Dzień w dzień mój płacz wam przypomina

o tym że chciałbym mieć dziewczynkę. Oczywiście dziewice, ostatnio mi zaczęło na tym zależeć. No bo przecież to by była kuriozalna sytuacja jakby ona kogoś miała przedemną a ja nigdy nikogo nie miał, czuł bym się nie męsko w dodatku. Także dla mnie nie ma innego wyjścia jak nieropieczętowana dziewczynka. I już nie myślę o żadnych dziewczynkach ze sklepu i tym podobnych. Madziula jakby mnie chciała to by było dobrze. Ale ona mnie olewa nie wiedzieć czemu. Nie mogę w dodatku podchodzić do Madziuli bo mi zakazała wespół z jej koleżankami. Już będzie rok jak ten zakaz istnieje, 17 lipca 2012 roku się wkurzyła na mnie że znowu podchodzzę a ona nie jest zainteresowana znajomością ze mną i on niestety dalej jest w mocy bo w kwietniu powiedziałem cześć do Madziuli a ona mnie zignorowała, jej koleżanka mnie zmierzyła wzrokiem i jakby mogła to by mnie nim zabiła.

W dzisiejszych czasach ciezko o dziewice kobiety na prawo ilewo d**y daja , malo tego widze ze masz niskie poczucie wlasnej wartosci, pewnie jestes niesmialy i zakompleksiony z takimi cechami to nikle szanse na znalezienie jakiejkolwiek kobiety?

Mam kiepskie mniemanie o sobie, worek kompleksów i do śmiałych też nie należę ale mam nadzieję że ta opinia o kobietach się nie pokrywa w dużej części z prawdą :)

No i jakby tu przekonać Madeleine do siebie? Przecież się uśmiechała na początku do mnie na korytarzu w szkole! Tylko potem coś się stało jak się przełamałem i zacząłem do niej mówić coś, to już się zaczęła dystansować.

Dlaczego Dziulka nie chce być ze mną w związku? Bo myśli że związek łączy się nieodłącznie z seksem a ona nie jest na niego gotowa? A przecież ja bym nie musiał uprawiać z nią seksu jakby ona sobie tego nie życzyła. I tak już przeholowałem z inicjacją seksualną to mogę jeszcze poczekać i byłbym wystarczająco uhahany z powodu że mam dziewczynę, trzymam ją sobie za rączkę, chodzimy wszędzie razem, spędzamy czas. No i przedewszystkim nie wiem z czym to się je i jak się dotego zabrać.

nie chce być z tobą bo jesteś nie męski ;)

A ja pochodzę z rozbitej rodiny to kto mnie miał niby nauczyć meskosci? To jedynie geny męskie mi dał stary bo jestem owłosiony i nie jestem chuderlakiem.

kuźwa wiesz ilu facetów jest z rozbitych rodzin i jest super facetami ojcami, mają swoje firmy itd? Twoje usprawiedliwienia są ŻA ŁO SNE

Chciałbym być z Magdalenką aaaaaa ;( Zaraz się rozpłakusiam.