawa odstąpienia od umowy. Odstępne jest zatem dodatkowym zastrzeżeniem umownym związanym z umownym prawem odstąpienia." x x x Czynsz (niem. Zins – 'podatek', 'dzierżawa', od łac. census – 'wycena') – prawna nazwa świadczenia należnego z tytułu najmu lub dzierżawy. Wartość czynszu może być ustalona w pieniądzach lub naturze (np. owoce z sadu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odstępne x Odstępne - polega na tym, że strony podpisujące umowę mogą zastrzec prawo odstąpienia od niej za zapłatą oznaczonej sumy pieniężnej. Celem odstępnego jest zrekompensowanie drugiej stronie strat poniesionych wskutek zawarcia umowy, która została unicestwiona poprzez złożenie oświadczenia o odstąpieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nazywa się to opłata mieszkaniowa, w której skład wchodzą: -eksploatacja i utrzymanie nieruchomości -podatek od nieruchomości -fundusz remontowy -działalność społeczno-oświatowo-kulturalna -eksploatacja i utrzymanie mienia spółdzielni -zaliczka na centralne ogrzewanie -zaliczka na podgrzanie wody -zaliczka na zimną wodę i odprowadzenie ścieków -opłata stała za wodę -wywóz nieczystości -energia elektryczna pomieszczeń wspólnych -realizacja programu bezpieczeństwa -opłata za legalizację urządzeń pomiarowych wody sprzątanie klatki schodowej razem 306,90 zł z czego więcej niż 1/3 to zaliczka na centralne ogrzewanie i 1/3 woda i nieczystości - oczywiście kwoty są te rozliczanie co jakiś czas i w zależności od rzeczywistego zużycia jest nadpłata lub niedopłata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćiu z 18:00 , ile masz m2 ? ja płacę ponad 500zł za 1 pokój, a już spłacone wodomierze elektroniczne :-/ i to w mieście, które uchodzi za tanie. wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojjjj, mam bardzo malutkie mieszkanko, 27 m :( też w zasadzie jeden pokój. Ale i tak się cieszę że jest moje. Nie muszę nikomu płacić dodatkowej kasy za wynajem, praktycznie tylko tyle co sama zużyję + znikome opłaty na rzecz spółdzielni, co niektórzy nazywają głupotą. Ja tam się cieszę tym co mam i z przyjemnością płacę te 2,90 zł za utrzymanie mienia spółdzielni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i w zasadzie wali mnie to że mi spółdzielnia narzuca firmy z jakich korzystam - zadowolona jestem że nie muszę dbać o wynajem osób sprzątających, że 2 razy do roku przyjdzie ktoś sprawdzić wentylację i instalację gazową, że że ktoś przeprowadzi dezynsekcję i deratyzację, że ktoś pomaluje klatkę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 36m2 , myślę że płacę zbyt wiele (mieszkam sam). dużo płacę np. za sprzątanie, a od 5 dni na schodach jest nic innego jak (psie lub ludzkie) gówno i już zaschło i dalej tego nikt nie sprzątnął. wieżowiec ogromny na 350 osób i każdy płaci 10zł/mc, czyli sprzątaczka powinna zarabiać 3000 zł brutto + 500 na środki czystości. a prawda jest taka że sprzątaczka zarobi pewnie 900 zł i ma do obskoczenia 50 takich wieżowców (skoro każdy sprzatany jest 1-2 razy w tygodniu), a resztę bierze szanowna spółdzielnia. denerwuje mnie to trochę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jak? Płacicie za sprzątanie od osoby? W moim wieżowcu jest ok. 80 mieszkań i płaci się od mieszkania (8 zł/m-c)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas od osoby, w sumie to logiczne bo przecież syf na klatce nie robią mieszkania tylko osoby. każdy płaci dychę a syf taki, że trzeba nos zatykać. takich przykładów jest tu więcej, np. obowiązkowy pakiet minimalny w UPC, mimo że jest już naziemna cyfrowa na której za darmo jest 5 razy tyle kanałów. ewidentnie spółdzielnia bierze połowę tego czynszu dla opłacenia swojego postkomunistycznego menedżmentu (średnia wieku: 75)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą policz sobie , 8x 80 = 1600 brutto. 2 takie bloki - 3200 brutto. Za taką kasę przecież sprzątaczka powinna usuwać każdy papierek na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własność daje inne możliwości. W tej chwili wynajmuję ludziom swoje mieszkanie, płacą oni 1700zł, czynsz natomiast to 500zł, więc jestem do przodu co miesiąc o 1200zł. Opłaca się więc kupić takie mieszkanie, czy nie? Jaka inna inwestycja przyniesie takie profity? Co z tego, że płacę ten czynsz 500zł? Jaki to problem? Chętnie kupiłbym kolejne takie mieszkanie i znowu wynajął. Rozumiem, że dla Ciebie autorze to straszny problem i dziwne mieć takie mieszkanie, gdzie płaci się czynsz, więc nigdy go nie kupuj. Po co masz zarabiać na takiej inwestycji, lepiej mieszkać w chałupie i się jarać, że nie trzeba płacić czynszu... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam mieszkanie spoldzielczo wlasnosciowe(nie wykupowalam gruntu) 71 m2 miasto ok 100000mieszkancow, place czynsz 547 zl miesiecznie, w tym jest wszystko,ogrzewanie wspolne swiatlo i wspolna woda fundusz remontowy, gaz(ok 9zl na osobe/mies.) i inne oprócz tego place za wode i prad ktore zuzywam w mieszkaniu, ale mam też zwrot za co i to duzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dave_Gahan, no oczywiście wiadomo, że spółdzielnia na tym stratna nie jest, ale kurcze, z drugiej strony wolę zapłacić trochę więcej i mieć spokój. Co do syfu to tego nie ogarniesz - ludzie to bydlaki i robią taki syf, że trzeba by po nich sprzątać 24/24. Psie odchody, potłuczone butelki, śmieci puszczanie windą na parter, puszki wyrzucane z okna... szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z 18:55 to zależy ile za to mieszkanie zapłaciłeś oraz jego amortyzację, wtedy będzie można stwierdzić dokładnie. ogólnie wynajem już przestał się opłacać, mieszkania stoją puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z 18:59, jakby mi każdy dał 10 zł z bloku to ja bym sam to sprzątał i na pewno by nie było zaschniętych gówien. a tu baba przejedzie szmatą raz na tydzień a kasy chcą jak za zboże. nie lubię tych złodziejuchów :) drugi raz bym chyba nie kupował mieszkania tylko wynajmował i miał wszystko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee tam, zawsze możesz sprzedać przecież. A jakbyś wynajmował od kogoś to nie dość że za wynajem byś płacił niemałą kasę, to jeszcze i tak opłata mieszkaniowa by cię nie ominęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy gdzie wynajem się nie opłaca, w Warszawie w takich dzielnicach jak:Centrum, Żoliborz, Wola, Mokotów jest to wciąż bardzo opłacane i jest wielu chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywoz neiczystosci???? buahaha do tej pory to my za smieci w blokach placilismy duzo wiecej a wy podjezdzacie samochodami pelnymi po brzegi smieci i wrzucacie do naszych smietnikow po to by nie placic u siebie. Teraz sie w koncu za was wzieli i bedziecie bulic tak jak my!!!! a domek c**j a nie kosztuje wiecej. utrzymanie meiszkania w bloku to ksozt a domek to sielanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imbecyle jəbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nim zacznie się jesień smog i smród powróci. U nas była okazja podłączyć się do sieci miejskiej z centralnym, ale trzeba było zlikwidować piec. Część zacofanej hołoty woli dalej wrzucać do centralnego wszystko, co da się spalić, truć sąsiadów i siebie też. Żadna przyjemność mieszkać w domu jak okolica pełna smrodu z przydomowych kotłowni, że aż się nie chce z domu wychodzić. Palić śmieciami, spuścić szambo do ogródka sąsiada, tak nauczeni niektórzy i nie zamierzają tego zmienić. Idziesz z bloków na swoje, inne problemy się pojawią, ale zawsze będą. Kretynów wszędzie pełno, w domach czy blokach, zatruwają powietrze i życie sąsiadom. Kupić bezludną wyspę i tam mieszkać? Tylko skąd kasę na to wziąć ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×