Kompletnie nie czuję obecności Boga w moim życiu

czy to znaczy ze az tak bardzo złym człowiekiem jestem?

módl się i rozmawiaj z Bogiem proś go o to uczucie obecności w twym życiu

modle sie caly czas... ostatnio mialam taka sytuacje ale moze to przypadek?? prosilam cala noc zeby dał mi znac ze mnie slucha... i że jezeli klaudia gawor wygra to bedzie znak ze powiedzie mi sie ta sprawa o która prosze (teoretycznie miala male szanse, a moja sprawa zawazy na dalszym zyciu) i wygrała... wszystko idzie w dobrym kierunku bo nawet osoba ktora ma duzy wplyw na moja sprawe dala mi szanse a teraz ode mnie zalezy co sie stanie chociaz czuje ze nie podołam, za duzo na głowie, za mało czasu.:(

On zawsze słucha Jezus powiedział proście a będzie wam dane ! nie trać nadziei wiara naprawdę przenosi góry. Gdy modlę się z pokorą Bóg zawsze mi pomaga więc jestem dowodem tych słów

modle się z pokora(inaczej modlitwa nie ma sensu) ale mam wrażenie ze nie mam wpływu na nic, a zycie i tak idzie swoim torem, niekoniecznie dobrym dla mnie...stąd taka refleksja.Nie wiem może nie zasługuje nic... Okaze się już niebawem jak potoczy się moje zycie bo od jednej sprawy zależy co sie ze mna stanie. Jeśli się nie powiedzie to juz chyba w nic nie uwierzę.....

ja odkąd choruję na depresję nie umiem się już nawet szczerze modlić. a wcześniej umiałam.

na nic*

Hej broken... to witaj w klubie, bo ja też cierpiałam na tą chorobę. Może i ona ma coś wspólnego z tą nieumiejętnością szczerej modlitwy? Wydaje mi się, ze pogubilam sie w zyciu, odczuwam pustkę. Piekło za zycia

wszyscy mamy chwilę zwątpienia nawet Św. Faustyna pisała w swym dzienniku że czasem nie czuje obecności Boga po czym On objawiał jej się. Być może Bóg w ten sposób wystawia nas na próby...

Rany... BÓG BÓG BÓG i tylko BÓG. Skoro nie czujesz jego obecności w swoim życiu, to znaczy ze go nie ma, zagorzały katoliku :/

A kto wie co tam jest? Nie latam do kościoła co niedzielę, po prostu wierzę w Boga, nie w kościół.Każdy wierzy w co chce. W momencie śmierci i Ty uwierzysz, ale będzie za późno.

- heh. dokładnie. piekło za życia, k***a mać. tzn. teraz już ze mną o wiele lepiej, ale i tak...... ten zespół p************h myśli i uczuć...... i niemoc myślenia o sobie inaczej niż "gówno" Nieujarzmiona kocica - nie czuję obecności ateistów w moim życiu:D nie istniejesz:D

nie wierzysz w kościół ? a czytasz Biblię ? na początek proponuję Nowy Testament w którym sam Jezus tworzy kościół i kapłaństwo. Jasne wielu księzy to pedofile dla wielu liczy sie kasa ale wierz mi sa tez ci normalni ktorych w mediach nie pokaza bo po prostu to sie nie sprzeda

Wiesz dlaczego, masz poczucie, że Twoje życie idzie tak jak nie chce, to właśnie plan Boga. Tak na prawdę. Nie kłamię. Dla nas może to wydawać się dzieje, ale tak jest. Trzeba za to dziękować. Tak dziękować, za wszystko, nawet za zło, które jeat dla nas. Proszę PODZIĘKUJ JEZUSIWI ZA WSZYSTKO W TWOIM ŻYCIY.

Nasz Stwórca stworzył nas na Swoje podobieństwo. Tak nas zaprogramował, by się rodzić, starzeć i umierać. To są 3 skrypty programu, jaki mamy wgrany. Program ten jest doskonały od początku powstania,bo każdy etap działa,pod warunkiem,że się urodziliśmy. Jak będzie przebiegać droga pomiędzy etapami narodziny-starzenie-śmieć jest wypadkowym programem ewoluującym, pisanym przez nas, z uwzględnieniem wpływu osób postronnych i zdarzeń losowych. Dlaczego powiedziałem program ewoluujący a nie skrypt. Bo Stwórca dał nam "wolną wolę", przez co sami podejmujemy świadome wybory.Dlatego każdy z nas jest inny,choć to jest pozorne. Ludzkie schematy zachowań powtarzają się przez polimorfizm.Owy program przewiduje uczenie się,rozwijanie w określonym tempie,poznawanie środowiska. Nie mniej istota naszego poznawania i rozumienia spraw,rzeczy, które wykraczają poza nasze zmysły jest..zablokowana. Ilekroć próbujemy, zawsze zmierzamy w to samo miejsce-cisza,pustka. Czasami zastanawiam się czy ci wszyscy paranoicy, schizofrenicy poprzez swoje wizje nie są bliżej Stwórcy. Czasami czujemy czyjąś opatrzność, takie mamy wrażenie. Ale czy to opatrzność, czy po prostu linijka kodu dawniej napisana, która właśnie skompilowała się i wynikiem czego jest wypełnienie naszego "przeznaczenia" ? Widzisz, szukasz odzewu od Boga, rozmawiasz z Nim. Czy Bóg jest w stanie odpowiedzieć każdemu? Zatroszczyć się jednakowo o każdego człowieka na Ziemi? Odpowiedź znasz. Dlaczego zatem tego nie robi? Dlaczego milczy? Myślę,że to ostatnie pytanie łączy nas wszystkich. Eintstein,Pascal i inni wybitni myśliciele korzystali z większego procentu mózgu,przez co widzieli więcej zależności w świecie fizycznym i metafizycznym.  "Wszystkie te sprzeczności, które zdawały się mnie najbardziej oddalać od poznania, od religji, zawiodły mnie właśnie najrychlej do prawdziwej religji." Blaise Pascal

Ja czuję. <3

Temat sprzed 3 lat,pozdro

Bóg to wymysł człowieka ! Ludzie, którzy nie czują jego obecności są jak najbardziej normalni i jedyni normalni.

https://www.youtube.com/watch?v=qA8uthaBHGs

http://niedziela.pl/artykul/1958/Odczuwanie-Boga

https://www.youtube.com/watch?v=ZmuUH1fxrgI

Gdziekolwiek pójdziesz tam jest On, gdziekolwiek spojrzysz tam jest On, W zapachu kwiatu i w smaku chleba, W kolorach tęczy w trawach i drzewach. Posłuchaj ciszy, woła cię, Na słońce popatrz, wzywa cię, W powiewie wiatru, w deszczu kropelkach, W każdym oddechu i w rytmie serca. Głosem Boga cisza jest, cieniem Boga słońca blask, wiatr to czuły Boga gest, deszcz to krople Boskich łask. Gdziekolwiek pójdziesz spotkasz Go, gdziekolwiek spojrzysz dojrzysz Go, gdy błądzisz w mroku On jest jasnością, gdy gniew rozpalasz On jest miłością. Posłuchaj ciszy, woła cię, na słonce popatrz, wzywa cię, i dokądkolwiek niosą cię nogi, On jest początkiem i końcem drogi. Głosem Boga cisza jest cieniem Boga słońca blask wiatr to czuły Boga gest deszcz to krople Boskich łask.

Bo go nie ma

Nie mozna wystawiac Boga na probe "Boze jesli istniejesz spraw by...". Bog dal ci wszystko.co obecnie masz. Jest wszedzie. W powietrzu w kazdym płatku kwiatu, przedmiocie. W tobie i obok ciebie od samego poczecia do samej smierci i cie kocha nade wszystko. Jedyne czego pragnie to tego bys uwierzyl. Nic wiecej. Jedyne co musisz robic to rozmawiac z nim. Czy tak wiele pragnie?

Boga głoszą biskupi bo to daje im kasę i seks

jesteś świnią a świnie mają najdalej do boga

Boga nikt nie widział i krasnoludków także a są tacy co twierdzą że trzeba w nich wierzyć

Boga nikt nigdy nie widział, tylko Jego Jednorodzony Syn, Jezus Chrystus o Nim zaświadczył. Chcecie miłości w życiu, ciągle jej szukacie, a gdy ją macie jesteście szczęśliwi... A przecież Miłość jest największym i najbardziej namacalnym dowodem na istnienie Boga!!! Nie wierzysz w Boga? to uwierz w piekło i ognie piekielne, które cię czekają za odrzucenie Boga. Tej prawdy nie wymyślili fanatycy religijni ale zapisana jest w Biblii. Nie wierzysz? Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Mk 16,16.

Pan Bóg jest a Jego sprawiedliwość jest wielka! http://www.niedziela.pl/artykul/85103/nd/Czy-ktos-widzial-Boga

"Od wieku po wiek Ty jesteś Bogiem. W proch każesz powracać śmiertelnym, i mówisz: «Synowie ludzcy, wracajcie!» Bo tysiąc lat w Twoich oczach jest jak wczorajszy dzień, który minął, niby straż nocna. Porywasz ich: stają się jak sen poranny, jak trawa, co rośnie: rankiem kwitnie i jest zielona, wieczorem więdnie i usycha. Zaiste, Twój gniew nas niszczy, trwoży nas Twe oburzenie. Stawiasz przed sobą nasze winy, nasze skryte grzechy w świetle Twojego oblicza. Bo wszystkie dni nasze płyną pod Twoim gniewem; kończymy nasze lata jak westchnienie. Miarą naszych lat jest lat siedemdziesiąt lub, gdy jesteśmy mocni, osiemdziesiąt; a większość z nich to trud i marność: bo szybko mijają, my zaś odlatujemy. Któż potrafi zważyć ogrom Twojego gniewu i kto może doświadczyć mocy Twego oburzenia? Naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy osiągnęli mądrość serca.