wstydzę się rozebrać przed facetem

wiem, że kiedyś przyjdzie ten moment. nie jestem mocno gruba, mam cellulit i rozstępy ;(

on chce do tego jechać na wakacjach nad jakieś jezioro...koszmar.

w ogóle czy przed swoim facetem?

Musisz zaakceptować siebie :) Głowa do góry i zacznij mysleć pozytywnie :)

jestem z nim od dwóch miesięcy. ja jestem naprawde malo atrakcyjna, nie mam zgrabnej sylwetki...jak już wspominałam mam cellulit na udach i rozstępy na biodrach i to za cholerę nie chce zniknąć. do tego mam małe piersi. nie noszę na codzień push upów, widzi jaki mam rozmiar no ale w bieliźnie to co innego...

przecież widzę siebie w lustrze...jak tu myśleć pozytywnie?!

Zapomnij o tym co widzisz, jak sie kocha to takie rzeczy nie maja znaczenia.

nie wygląd się liczy ,a to co masz w serduchu ;) skoro wybrał Ciebie to znaczy,że mu się podobasz i w pełni akceptuje Twoją urodę,teraz kolej na Ciebie!!! ;) zamiast doszukiwać się minusów ,postaraj znaleść plusy swojej urody ;)!!!!

Łatwo wam powiedzieć ale mam owłosiony tyłek i piersi i co najgorsze po 6 palców u nóg, SZOK co on pomyśli ...

witaj za akceptuj swoje ciało :) ja też nie jestem idealna i akceptuje siebie jaka jestem głowa do góry :)

W pełni rozumiem autorke. tez mam cellulit i rozstępy...i to nie jakies male biale kreseczki. Wygladam jakby dorwal mnie rzeznik i pociachał Nie ma opcji żeby nikt tego nie niezobaczyl:( DRAMAT