Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anakonda 2013:)

pozwalacie dzieciom chodzić na boso po domu, tzn również bez skarpet?

Polecane posty

Gość gość
Mój nie nosi skarpet czy to lato czy zima bo udaje że się w nich przewraca a kapci nie chce ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn (2 lata) zimą, wiosną, jesienią, ogólnie jak w domu jest chłodno nosi skarpety latem nie nosi, w domu w takie upały jak dziś chodzi w samych majtkach, po podwórku tez czasem chodzi boso, jak ma ochote, ostatnio boso i w majtkach chodził na dworze po kałużach po burzy (choć to akurat nie był moj pomysł, bo nawet dla mnie wydaje mi się, że to przesada) i nic mu nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwalam dzieciom biegać na boska w domu, po płytkach, drewnie i dywanach. Od połowy maja [o ile mają taką ochotę] biegają po ogrodzie od rana na bosaka - samo zdrowie. Dzieci w wieku 5 i 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córa ma co prawda 9 lat ale ona zawsze chodziła na boso, nigdy nie chciała kapci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moje dziecko chodzi po domu w sandałkach-kapciach! tak tak mamuśki, ma swoje kapcie i wie ze bez nich nigdzie nie pójdzie. ma 13 miesiecy i sama sobie je ubiera - na swoj sposób oczywiscie. i owszem czasem lata boso jak juz naprawde jest gorąco jak np dzis. ale tak to ma butki na nózkach i o dziwo....nie choruje. moze dlatego ze ubieram ja z rozsadkiem i nie podązam za jakimis głupimi trendami. i dodam ze buty to jej obsesja, uwielbia je i jak ich nie ma to płacz na cały dom. owszem mozna chodzic po piaskownicy na bosaka a potem leczyc grzyby bo wiadomo ze piaskownica to świetna kuweta dla kotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Moje dzieci też chodzą boso po domu, jak jest chłodno to nie ściągają specjalnie skarpet, ale w ciepłe letnie dni tylko boso. Kapci nie chcą wcale, ja zresztą też nie lubię... Za to nie podoba mi się i ogólnie drażni zwyczaj chodzenia nago albo bez majtek ;-( "przy okazji dziecko uczy się korzystać z nocnika..." ;-( to niehigieniczne i dziwne. Ciepło owszem jest i może na golasa najwygodniej, ale przecież sami nie leżymy na kanapie goli... chyba, że niektóre mamy lubią nago paradować za dzieckiem albo obiad przyrządzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na boso a BOSO. Język polski za trudny widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie trochę zabawne pytanie zważywszy na to że córka praktycznie od urodzenia jest na bosaka :D. Jako niemowle leżała w łóżeczku a Body w długim rękawem i gołymi nóżkami , tak samo w zimie jak i w lecie , w lecie to nawet w samej pieluszce (w domu mamy dość ciepło) . Jako raczkujące dziecko też na bosaka lub w zimie w cienkich podgumowanych skarpetach. Wreszcie jako samodzielnie chodząca dziewczynka , praktycznie cały rok na bosaka. Mieszkam w Wiedniu, na poddaszu, dziś w mieszkaniu mieliśmy prawie 30 stopni, paść można i nie wyobrażam sobie by córka miała na sobie skarpety . Zwykle w nieupalne dni w mieszkaniu mamy naturalną temperaturę (nawet przy mocnym , całodniowym wietrzeniu ) 24 stopnie więc nie ma mowy o jakimś ubieraniu się. W zimie mamy 22 stopnie (bez ogrzewania jest 21 stopni bo to jest nowe, świetnie zaizolowane budownictwo) tak więc córka nie miała po domu na sobie jeszcze nigdy papci, klapek czy innego obuwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mądra mamusia napisała owszem mozna chodzic po piaskownicy na bosaka a potem leczyc grzyby bo wiadomo ze piaskownica to świetna kuweta dla kotów. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx nie zapomnij mamusiu zakładać rękawic dziecku, w dłoniach też może zagnieździć się grzyb. A co będzie jak dziecko wytrze sobie buzię zagrzybioną rączką? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O , pozdrawiam poprzedniczkę i współczuję (ja mieszkam na obrzerzach Wiednia) upałów a u mnie w mieszkaniu 24 stopnie ale Klima chodzi na najniższym stopniu a dzieciak na bosaka jednak bardzo pocą mu się nóżki i jak widzę że się ślizga to ubieram skarpetki abs (te cieniutkie) i tak śmiga . W zimie ma tylko skarpety na nogach ale ja już na początku założyłam że papci nosić nie będzie bo stopa lepiej się rozwija jak pracują wszystkie mięśnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, no, pozwalasz dziecku bawić się w kuwecie? współczuję dziecku takiej mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu zawsze się jakieś mądre mamusie znajdą , w tym urok kafe ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 22:43:57 - hehe ale się uśmiałam:):) Dobrze to skwitowałaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saade
Ja zakładam dziecku torebki śniadaniowe pod skarpetki, gdy idzie pobawić się w piaskownicy.Te grzyby i kocia uryna,wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo roczniaka uwierz mi, ale to napewno nie od braku skarpet, wirus panuje, wiele dzieci teraz właśnie ma gorączkę katar i gardło litości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to zdrowsze dla stóp, szczególnie dziecięcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ortopeda mi ostatnio powiedział że tak jest zdrowo stopa sama się układa anatomicznie prawidłowo a poza tym jest 35 stopni w cieniu i dziecku tez jest niewygodnie w skarpetach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc dwa ;)
Oczywiscie.ze.boso.ale szczerze,wole jak chodzi w kapciach,bo.. zostawia mi slady po stopkach na.ciemnych panelach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POCZWARKA to moja wina, wiem
Mój synek ma niecałe 10 miesięcy, a prawie cały czas lata na boso. Tylko jak raczkuje to mu zakładam, bo wtedy stopą wierzchem stopy po podłoży szoruje. A tak... Śmiga po wszystkim, po trawie, po kamieniach, po grudach ziemi itp. Nie wyobrażam sobie założyć skarpety w taką pogodę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×