Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak czytam ,czytam

Wakacje bez dzieci?????

Polecane posty

Gość gość
trzeba byc gnida by zostawic dzieci i samemu spedzac wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam jeżdżę co roku na wakacje tylko z mężem . Nigdy nie miałam z tego powodu wyrzutów sumienia. Dzieci są u babci a my jedziemy w góry . Później jedziemy razem nad morze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sali88
Wakacje bez dzieci to świetna sprawa, oczywiście jeśli dzieci mają z kim zostać. My z żoną dzieci zostawiamy z babcią i sami jedziemy gdzieś na 4-5 dni. ostatnio byliśmy tutaj http://www.hotelstbruno.pl/ Żona się uparła bo od razu w hotelu jest SPA a ona chciała się zrelaksować. ja nie byłem jakoś szczególnie zachwycony ale po powrocie mogę stwierdzić ze jednak było warto. Oboje mogliśmy wypocząć i się zrelaksować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok temu byłam na urlopie w Kenii. Lot ok. 12 h z miedzyladowaniem (po paliwo). Na cały samolot była jedna para z dwójka małych dzieci. Nie wiem naprawdę czym sie kierowali zabierając dzieci do takiego kraju ( grudzień 35 stopni w cieniu). Z tego co widziałam ( z reguły na posiłkach czy nieraz przy basenach) nie mieli chwili wytchnienia i chyba z wielka ulga wracali do domu juz po tygodniu. Przecież ani np. nie pojadą zwiedzać, ani nie popłyną na rejs, ani nie pojadą na safari. Teraz staramy sie o dziecko i oczywiście w pierwszych latach nie pojedziemy tak daleko sami na urlop, ale pózniej? Dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 5 latka spędziła półtora tygodnia z babcia w te wakacje, po raz pierwszy tak długo. Wszystko z przymusu- ja zlamalam prawa nogę( jezdzenie samochodem odpadło) a maź pracował. Lato ładna pogoda- szkoda mi było dziecka zeby siedziało w domu, odsiedziala 2 tygodnie ze mną, a mi było za cieżko chodzić, zając sie nią. Dziwne uczucie bez dziecka, zdecydowanie pomogło w sytuacji ale nie planuje kolejnych jej wyjazdów, mimo ze dzwoniłam codziennie porozmawiać. To raczej mój problem, mała była bardzo zadowolona z pobytu i przeszczesliwa ze przyjechałam po nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w wakacje w tym roku lecę z 8 miesięczną córką do Polski.Moi rodzice mieszkają na Mazurach♥ także tam mamy wakacje.Pełno jezior i...komarów.Zresztą wakacje w Polsce spędzam od 5 lat (czyli od tylu ile mieszkam w Wielkiej Brytanii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutno się czyta jak jedne matki oceniają drugie. Naprawdę macie takie ciśnienie, że musicie się poczuć najlepsze? Ja uważam, że dobrze jest tak i tak. W wakacje specjalnie wynajmujemy nie pokój w hotelu, a apartament (takie o www.victus-sopot.pl ), żeby móc spokojnie jechać z dzieciakami i żeby nikt się nie czepiał. Ale jak zimą byliśmy na Bali, to dzieci pojechały do dziadków na ferie. Uznaliśmy, że są jeszcze za małe na taką podróż, a przestrzeń u dziadków mają oswojoną, znaną, mają dobrą opiekę. Tam by się wymęczyły, a tak jeździły na sankach, lepiły bałwany i czytały z babą książeczki. Trzeba po prostu zachować równowagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlunka
My przez parę lat tez podrózowaliśmy sami na dalsze wakacje, dzieci byly z babciami i nikt nie narzekał. W tym roku po raz pierwszy zabieramy dzieci do Włoch, w hotelu ma być opieka polskich animatorów, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu :) A rodzinnie to wyprawy po Polsce jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja82
A ja uważam że czasem warto sobie troche odpocząć. My z tamtym roku zdecydowaliśmy sie na skorzystanie z takiej oferty http://www.aquariusspa.pl/pl/oferta-specjalna-hotelu-aquarius-spa/wakacje-w-kolobrzegu . Miło spędziliśmy czas we dwoje.Widziałam ze jest tam animator dla dzieci i nauka pływania w hotelowym basenie, ale może zabierzemy dzieciaki ze sobą za rok. Teraz też chcemy troche pobyć tylko we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrość aż mnie zżera ;) Mamy troje dzieci, nasi rodzice nie żyją i my wszedxie z dziećmi ; (. Ach, życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może jeszcze na wakacje bez męża, przecież od niego też trzeba odpocząć :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mazury? jacht? my byliśmy kilka lat temu w Giżycku na jachcie... wypożyczyliśmy jacht od www.evita-jacht.pl i było przemega:) odpoczęliśmy jak nigdy i nabyliśmy nowe umiejętności, np jak się wiąże te grube sznury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak pisac durne reklamy tez tam ucza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele co za nawiedzone babki tutaj siedzą, ja jeszcze nie mam dzieci ale kiedy sie na nie zdecydujemy tochyba nie oznacza,że juz nie bede mogła mieć ani chwili dla siebie?!! Jak byłam mała coroku jeździłam na wakacje do dziadków i to nie na tydzień czy dwa. później jak dziadki zmarli zabierała mnie do siebie zawsze moja chrzestna i zawsze sie tam super bawiłam, zmiana otoczenia, inne dzieci, zawsze dziadkowie czy ciocia zapewniali mi różne atrakcje. Wręcz się nigdy nie mogłam doczekać aż do nich pojadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z rodzinką co roku wyjeżdżamy do trójmiasta, gdzie wynajmujemy jacht za pośrednictwem firmy Sunsail!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy po raz pierwszy sami na wakacjAch w zeszłym roku - 7 dni bez dzieci. Było fajnie ale cały czas myślałam jak by dzieci zareagowały na to co zwiedzamy, nakupilismy pełno prezentów i wciąż oboje twsknilismy. W tym roku atwiwrdzilismy ze taki wyjazd i tak nam malo sluzyl i za malo moglismy skupic aie na sobie. Wiec sami jedziemy tylko na weekend - romantyczne spa. 2-3 dni to chyba maks dla nas bez dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam Sunsail, dwa lata temu wynajmowaliśmy ze znajomymi skutery wodne. Bardzo przyzwoita cena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w ubiegłym roku byliśmy na wakacjach ( 2 tyg. ) sami tylko ja i mąż. Nasze dwie córki ( 10 lat i 7 lat ) zostały z moimi rodzicami. Są tego same zalety, przede wszystkim polepszenie; pogłębienie relacji mąż-żona, no i nadrobienie zaległości łóżkowych bez obawy, że któraś z córek się obudzi ;) Powiem Wam, że było super no i efekty chyba widać, jestem w siódmym miesiącu ciąży, pomimo zabezpieczeń ( tabletki+prezerwatywa ), widać cuda na wakacjach się zdarzają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cholerni rodzice, wakacje bez dzieci, to po wuj żeście je rbili, wam się już g****o należy a nie odpoczynek, zap*****l teraz macie aż do śmierci, bo najpierw dzieci a póżniej wnuki, trzeba był nie robić, proste jak patyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwszy raz pojechalam na krotkie wakacje 4 dniowe jak corka miala 4 lata. Spedzila 2 dni u jednej babci dwa u drugiej. W wieku 5 lat (rok temu) pojechala z babcia na wies na 5 dni a my do Hiszpanii. Byl akurat dlugi weekend sierpniowy wiec zjechalo sie tam duzo dzieci. W tym roku jedziemy na jedna wycieczke z dzieckiem (maz tego nie nazywa urlopem) a na drugi wyjazd sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna z Gdańska

Wakacje bez dzieci? Czemu nie? U mnie się to sprawdza, ponieważ mąż dostał pracę i przeprowadziliśmy się do Gdańska. Pojechaliśmy bez dzieci do Hotelu Podklasztorze (https://hotelpodklasztorze.pl/pokoje/). To był dobry wybór. Dzieci więc rzadko bywają u dziadów w Sosnowcu. Zdecydowaliśmy się więc na sześć dni z mezem tylko dla siebie gdzieś w polowie drogi. Dojechalismy do Piotrkowa trybunalskiego, tam dzieci wsiadły do auta dziadka a my pojechaliśmy do pobliskiego Sulejowa. Bardzo dobrze wypoczęliśmy, mieliśmy czas tylko dla siebie, zrelaksowaliśmy się na basenie i w SPA, a mąż zabrał mnie też do restauracji gdzie smakowaliśmy wyborne winka. Mąż wziął mnie nawet na spływ kajakiem i chociaż bałam się, to trasa okazała się łatwa. No a dzieci potem sami pojechaliśmy po dzieci do Sosnowca, bo jest bardzo blisko :)  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×