czy ktoś z Was prowadził/prowadzi kiosk RUCHU lub KOLPORTERA?

jak w temacie? Czy warto się pchać w taki interes?

zartujesz sobie??? czasy tego biznesu juz daaaaawno mineły! trzeba byc debilem zeby o tym nie wiedziec

tez tak właśnie myślę, ale siostra chciała w to wejść, a ja jej odradzam... Może ktoś jeszcze się wypowie, kto w tym siedzi? Dzięki z góry

jesli siotra to emerytka klub rencistka i chce sobie dorobic na waciki to niech w to wchodzi w akzdym sklepie spozywczyn sa gazety, kosmetyki, to wszytsko co w kisku ruchu. Ruch był dobry w latach 80/90, teraz to biznes dla rencistów co dorabiaja sobie 700 zł/ mc

super, dzięki :P a ktoś z Was w tym pracował? Ja tez jestem przeciwna i boję się, że wejdzie w jakies g....

moja znajoma zlikwidowała kiosk na osiedlu, bo nawet gazety nie schodziły a miała od lat 90

no okej, własnie się tego obawiałam... Dzięki, czekam jeszcze na opinie. Jestem ciekawa, czy ktoś tutaj jest i jest zadowolony. Pamiętajcie, że kiosk ruchu, kolportera prowadzic mozna tez w galerii handlowej, dwrocach pkp, pks itp itp więc generalnie sa miejsca, gdzieten interes ma sens

siostra chyba jakos mało inteligentna skoro w tych czasach mysli o kisku ruchu:-P Ruch był dobry w czasach PRL.

to sobie załóż ten biznes przy galerii skoro widzisz w tym sens:-( tylko potem nie płacz nam tu ze ci na waciki nawet nie starcza

lokalizacja w galerii miałby sens ale czynsz wysoki

Ostatni Gościu- wiara mi wróciła w ludzi... Co do krytykowania mojej siotry- sami wiecie, że jak się nie ma stałej pracy, to się człowiek chwyta wszystkiego.. Dzięki za opinie i czekam na jeszcze. wiem, że beznadziejna lokalizacja np. na osiedlu nie ma szans. Aż taka niemądra moja 30-letnia siostra to nie jest :P

skoro masz taka mądra siostre to chyba ma sporo kasy skoro chce otwierac w galerii? wiecie ile kosztuje czynsz???wyposazyc rzeba porządnie wiec kupa kasy na meble i inne artykuły. Czynsz pewnie z 5 tys na miesiac , lodówki, lada, szafy, regały

oczywiście, że TO wiemy..... chciałam tylko poczytac Wasze opinie :)

no jest dużo kiosków, są, nie plajtują.. ja znalazłam wiele informacji na http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,152 na pewno coś tu będzie

Jak ktoś chce pracować a nie się obijać po kątach to da sobie radę. Nie gadajcie głupot, że się nie opłaca, że to durnota itp. Jeśli ktoś chce być szefem i zatrudniać sobie ludzi do wszystkiego a w dodatku liczyć na nie wiadomo jakie kokosy no to sorry ale na pewno się rozczaruje bo to nie na tym rzecz polega. Nie wiem jakie Wy macie wyobrażenie o kioskach, przecież tam nie handluje się samymi gazetami czy tanimi kosmetykami jak tutaj parę osób raczyło zauważyć że te rzeczy można kupić w każdym byle jakim sklepiku. Kiosk zarabia przecież nie tylko na tym. Gazety, papierosy, doładowania tel, bilety komunikacji miejskiej i tak dalej, ludzie to kupują. Jedna wypowiedź tutaj przedstawia, że ciężką pracą można dać sobie radę i nie klepać biedy. Trzeba być sumiennym i wytrwałym w tym co się robi i dążyć do celu. Znam takiego jednego "kioskarza" otworzył się jakiś czas temu ale - świątki piątki i niedziele on ma zamknięte. Rano, godzina 6:30 on ma zamknięte. Jak mam na późniejszą godzinę i wracam ok. 18 on też już ma zamknięte. Często kiedy chcę kupić bilet to okazuje się, że brak. Z takim podejściem jestem w szoku, że on nadal prosperuje, ledwo ledwo ale jednak. Także bez przesady, jak się człowiek postara i dobrze sobie to zaplanuje (z głową a nie na wariackich papierach) to da radę. Powodzenia, lepiej jest próbować i coś działać niż siedzieć i czekać na zmiłowanie w byle jakiej pracy albo na bezrobociu.

Nie zakładajcie własnych biznesów, bo starczy wam jedynie na opłacenie tego cholernego ZUSu i do urzędu skarbowego :O własny biznes to tylko długi

z tym własnym biznesem to zawsze jest ryzyko, nie ważne, czy Kolporter czy *****czy Rossman, o - http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,862684

opłaca sie ruch gwarantuje podstawe 1200zl + minimum 1500 zl z obrotu, ja jestem w takei jsytuacji ze nie place za dzialnosc zusu itp wiec dlamnie to czysty zzysk a obrot jest zawsze wiekszy niz 1500, w zaleznosci od miesiaca, najwiecej zzysku jest z fajek

Witam czy to prawda ze gwarantuja : podstawe 1200zl + minimum 1500 zl z obrotu? Oraz jaki jest podatek ZUS ? z tego co slyszałem wszystko fajnie pieknie i kolorowo do czasu az nie trzeba zaplacic podatku co roku , ponoc czesto kombinują i to ajenci muszą dopłacać , moge wiedziec czy to prawda?

Nie warto .po latach zero satysfakci dziurawe kieszenie

Bardzo ryzykowne

ja prowadze, mam super miejsce w centrum osiedla zarabiam ok 3,000 - wszystko zależy od połozenia punktu

ja się zastanawiam czy właśnie nie zacząć, wg mnie gdy przeczytałam gowork.pl/opinie_czytaj,12466 to to może być nawet dobry biznes jak się to porządnie ogarnie.

ruch to jedno wielkie bagno wiec jeśli się ktoś zastanawia czy się w to pchać to szczerze odradzam

Nie rozumiem dlaczego tyle tu negatywnych opinii na temat prowadzenia kiosku. Ja prowadze taki właśnie kiosk i jakoś nie narzekam, Może kokosów z tego nie ma ale najgorzej tez nie jest. Otwierając kiosk miałam do wyboru inna pracę, za 1200 zł. do której musialabym dojechac co wiąze sie z dodatkowymi kosztami. wybralam prowadzenie kiosku i nie zaluje. mniej nie zarobie mimo tego ze musze sama oplacic zus. Bzdura ze gazety teraz nie idą, idą, aż sama bylam zdziwiona ze tak bardzo. do tego papierosy, doładowania telefonów, troche chemii i jakos sie to wszystko kręci. może to w mojej miejscowosci tylko(mała mieścina) ale ja jestem zadowolona. wszystko zalezy od tego czy w miejscu w którym mieszka siostra sa juz podobne kioski, jezeli tak to chyba faktycznie nie ma to wiekszego sensu, ale jezeli nie to ja bym próbowala.

Jak trzeba nisko upaść, żeby zostać kioskarzem.

Siedzieć sam, w budce bez sracza i umywalki, jak ten babol, eeee. To dla desperatów.

Jeśli chcesz, możesz otworzyć kiosk, jednakże nie decyduj się na franczyzę. Zdecydowanie lepiej otworzyć coś własnego. Niewiele potrzebujesz - dobry punkt, programy, które przydają się w każdej firmie, a w swojej ofercie ma je m.in. https://wfirma.pl/ i dystrybutora prasy.

Jest coraz gorzej teraz wymyślili ze trzeba wtoekniac z kierownikiem specjalne wnioski jak się chcr np. Zamknąć wcześniej przez więcej niż 2 dni ciekawe co jrszcze wymyślą może nie będziemy wcale wychodzić nawet do toalet bo przecież ich nie ma i wody też a prasa nie tylko brudzi ale i zatrówa nasze organizmy ołówkiem z farby .

Czy jest jeszcze tutaj ktoś kto chciałby złożyć pozew zbiorowy na kolporter?