Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ludzie ktorzy sa biedni - zarabiaja mniej niz 5tys/msc nie powinni miec dzieci

Polecane posty

Gość gość

to powinno byc zabronione powinny wejsc jakies przepisy ustawy o zabronieniu biedzie rozlpodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy teraz ok. 5 tys. Na 6 osób. Niczego nam nie brakuje. Nie mamy żadnych kredytów, nie płacimy czynszu (mamy tylko podatek roczny, już zapłacony) Ludzie żyją za 1500 i też jakoś muszą przetrwac ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś tak słaba że aż mi cię żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większej głupoty nie moglas napisac.malo kto tyle zarabia.nie pomyslalas o tym,ze wtedy wogole by nie było dzieci?kto by zarabial na twoja emeryture?rusz głowa mutancie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co wy im zapewnicie tym waszym dzieciom nie kochacie ich ;( emerytura hahaahah nie no to slowo powinno sie nam kojarzyc z niezlym science fiction :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedz mi kto będzie tyrał na emerytury Twoich jakżeż bogatych rodziców? Pomyśl za nim coś napiszesz... za komuny była bieda ludzie wychowywali trójkę, czwórkę dzieci mieszkając w dwóch pokojach i z nich wyrośli bardziej wartościowi ludzie niż Ty posiadacz smartfon'a, laptopa, ifon'a, Popatrz na siebie, siedzisz na forum i wypisujesz rzeczy które nie mają jakiegokolwiek poparcia w życiu... zupełnie bez celu marnując piekielnie cenny czas swojego pięknego żywota... Rozumiem są ludzie którzy postępują w życiu nieodpowiedzialnie, nie mają pracy, perspektyw a nie potrafią zadbać o to by nie stać się rodzicami dziecka na które ich po prostu nie stać, ale nie generalizuj znam ludzi którzy zarabiają we dwójkę mniej niż owe 5tys i mimo że żyją skromnie potrafią się uśmiechać widzą w życiu piękno, przekazują dzieciom prawdziwie wartościowe wartości i co mają popełnić samobójstwo a dzieci wysłać do rodziny zastępczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale tak znowu nie przesadzajcie, że za 5 tys się skromnie żyje. Nam wychodzi 130 zł/dzień (po zrobieniu wszystkich opłat i zrobieniu podstawowych zakupów - chemii itp. Wcale nie uważam,że to mało. Oczywiście zaokrąglam,że tyle mamy, bo codziennie tyle się nie wydaje :D Mam system,że to czego codziennie nie wydam jest odłożone i za to kupujemy ubrania, przyjemności itp. Wprawdzie ubieramy się w sieciówkach, czasem coś upolujemy w szmateksach, ale akurat na tle rówieśników z okolicy wyglądają dobrze, o ile nie powiedzieć,że bardzo dobrze.. Każdy ma smartfona, nie omijają wycieczek szkolnych, nie korzystamy z mopsu i innych takich ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 tysiecy na 6 osob?
musisz byc naprawde gospodarna, ja dzis bylam na zakupach i wydalam prawie 100zl na podstawowe rzeczy na 3 osoby, a na 6? W tym moje dziecko ma 3 lata wiec duzo nie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to naprawdę jestem szczęśliwy, że Ci się w życiu powodzi bo nie ma nic fajniejszego jak mieć to poczucie komfortu w życiu, ale troszkę odbiłaś od tematu, może zacznijmy masowo wyjeżdżać z Polski i przestańmy się rozmnażać, bo standard życia nie pozwala? co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 tysiecy na 6 osob?
ja w osiedlowych sklepach tez zakupow nie robie. Robie przewaznie w carrefurze, a to nie jest przeciez drogi sklep. I tez kupuje z glowa, po prostu wszystko dzis drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale biorąc pod uwagę mega inteligenty tytuł tematu mało kto w Polsce (40mln ludzi) może mieć dziecko. Więc kolejnego pokolenia może nie być....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorowi chodzi o to że niektórzy standardu odpowiedniego nie posiadają, a jednak mają dlatego ma być wprowadzona odpowiednia ustawa... Czyli 3\4 społeczności musi być bezdzietna, pytanie Co z tą Polska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą Polską już nic dobrego nie będzie. Myślą,że jak wprowadzą kartę dla dużych rodzin, i zniżki na basen czy do kina, to ludzie będą ich wynosić na ołtarze, no ja przepraszam, jak ktoś idzie do sklepu i się zastanawia czy kupić paczkę papierosów czy suchy chleb, to na bank z 4 dzieci poleci do kina, bo ma 50 % zniżki ;P Debile ;P PS Żeby nie było nie piszę o sobie bo nie palę :D ale dałam przykład, jakich wiele w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo kafe schodzi na psy to trzeba rzucić jakiś temat "na podniesienie ciśnienia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie, tyle wydajemy m-cznie-3 osoby w domu, zadnych kredytow:) w innym przypadku to jest biedowanie i skazywanie dzieci na posmiewisko, bo nic nie maja, co jest na czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wazne , ile kto zarabia, wazne,zeby byl samowystarczalny i na te dzieci od nikogo niczego nie żądał. A jak gospodaruje, to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmenQ
o mój BOŻE trauma bo nie mają nowości jak inni...moje dziecko choć mnie na to stać, nie będzie miało niczego z powodu tego, że mają to inni...dzięki temu będzie miło wiele tego czego inni nigdy mieć nie będą- zdrowego podejścia do świata materialnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmenQ
do było do wypowiedzi z 16.31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, moje dziecko tez ma zdrowe podejscie,co nie znaczy,ze na okazje mamy mu nie kupic jakies nowosci(ma 13lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmenQ
no ale nie kupujesz mu chyba dla tego, bo przychodzi i mówi :"mamo kup mi to bo inni mają" tylko patrzysz jaką to przedstawia wartość dla Twojego syna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, moje dziecko rzadko o cos prosi, zwykle to sa nasze pomysły:) dlatego nasze dziecko nie jest materialistą, sama zaproponowalam,ze mu kupie tablet na koniec roku(bo caly rok ciezko pracowal, bedzie wzorowy, wygral 1 konkurs)wiec chcielismy mu sprawic przyjemnosc, to on nie chce, chcial bym mu kupila jakis dodatek do gry on line za....22zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, nie mówcie,ze wszytko DZIS drogie, ja dobrze pamietam komune, kiedy pensja srednia to bylo 2 tys, a kg jablek 12 zl, pomaranczy ( ktorych nie bylo na ogol) 40zl, tabliczka czekolady 19, kg szynki 70 zl, a potem 90. Aha, a telewizor kolorowy ( jedyny typ, z kilkudniowymi kolejkami na ulicy) 25 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też dobrze pamiętam komunę i nie znałam nikogo, kto zarabiałby 2 tys...moja mama pracując na poczcie miała 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 tys na poczcie? w ktorym roku? chyba ci sie pomylilo. moze jak byla wymiana pieniedzy. na poczcie to raczej 700. Jako mlody pracownik naukowy w latach 70ch mialam 1800, i to nie przez pierwszy rok. 2400 to juz byla dobra pensja inzyniera ( przy cenach zywnosci, jakie podałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia28..............
no wlasnie, chyba komus sie cos pomylilo, wtedy moj tata jako kierownik 3 budow zarabial kolo 3 tys i to byly bardzo duze pieniadze, chyba jej chodzilo o 700zł a jak na poczcie to na bank o 700zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmenQ
no to chyba jest różnica, jeżeli Ty kupujesz coś dziecku, bo uważasz, ze coś mu to da, ale nie kiedy dzieciak każe sobie kupowac rzeczy, bo inni to mają a on nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, nie 7 tys , moj ojciec jako adwokat miał ok 3 tys i pamietam,ze wstydziłam sie w klasie podać, ze tak dużo ( trzeba bylo podawac wychowawcy zarobki rodziców), bo inni podawali tak kolo 2 tys., sprzątaczka miala 600 a najniższa pensja to bylo chyba 340 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz bardziej smiesza mnie ludzie z kafe. Widac od razu że to prowokacja, a wy sie dajecie wkrecac i sie oburzacie. Aż mi was żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×