Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wywrotka 111

DLACZEGO mnie NIE ROZUMIEJA???

Polecane posty

Gość wywrotka 111

nie cierpie imprez okolicznociowych urodziny, imieniny, chrzty, sluby :S zapowiedzialam sie zeby nikt z mojej rodziny ani rodziny mojego narzyczonego nigdy mnie nie prosili o bycie swiadkiem albo chrzestna, niestety nie posluchali, 2 razy odmowilam bycia swiadkowa i raz bycia chrzestna, oni maja mnie za dziwaczke a ja po prostu tego nie lubie, nawet wlasnego slubu nie chce bo nie cierpie byc w centrum uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo faktycznie jesteś dziwaczką albo jakąś zakompleksioną nieśmiałą kwoką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musi byc student?
Gosci, no popisales sie diagnoza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywrotka 111
nie jestem zadna kwoka :p :p nie lubie byc w centrum i nie lubie brac udzialu w takich imprezach mysle ze jest wiecej takich ludzi ktorzy zaciskaja zeby i i da na zywiol ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
madra jestes-zycie towarzyskie jest gówno warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musi byc student?
Wywrotka, podstawa, to wiedziec co sie lubi a co nie:) Nie lubisz - nie rob. Samej sobie mozna powiedziec "bo nie":) Wiem, wiem ze czasem wypada itp.. Minimalizu takie "wypada", czyli wpadasz na godzinke i po angielsku..odchodzisz. Albo, po prostu nie wpadasz i z czasem ludzie przywykna do tego ze to nie przejaw nie uszanowania..tylko ot, tak jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sercowiec
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również nie lubię być w centrum uwagi, nie wiedziałam jak sobie dam radę na własnym ślubie, ale jakoś poszło :) Chrzestną też jestem, i bardzo lubię tego małego urwiska (ma już 4 latka) Imprez rodzinnych nie lubię (zwłaszcza od strony męża) bo czuję się obserwowana i oceniana, ale po prostu staram się "przetrwać" te imprezy... rozumiem, że każdy ma prawo robić co chce, trzeba uważać jednak żeby nie urazić uczuć innych, zwłaszcza bliskich osób... Jeśli nie chcesz to nie musisz się zmuszać, ale po prostu wyjaśnij ludziom dlaczego nie chcesz brać udziału w jakiejś tam imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywrotka 111
jak probowalam wyjasniac to zostalam uznana za dziwaczke bo przeciez jak mozna nie lubic chrztu czy urodzin! mam 26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz/mialas faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywrotka 111
mialam jednego przez 4 lata, z obecnym jestem 3.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywrotka 111
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×