Mój mąż jest umierający, ja sie z tego ciesze

bo i tak go nie kocham a dostane spadek. Jedynie szkoda mi go jako człowieka ale coz i tak nie da sie nic zrobic. Stadium terminalne.

życzę ci żebyś pierwsza zdechła niż on

ale perfidny kur,wiszon

znam taki przypadek,ojj uważaj na...samochody,zawał,udar ,już po tobie.

Na którym przejściu jutro przechodzisz????ul,miasto,godzina .1 sek i po tobie.

i ch..j jej w pysk niech zdycha szybciej od męża

no tak, i dzięki temu będziesz mogł wreszcie w sposób niezakłócony przebywać sama ze swym dzieciątkiem nie martwiąć się o jakiegoś 'obcego chłopa, nędznego tylko c***a w c***e, który jest niczym wobec ogromu miłosci matczynej'. obys się przejechała

Brawo Kain! wyszlachetnial zmienil upodobania. oprocz jednej malenkiej pasji: zabijania

niech rzuci ktoś na nią klątwę i niech suka zdycha w męczarniach

już chyba zdechła bo cisza

ktory z was sadzi ze bez grzechu jest niechaj rzuci w grzesznice kamieniem! ...I wyrosla gora kamieni na nieszczesnej marii magdalenie

ja, heloiza, kocham rzucać klątwy na takie jak oa- rzucam klątwę, ale prędzej na twoje dzieci niż ciebie, bo nienawidze twojej przysłaniającej ci oczy miłości matczynej, tej, która sprawia, że miłość małżeńska blednie w twoich oczach, ta, która sprawiłaby, że opowiadałabys, porównywałabyś miłość do męża i dziecka, tak inną i jedną z drugiej wynikającą, by stwierdzić kogo kochasz mniej. przeklinam cię za to i uważam, że nie tylko na Tobie, ale i na dzieciach powinno sie to odbić

Ale z was mądrale.. a może to jakis tyran ten jej mąż, może alkoholik, narkoma, moze bił... zaraz takie sądy wydajecie guzik wiedząc

ale to nieważne jak by tak było to by od niego odeszła

nie zawsze da sie od takiej osoby odejsc szczegolnie jesli jest agresywna. czlowiek agresywny i jeszcze jesli jest to facet ma przewage fizyczna- moze kobiete pobic na ulicy, moze nachodzic w pracy, moze wykrasc dziecko ze szkoly, przedszkola. czasem po prostu sie nie da odejsc- znam taki przypadek w bliskim otoczeniu.

autorko, szczerze mi Cię żal, bo jeśli nawet mąż wcześniej był tyranem, katem domowym to w obliczu Jego bliskiego końca mogłabyś Jemu okazać odrobinę miłosierdzia. już nie chodzi o to czy Go kochasz ale przynajmniej w myślach współczuj Jemu, kto wie może z czasem okażesz to czynem. odrobina człowieczeństwa naprawdę nie kosztuje wiele.

prowo 0/10

przeciez napisala, ze mu wspolczuje