Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy jakie uczucia/odczucia Wam towarzyszyły, gdy dowiedziałyście się że ...

Polecane posty

Gość gość

jesteście w ciąży? Wczoraj wpadłam w histeryczny płacz Dzisiaj płaczę ze szczęścia a teraz martwię się o przyszłość, jak to będzie wyglądało, czy dam radę, czy będę miała wsparcie Myślę że dziecko wywróci mój świat do góry nogami, tego się obawiam A co Wy czułyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się cieszyłam a jednocześnie bałam o dziecko, czy ciąża będzie przebiegać prawidłowo itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę się bałam tego Nowego. Choć decyzja o ciązy była wspólna, to jednak udało sie za pierwszym podejściem, stąd takie uczucie "to już?" bo myślałam że z pół roku zejdzie :) Ogólnie długo prześladowało mnie poczucie że tyle rzeczy odchodzi, ze nic nie będzie tak jak dawniej, na gorsze..... przeszło to wszystko w 5 miesiącu życai dziecka :D nie mogę dzisiaj wyobrazić sobie życia bez niej, do tego okazało się że wcale nie muszę aż tak bardzo korygować tego mojego życia :) wplotłam tylko w nie nowe istnienie i jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, dziecko nie przewraca życia do gory nogami, o ile na to nie pozwolisz, ono nie może stać sie centrum waszego życia, ale jego częścią po prostu! Ciągle myśl o sobie i Twoim partnerze...Wy jesteście bazą rodziny. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie usmiechnelam i nie mogłam sie doczekać kiedy powiem mojemu mężowi. Czułam podniecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się obawiam tego "nowego" jak wybrniemy z sytuacją mieszkaniową w sumie z narzeczonym jesteśmy 5 lat, w tym roku kończę 28 lat, on 33 wcześniej robiłam te testy i nic, byłam lekko zawiedziona wczoraj zbudziłam się z myślą "jestem w ciąży", zrobiłam test rzeczywiście ciąża, umówiłam się z ginekologiem, ten wysłał na usg, dzisiaj zrobiłam usg jestem w 3 tyg ciąży tata, i narzeczony suszyli mi głowę o dziecku od dłuższego czasu, jeden chce wnuka, drugi dziecko teraz widać że narzeczony hmm w lekkim szoku, kiedyś stwierdził "że z wpadki dziecka nie będzie" a jednak, jak powiedział mój kolega z pracy "mniej wyje*** a będzie ci dane" i rzeczywiście, razem 5 lat, raz tylko przechodziłam kurację hormonalną 2 miesiące i tylko wówczas można było mówić o jakim kolwiek zabezpieczeniu, sądziłam że nie mogę (z różnych przyvzyn) zajść w ciąże - a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj u mnie też była histeria jednego dnia. Na drugi już byłam w skowronkach cała;) ale jak ktoś wyżej napisał obawy czy wszystko z małą ok. Do tej pory mam w lipcu mam termin. I już chciałabym mieć to za sobą. A ogólnie podczas ciąży hormony mi szaleją i były też wątpliwości czy sobie poradzę,czy będę dobrą mamą. Ale wiem że będzie jak należy. Damy radę z moim mężem. On dodaje mi skrzydeł i nie pozwala w nas wątpić ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za pierwszym razem gdy nie planowaliśmy - bardzo się cieszyłam Za drugim razem chociaż planowaliśmy - byłam przerażona ( "jak to już tak od razu?" w pierwszym cyklu nam się udało ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie miałam "objawy" odrzucało mnie na smak czekolady, mimo że nie potrafiłam bez niej żyć i nigdy nienawidziłam czosnku... od 2 tygodni posiekany czosnek zalewam zieloną herbatą... i jestem wniobowzięta teraz czosnek, dużo czosnku jest w każdej potrawie, w każdej kanapce, nawet w jogurcie jagodowym i wmiodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płakałam cały 1 trymestr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie dziewuszki :) W 12 dniu cyklu zaczęły boleć mnie piersi a kilka dni później podbrzusze tak jak na @. Pierwszy raz mi się to zdarza, jestem ogólnie jeszcze młoda bo mam 21 lat ale chciałabym już małe bobo. Długo się staramy z chłopakiem i bylibyśmy szczęśliwi gdyby w końcu się nam udało. Dziś jest 17 dzień cyklu i zrobiłam test ale niestety był negatywny:( w tym że test był paskowy nie najlepszej jakości i nie wiem czy wykazałby ciąże tak wcześnie. Proszę więc o poradę doświadczone koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora mala podrozniczka
Ja sie dzisiaj dowiedzialam i poczatkowo sama sie do siebie smialam, poszlam na zakupy i ogladalam rzeczy dla noworodkow. Ale jak wrocilam do domu to juz mi przeszedl entuzjazm. Mam juz 3 latka w domu i wiem ze nie bedzie tak kolorowo. Kasy moze brakowac, starsze dziecko do przedszkola prowadzac, z nikad pomocy, maz wiecznie w rozjazdach. Zaczynam sie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×