Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto mysli o swoich byłych?

Polecane posty

Gość gość

ja wciaz mysle o nim, to chyba jakies uzaleznienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też, bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja! on pewnie też, oby gnoja męczyło ;) i oby wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też codziennie myślę o byłej i jestem szczęśliwy , że sięjej pozbyłem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabm by wrocil, a minelo tyle czasu bez kontaktu, a nie ma szans by wrocil, bol do konca zycia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja też.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma rzeczy niemożliwych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myślę, ale negatywnie i główkuję co tu jeszcze wymyślić, aby uprzykrzyć mu życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona2727272
ja też kiedyś myślałam i czasami myślę, ale teraz w zupełnie innym kontekście...kiedyś żałowałam bardzo, że się rozstałam z nim, biadoliłam, wylałam setki łez, ale teraz doszłam do wniosku, że nie będę myślała o palancie ,który w niecałe 2 miesiące znalazł sobie pocieszycielkę - zresztą to on zrezygnował z naszego związku...więc uważam, że myślenie o kimś kto zupełnie ma nas gdzieś jest bez sensu...ON we wrześniu się żeni...i jedynym moim marzeniem jest to żeby popsuć mu ten dzień...za to co on mi zrobił po rozstaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę każdego dnia od trzech lat, bo wtedy znów pojawił się na chwilę w moim życiu. Ciągle jest w mojej świadomości, chociaż życie mam wypełnione po brzegi. Kiedy mam wolną chwile, zamykam oczy i jest, mój pierwszy chłopak, teraz już dojrzały mężczyzna z pięknymi oczami, które nie zmieniły się mimo upływu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się przyłącze ....Myślę o mojej pierwszej dziewczynie ,teraz kobiecie,mam poukładane życie,ale nie potrafię o Niej przestać myśleć,ciągle mam w głowie obraz jej smutnych zielonych oczu ,gdy ostatni raz się widzieliśmy,i znowu się żegnaliśmy....po latach,mówiły nie zostawiaj mnie ...a ja nic nie mogłem zrobić nic innego ... tęsknię za Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę codziennie od kilku miesięcy i jeszcze długo to potrwa a może nigdy nie przestanę kochać, nie rozumiem dlaczego ludzie którzy się kochają nie są ze sobą, on teraz mieszka z inną choć ostatnio pisał to ciebie wciąż kocham,poyebane to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśli ten,kto kochał prawdziwie,oto co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę często o kims, kto trzymał mnie za ręce ostatni raz 30 lat temu :-) wakacyjna miłość w harcerskim mundurku :-) a teraz mężczyzna ze szronem na skroniach i nadal czarujacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz nie mysle. Okazal sie d*pkiem po raz drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to sensu
smutni jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
ja mysle, tęsknie bardzo , a on ma inną,,,,,nie ma szans na nic. kocham cie skarbie na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona27272727
mój smutek pogłębia fakt, że ON się niedługo żeni, pomyśleć, że mogłam być na jej miejscu, ale cóż...straciłam szansę...szansę bez powrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jest dziwne, żałujemy że go zostawiłyśmy po czasie dochodzi do nas co straciłyśmy,on żeni się lub ma inną,jaki wniosek? nie kochał,czyli nie jest wart wspomnień,ale tak to już jest że o jednych zapominamy a o innych nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona27272727
no właśnie po co myśleć o kimś kto nie myśli o nas...ja sobie tłumaczę, że widocznie to nie był ten i prawdziwa miłość jeszcze przede mną, przecież do licha na jednym facecie świat się nie kończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim przeminę
Okazal sie d*pkiem po raz drugi x jak wielu przed nim i po nim faceci to świnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę mimo, że to ja zerwałam i miałam go dość. było to 10 miesięcy temu, a mam paru miesięcy nowego. nie tęsknie ani nic. ot myślę pare razy w tygodniu. nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zdarza się czasami pomyśleć. Ale w zasadzie jedynie z litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękne KŁamStwo
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×