Mam ponad miesiąc na schudnięcei 10-15 kg. Poratujcie dziewczyny !:)

Za ponad miesiąc jest bardzo ważna dla mnie data i bardzo chciałabym schudnąć te przynajmniej 10 kg. To DLA MNIE BARDZO WAŻNE. Czy znacie jakieś diety które mogłabym zastosować? Wiem, że na Internecie dużo jest tego typu artykułów, ale chciałabym posłuchać waszych opinii i zastosować dietę, która da mi gwarancję, że schudnę. Naprawdę podejmę się wszystkiego, brakuje mi tylko grupy wsparcia i obrania prawidłowej drogi :) Będę wdzięczna.

10 kg w miesiąc to strasznie dużo - zdrowo to się nie da tyle schudnąć, chyba, że jestem bardzo gruba :o możesz przejśc na dietę 1000 kcal, ćwiczyć codziennie, łyakć przed ćwiczeniami figurę extraslim żeby przyspieszyć spalanie tłuszczu, w ogóle odstawić słodycze, białe pieczywo i makaron... nie wiem co jeszzcze, ale bądź rozsądna z tym wszystkim

Może rzeczywiście za dużo, może masz racje i o to właśnie chodzi. :) Chcę posłuchać rad i schudnąć zdrowo. Skoro nie mam racji, po co mam upierać się przy swoim :* Tabletek nie chce stosować naprawdę.. Myślicie że 2 kg na tydzień to za dużo? :) Bo bardzo mi na tym zależy

Może rzeczywiście za dużo, może masz racje i o to właśnie chodzi. :) Chcę posłuchać rad i schudnąć zdrowo. Skoro nie mam racji, po co mam upierać się przy swoim :* Tabletek nie chce stosować naprawdę.. Myślicie że 2 kg na tydzień to za dużo? :) Bo bardzo mi na tym zależy

przede wsszystkim zacznij jeśc regularnie 5 posiłków dziennie, tak żeby się najeść, ale nie przejeść i tak jak powyżej zrezygnuj z tych produktów, Conajmniej 2x dziennie ruch po minimum20 minut

przez 7 dni jesc tylko kasze pic duzo wody i czerwona herbatka ,no i jesli kupisz sobie rower stacionarny + pas neoprenowy to uda Ci sie

Jeśli faktycznie potrzebujesz awaryjnie schudnąć moim zdaniem najszybciej zrobisz to na diecie nisko węglowodanowej. Jeśli wywalisz w 100% zboża i cukier + dodasz do tego IF to przy uważnym balansowaniu białkiem możesz zbić 10kg w 5-6 tygodni. Z gotowych diet faza tłuszczowa Gacy szybko przynosi efekty. Trzymam kciuki :-)

Ta dieta Gacy jakoś nie przemawia do mnie, z mięs jem tylko drób, reszty nie ruszam :) Z tym odstawieniem pieczywa i cukru to dobry pomysł, ale zależy mi na konkretnej diecie :) Może jakiś jadłospis? Dzięki za odzew :*

dieta south beach

odetnij głowę waga spadnie jak można takie głupoty wypisywać żarłaś, żarłaś to cierp

Żarłam, żarłam i cierpię.. Skąd u was tyle zawiści?

Przecież napisałam wyraźnie, że nie upieram się przy swoim.. Mogę schudnąć mniej, nie jestem jakąś zwolenniczka pseudo diet anorektycznych.. Proszę tylko o odrobine pomocy, bo w motłochu wszystkich diet po prostu się gubię, chciałam znaleźć dietę odpowiednią dla siebie poprzez wasze doświadczenia. Czy to tak wiele? Naprawdę ten cały jad, który wylewasz tu na tym forum, niczego dobrego nie wniesie :)

Ginger napisałam Ci że jedząc kasze i pijąc te herbatki + inwestycja w rower taki za 250zł i pas ok 25zł daje super efekt ,sama to przerobiłam w tydzień idzie schudnąć około 7kg ,u mnie tak było potem powoli włączaj inne produkty ,przeważnie warzywa ,ZERO CUKRU I BIAŁEGO PIECZYWA I T P....

Dzięki wielkie, 7 kg w tydzień to naprawdę bardzo dużo, byle Cię zaraz nie obrzucili mięsem za tak szybki spadek wagi :D Słyszałam już o tej dietce z kaszą, nie stać mnie niestety na rowerek stacjonarny, ale dużo jezdze na takim zwykłym. Czy stosowałaś jeszcze jakieś ćwiczenia oprócz rowerku? I dziękuje w końcu za pozytywny odzew

a niech tam sobie rzucają nie obchodzi mnie to ....zwykły rower też będzie dobry tylko pedałuj by się spocić porządnie ,ja jezdiłam po 3 h dziennie 1,5h rano i 1,5h wieczorkiem ,a 7 dni z kaszą to fajne oczyszczenie organizmu tylko nie doprawiaj solą ,jeśli masz jeszcze jakeś pytanka odpowiem

Soli już dawno nie używam, mam jeszcze jedno pytanko . Powiedz mi jak jędrność twojej skóry po tak szybkiej utracie wagi? ;> A i jeszcze jedno, mogę wiedzieć ile wazyłam i ile miałaś wzrostu przed ?

moja waga była 85kg przy wzroście 168cm ,właśnie o dziwo to skura w pożo to pewnie przez to że sporo jezdiłam rowerem ,jadłam 1 dnia kasze gryczaną a 2 jaglaną 3 jęczmienną ,te kasze podkręcają metabolizm i oczyszczaja jelita,do gryczanej ewentualnie można dodać odrobine warzyw,dodatkowo staraj się pić dużo wody ja piłam 3l zielonej herbaty,maksymalnie można zjeść 3 paczki dziennie kaszy ,rozłożyć na porcje np..o;6.30,9.30,12.30 ,15.30,18.30 potem zero żarcia tylko picie, w 2 tygodniu powoli wprowadzałam zmiany ,do kaszy w porze obiadowej dodawałam troche ugotowanej piersi z kurczaka i surówke ale w małych ilosciach ,aha teraz waże 69,5 kg i mam zamiar od jutra zacząć znowu tą dietke bo mimo że mam 1,5 kg nadwagi tego nie widać ale chciałabym powrócić do wagi 55kg ,życzę Ci powodzonka i wytrwałości ,jak coś to pisz w kupie rażniej i łatwiej

Dziękuję Ci za pomoc, to naprawdę fajna alternatywa, wątpie ze zejdzie tyle kilogramów ile u Cibie bo przy wzroście 169 mam 71 kg wagi :D Pewnie będzie mniej, ale spróbuje.. Rozumiem, że znów chcesz odchudzać się tą dietką? Powiedz kiedy zaczynasz, zaczniemy razem . Dziekuje :*

Przepraszam, tak mnie podnieciła ta dietka że nie przeczytałam dokładnie, skoro od jutra zaczynasz, zaczynam z tobą. Marze o wadze 54-58 kg :D Wtedy będę happy :)

jesteśmy teraz w podobnej wadze tylko wyższa jestes ode mnie o1cm no i malutka różnica wagi ,ciesze się że będę miała kumpele do dietki,sorki że się wprost zapytam czy jesteś już po okresie bo w trakcie nie wolno stosować diety ,a i powiesz jak masz na imię i ile masz lat?

Justyna, lat 19 :* Dopiero za pół miesiąca dostanę okres, więc spokojnie :) A ty?

miło mi Justynka ja Aneta 23l

Miło by było gdyby jeszcze jakaś dziewuszka się przyłączyła, ale może to i lepiej.. :D Nie lubię motłochu :) Aneta zmień sobie nick, bo chyba nie będę pisała do Ciebie "gościu" :*

no tak masz racje nie jestem gościem hah..może ktoś jeszcze do jutra dołączy a jak nie to trudno się mówi ,DAMY RADE

Justynka a kupiłaś już sobie kasze i herbatę?bo ja tak by nie latać po sklepach i nie robić sobie pokusy

Jasne Anetka, ja spadam na rower :* Od jutra pełną parą, powodzonka :D

Mam kaszę w domu, więc nie będzie z tym problemu, buzaki :*

Tobie również życzę powodzonka i wytrwałości ,pisz wieczorkiem jak Ci idzie