wielki problem - małe piersi :(

mam naprawdę małe piersi. czuję się aseksualna dla facetów. chyba przez to nie zwracają na mnie uwagi :( http://voila.pl/index.php?f=1747161 latrem się strasznie głupio czuję. te poodsłaniane bluzki...nigdy żaden facet nie widział mnie nago, chyba bym umarła ze wstydu:(

nie jest źle .masz za to atuty w postaci szczypłej sylwetki ,ładny brzuszek i fajny tyłeczek.

jest tragedia...wszystkie ubrania w biuście są na mnie za duże :( wyglądam totalnie jak deska

wiem :(

Co ja bym dała za małe piersi! Mam wielkie cyce i mam ich dość! Nie mówiąc o tym, że mam 26 lat i nie są one już tak sterczące jak kiedyś! Ciesz się małym biustem, zazdroszczę Ci.

uwierz mi, ze nie ma czego. nie czuję się kobieco przez ten mankament. kiedyś słyszałam jak moi koledzy się ze mnie nabijali z tego powodu...płakać mi się chciało

Znajdzie się taki, który będzie Cię kochał i uwielbiał Twoje piersi takie, jakie masz. Ja w te upały kota dostaję, wciąż muszę się myć i talkować pod biustem, żeby się nie odparzyć. Jak stara babcia. Męka.

ładny brzuszek masz. brak kompleksów zalecam. kobieta jest piękna kiedy promienieje i jest pewna siebie, cyckiem się nie przejmuj

No nie przesadzaj! Co prawda nie są zbyt wielkie, ale bywają i mniejsze :)

ja się boję opinii faceta jak zobaczy 'takie coś'.

Nie przejmuj sie, ja mam mniejszy biust od Ciebie. Nie mówię, że czuje sie z tym jakos komfortowo. Zawszze noszse push up które ciężko znależć bo nawet te najmniejsze często odstają, ale nawet jeśli troche odstaja to sie tym nie przejmuję, nie zakładam wielkich dekoltów. Myślałam tak samo jak Ty, że nigdy sie nie rozbiore przed facetem, bo wstyd. Kiedy już do tego doszło to jasne wstydziłam sie co nie miara, a On nawet sie nie przejął, powiedział, że mam cudny tyłek, a biust też jest ok i nie powinnam sie przejmować.(pewnie czarował, ale nie czułam sie oszukana). Uwierz biust to nie wszystko a jeśli facetowi życie przysłania tylko rozmiar biustu to nie jest to najmądrzejszy facet :) i radze poszukac innego. Pozatym masz boskie ciało! takiego brzuszka to zazdroszcze. trzymaj sie !

No i co jak zobaczy takie coś? Jak Cię rzuci przez cycki, to jest idiotą bo przecież chude laski nie mają wielkich cyców tylko mniej więcej takie jak Ty lub troszkę większe. Nie przejmuj się, a jak co to szukaj nowego ;)

ja nie noszę push-upów bo jakoś nie lubię, z resztą to tylko oszukiwanie siebie. koszmarnie się czuję z tym biustem

przesadzasz!!! są PRZEPIĘKNE :) pozbądż się kompleksów

tak chude...mam wielki i tłusty tyłek, tłuste uda i grube łydki...brzuch tylko mam w miarę

małe piersi, większ pupa... mhhh... marzy mi się taki cud ;)

zawsze miałam kompleksy z powodu figury. nie podobam się sobie, nie umiem tego zaakceptować :(

... i niepotrzebnie. piersi są jak najbardziej oki i jeśli na prawdę poniżej jesteś taka jak piszesz to wg mnie idealna kobieta z Ciebie w oczach ogromnej rzeszy samców.

mylisz się. jakby tak było, to oznaczałoby, że miałabym wielkie powodzenie...a tak? jestem obiektem złośliwych docinków

Ja też mam tak małe jak Ty jak nie mniejsze heh... ;) zawsze miałam kompleksy i pewnie dal są takie minimalne, ale poza tym figurę mam ok, szczupłą, zaczęłam ćwiczyć i ładnie wymodelowałam chociaż pupę ;P a jeśli chodzi o biust to odpowiednio dobrany stanik z małym push upem i nie tyle biust się robi większy, tylko po prostu dekolt ładnie wygląda ;)

ja w ubraniu się w miarę czuję. nie wyobrażam sobie tylko rozebrać się przed facetem :( na plażę też mam opory żeby wyjść

potrzebujesz faceta, który doceni Twoje piękno, bo jak dla mnie to jesteś cudowna PS. masz fotkę dołu? ;)

http://voila.pl/index.php?f=1747196.jpg mam cellulit na udach :( na tym zdjęciu tego nie widać aż tak bardzo chyba

Wiesz, ja też sobie nie wyobrażałam, a jeszcze jak zaczęłam się spotykać z moim facetem to unikałam dekoltów itp. nie chciałam go wprowadzać w błąd, że niby mam jakiś ładny biust itp. i było mi niezręcznie, jeszcze jak mimo tego mi mówił, że muszę mieć pewnie ładny biust bo mam ładną figurę... a ja w myślach do siebie że mój biust to jest zerowy ;) Powiem Ci, że nawet chciałam zakończyć znajomość, bo zwyczajnie się wstydziłam

ja raz zakończyłam dobrze rokującą znajomość z tego powodu :( wstydzę się nagości

No to przynajmniej nogi masz ładne ;) ja mam szczuplejsze i jak ubiorę spódnicę to nie zawsze to fajnie wygląda ;/

chyba na tym zdjęciu na szczuplejsze wyszły...serio mam grubsze chyba

Ja w efekcie nie zakończyłam, ale jak w sytuacji intymnej mnie dotknął tam to mi było tak głupio, że są tak małe... ale na szczęście się miło rozczarowałam bo go to nie odstraszyło, mimo, że wiele dziewczyn z normalnym, większym biustem się koło niego kręciło

potrzymuje swoje zdanie, nie masz się czego wstydzić. cudo

super figura :) jak dla mnie rewelacja:) piekne cialo