Jestem w ciąży z obcokrajowcem

J.w. Zastanawiam się jak najlepiej to rozwiązać w sensie, żeby w przyszłości nie mieć problemów. Kocham go i dobrze nam się układa ale jestem osobą twardo stąpającą po ziemi i wiem, ze tak nie musi być całe życie. Czy miałyście podobne doświadczenia? Rodzić w Polsce? I co z nazwiskiem, bo myślałam nawet przez chwilę, że lepszym rozwiązaniem byłoby gdybym nadała dziecku swoje nazwisko. Dodam tylko, że nie jesteśmy małżeństwem.

gratulacje :** zazdroszcze dzidziusia

"A nie mówiłem moja kochana. Wyskrob proszę tego cygana. Cygan to złodziej i tak już zostanie. Pan Jezus w biblii ma to napisane."

Dziękuję :)

a z jakiego jest kraju? Bo z tego co piszesz mozna wywnioskowac, ze to muzulmanin. Jesli tak to skoro rodzisz w Europie to niech ma jego nazwisko. W czym w ogole problem?

Nie, ojciec dziecka jest Australijczykiem. Na razie jesteśmy na etapie wzajemnych pertraktacji bo to nie jest łatwa sytuacja, jedno z nas będzie musiało ustąpić w kwestii przeprowadzki i ok oboje o tym wiedzieliśmy ale ciąża nieco przyśpiesza nasze decyzje.

przeprowadzka do Australii? zazdroszcze:) Australia to nie Iran, a cywilizowane panstwo, jak cie tu nic nie trzyma to powodzenia:)

Idź mu na rękę jak tylko potrafisz, bo jak cię rzuci to zostaniesz sama z dzieckiem, żaden Polak nie weźmie potem panny z dzieckiem obcokrajowca

Nie rozmawialiscie wczesniej gdzie planujecie mieszkac? Ja mam meza tez nie Polaka i prawde mowiac nie mialam zadnych dylematow z tego powodu, moze dlatego ze nie mieszkam w Pl i po prostu tu sie poznalismy i dalej tu zyjemy. Dziecko ma nazwisko meza, ja tez przejelam tylko imie chcialam zeby bylo uniwersalne i latwe dla naszych rodakow jak jedziemy do Pl. Gdzie teraz mieszkacie? Czy mieszkacie razem? Nazwisko zawsze mozesz dac dwuczlonowe ale najpierw przemysl gdzie chcesz mieszkac bo dla obcokrajowcow wymowic polskie nazwisko to niezle wyzwanie, co nie zmoenia faktu ze jesli Ci zalezy to po prostu beda sie musieli troche pogimnastykowac ale spokojnie mozesz swoje tez dac :)

Kluska_Serowa jasne, że rozmawialiśmy o tym tylko póki co to było umiejscowione w jakiejś tam przyszłości, teraz wszystko nabiera tempa. Na razie mieszkamy osobno ale oboje chwielibyśmy okres ciąży przeżywać wspólnie dlatego już wkrótce prawdopodobnie mnie czeka przeprowadzka.