Boję się, że będe mieć problemy z zajściem w ciążę :(:(:(

niedawno przystaliśmy sie z meżem zabezpieczać. CHciałabym zajść w ciażę. nie mam jakiegoś wielkiego parcia, ale czuję, ze andszedł czas (po kilku latach małzeństwa). Boję się, ze będę mieć problemy z zajściem w ciążę. Niby wszystko wygląda, ze jest ok. Ale: mam niedoczynność (najpierw była nadczynność) tarczycy (od kilku lat wyniki w normie dzięki lekom). A 10 lat temu miałąm wypalaną nadżerkę. Byłam młoda, nikogo sie nie poradziłam. Nikt, na czele z ginekologiem, nie powiedział mi, że nie wolno wypalać nadżerek przed porodem, ze zrosty moga się zrobić, czy coś. regularnie chodzę do ginekologa (było ich kilku przez ten czas. Miałam też robione kilka razy USG dopochwowe i zaden z lekarzy nie sugerował, zeby coś miało być nie tak z szyjką macicy, no zrosty. Następni lekarze nawet nie zauwazali, ze była kiedyś nadżerka. Ale teraz jak tak o tym wszystkim myślę, to boję się, ze coś będzie nie tak...