Czy zostałybyscie prostytutkami gdybyscie nie miały co jeść, żyły w biedzie ?

miały długi, zyly w potwornym stresie z myslą ze ktos w koncu upomni sie o swoją kase, pracowaly ale gowno zarabialy, bez pomocy rodziny ?

kobiety nawet mając wszystko będą prostytutkami to nie chodzi czy mają czy nie ale, że chcą więcej a to prosty i lekki sposób zarabiania.

Myślę że barzo wiele kobiet tak robi i nie mam im tego za złe. Dlaczego? Bo lepiej zarobić w ten sposób i dać dziecku chleba niż patrzeć jak głoduje, doprowadzić do sytuacji gdzie Sąd rodzinny odbiera prawa do opieki itp itd. A czy to jest "lekki" zarobek? Tego bym nie powiedział.

nie

to ze prostytucja istnieje od zawsze nie zmienia faktu,ze zawsze jest tez jakis inny sposob na zarabianie pieniedzy, wiec pytanie teoretyczne. tym bardziej w naszych polskich wspolczesnych realiach, gdzie nikt z glodu nie umiera

Nie.

Ja gdybym była w sytuacji to raczej bym została chociaż uważam, że to strasznie sk****enie się. Ale napewno nie byłby to mój stały zawód.

bym uciekla zagranicę albo popelnila samobojstwo albo szukala gdzies jakiejs pomocy w mopsie, cos bym starala sie wymyslic, a jakby sie nie dalo no to skok z wieżowca albo sznur, ale na pewno nie kurestvo.