SPADEK DZIADKA , proszę o pomoc, PRAWO

Witam, Chciałbym zapytać jak to dokładnie jest ze spadkiem Mój dziadek jest w podeszłym wieku (84 lata), ma dom z dużą działką, w którym obecnie mieszka, mieszka tam też jego syn z drugą żoną (z pierwszą wziął rozwód) Mój dziadek za wszelką cene chce przepisać dom na tego syna, na drugiego syna i wnuki.. Ale NIE CHCE zeby obecna żona syna cokolwiek dostała z tego wszystkiego. TERAZ PYTANIE: CZY TRZEBA IŚĆ DO NOTARIUSZA ŻEBY PRZEPISAĆ DOM? CZY MOŻNA TO ZROBIĆ W JAKIŚ INNY SPOSÓB, NIE MA SZANS ŻEBY RUSZYĆ DZIADKA Z DOMU DO NOTARIUSZA...a poza tym trzeba placic sporo pieniędzy notariuszowi DRUGIE PYTANIE: Czy istnieje możliwość żeby ta żona nic nie dostała? ( jest to bardzo ważne bo ta kobieta pojawila sie nagle w życiu jego syna i od razu chciała ślubu- podejrzane)

Przenieść własność nieruchomości można tylko notarialnie niezaleznie od formy, notariusz może przyjechac do was. Druga żona nie dostanie nic pod warunkiem, ze jej mąż nie rozszerzył z nią wspólnoty ustawowej małżeńskiej.

sprowadzcie notariusza do domu skoro dziadek nie moze chodzic. niestety wszystko kosztuje

Czy to małżeństwo podpisało intercyze ?

Intercyza nie ma żadnego znaczenia, spadek nie wchodzi do majątku wspólnego o ile nie została rozszerzona umowa małżeńska.

dopiero po śmierci syna żona przejmuje to czego nie dostała w spadku od teścia

a grzybową to każda umie ugotować