Maz wykupil nam wakacje bez mojej wiedzy

:) Proponuję ujadaczom zwrócic sie z pretensjami do np. Kulczyka, ze sobie wygodnie żyje a ich na coś tam nie stac. Może po tych żalach, w gescie solidarności, zrezygnuje z Seszeli, Szwajcarii i prywatnego odrzutowca.

Ja p*****le moj ojciec sie kroil by zarobic na dobry standard zycia.Za granice wyjezdal i ciezko pracowal.Nie narzekal jak jest zle tylko szukal lepszego rozwiazania.I rodzina przezywala rozlake i tesknila.I nigdy nie wyciagnal reki by ktos mu dal i nie patrzal w portfel innych ludzi.A inni siedza na d***e no nie ma pracy to nie ma najlepiej by z nieba spadlo .Zenada

ale dlaczego mam byc wdzieczna za wakacje, ktore mi sie nie podobaja? bo drogie? bywalismy na drozszych takze dla mnie to zaden szal

Ja już nigdy nie zrobiłbym larwie żadnej niespodzianki .

pulchny popieram Cię w 100% ona nie zasługuje na nic...

Rzeczywiscie: świetne wakacje: lot 15h w jedną stronę, 5 dni na miejscu, gdzie akurat leje jak z cebra i nie ma co zwiedzac i 15 h w drugą stronę w samolocie nad Pacyfikiem w porze burzowej :)))))))))))))))))))))))) Ale zabawa. I jeszcze za to zapłacić :)))))))))))))))))))) Musiałabym zdrowo na głowę upasc, by cieszyc się z takich wakacji.

ja chetnie pojade z Twoim meżem :P jestem ładna, młoda, wykształcona :P i nie robie nigdy fochow :D

Zasługuje ale na kopa w d*psko.

"w samolocie nad Pacyfikiem w porze burzowej Ale zabawa." Pomyliłam sie - nad Indyjskim miało byc.

jak juz to women in black :) a tak wogole kim ty jestes by oceniac kto i na co zasluguje pusta krowo :) Zazdrosc juz ci totalnie mozg wyzarla.A pulchny nie rozpedzaj sie tak nie wiadomo czy jescze Ciebie ktoras by chciala:)

dobre podsumowanie gosciu z 17:39. O to wlasnie mi chodzi, ale dla niektorych sama nazwa malediwy kojarzy sie chyba z nie wiadomo czym:O I mysla, ze to jakies super musi byc, bo drogie i egzotyczne.

Nie chodzi o Malediwy ale o to ,że mąż chce jaśnie panią uszczęśliwić a ona nie potrafi tego docenić .

A chłopu właśnie najlepiej z babami .

Dla ujadającej tu zazdrosnej biedoty nazwa "Malediwy" brzmi magicznie i ich nie przekonasz, ze ten wyjazd wcale nie jest takim świetnym pomysłem jak im się wydaje. Ale spokojnie, może kiedys troszkę popodróżują, to się przekonają, że nie wszystko wygląda tak apetycznie jak na pierwszy rzut oka się wydaje.

jakby mnie chcial uszczesliwic to by nie fundowal mi wakacji jakich nie znosze. Ja jakos nigdy mu nie wykupilam wycieczki pod namiot, bo wiem, ze tego nie znosi.

To masz okazję za rok

to nie jedz na te wakacje i po problemie

durnota-biedota nie rozumie, ze to juz nawet o te wakacje nie chodzi, ale o fakt, ze teraz tam jest pora deszczowa i z hotelu nawet nie wyjda. a maz powinien sie przyznac, ze popelnil gafe i po prostu isc do biura podrozy i wymienic wycieczke na inna.

porozmawialam wreszcie z mezem i powiedzialam wszystko to co tutaj napisalam spokojnie i dokladnie. Maz sie w koncu zgodzil i powiedzial, ze to przez jednego z jego kolegow, ktory zafundowal taki wyjazd swojej zonie na urodziny i byla szczesliwa. Tyle, zona ta miala urodziny zima:D Maz nawet nie wiedzial, ze obecnie na Malediwach jest pora deszczowa, bo sie za bardzo nie interesowal tylko kupil spontanicznie. Ustalilismy wiec, ze wycieczke oddamy albo przelozymy na grudzien (po swietach, na Sylwestra) jesli sie da i oczywiscie za doplata.

dobrze ze sie dogadalas tak przypuszczalem ze nie zalapal ze teraz na malediwach leje a niespodzianka to fajna rzecz wiec nie rozumiem Twojego narzekania, mysle ze to przez to ze teraz jestes w okresie po jajeczkowaniu i troszke hormony zakryly Ci logiczne myslenie. Ale ciesze sie ze sie udalo dogadac:)) bo w takiej kwestii zawsze mozna:)))))))))))))))

Jak się nie podoba to droga wolna!

hahahah, dobre prowo:D ale widzę,ze naiwne juz łykaja:D laska bylam na Malediwach i jedno co ci powiem, to tam nie lata sie teraz:D Najlepiej jednak wybrać się tam między styczniem a kwietniem, kiedy to występuje najmniej opadów. Najsuchszym miesiącem w roku jest luty, teraz tam wystepują tropikalne cyklony i g***towne sztormy Malediwy są najczęściej odwiedzane w okresie świąteczno-noworocznym oraz w kwietniu i listopadzie, kiedy to woda jest najbardziej przejrzysta ale pisz pisz, laski ci pozazdorszcza ale...glupoty:D

taaa, poszedl i bez poczytania jaka tam jest teraz pogoda kupil wczasy i pewnie bedziecie siedziec zamknieci, bo bedzie zakaz opuszczania pokoju:D tak mieli nasie znajomi na Dominikanie. byli na tydzień a 4 dni zamknieci w hotelu, bo tez nie poczytali pogody tylko plaszczyli sie,ze taniej jest a wiadomo, zawsze taniej kiedy najgorsze warunki:D

wczasy bez Twojej wiedzy:D, rzuc faceta, on nie ma do ciebie za grosz szacunku:D no jak tak mozna:D jeszcze ci przyprwadzi kochanice do waszego lozka i tez postawi przed faktem dokonanym, taka niespodzianka:D xxxxx a tak serio, wyglupi sie z tymi Melediwami teraz, ja tam nie bylam jeszcze ale bardzo bym chciala, planujemy na Boze Narodzenie albo Bora Bora, te same klimaty i cenowo podobnie wypada:)

ooo juz biedota zazdrosci, te kafeteryjne medny sie lecialy:D, co ich jednyna wycieczka to czerwoniakiem do Biedronki:D jak nie ma pracy?tylko niemota tak mowi i p********y len:D

ale ja ci wspolczuje meża:D a to gamon:D moj to mi kaze wybierac, bo jemu sie wszedzie spodoba:P