Myjcie sie dziewczyny bo szukam was od tej godziny ;)

Rycząca trzydziestka do pary to nie pestka, Blondyna Swietłana męczy mnie od rana, By znaleźć brunetkę kupiłem lornetkę, To nie jest żenada, Ruda tez się nada :p lecz moje kochane, tej mądrej dam wianek ;)

gdy spotkam boginię już się nie wywinę, gdy wpadnę po uszy, niech mi tylko łba nie suszy, mężatka czy kochanka, nie dostanie wianka, chce wolną w przyrodzie co stąpa po wodzie :)

więc plan w życie wcielam bo jutro juz niedziela, może byc królewna ale raczej pewna ;) niech pokaże karty, też będę otwarty :)

myjcie sie myjcie dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny a jak ktora bedzie czysta pozna co to jezyk .... mistrza :D

powoli powoli, niech wpierw ja mistrz pomiętoli, a godzina czwarta na randkę otwarta, nie jestem garbaty i stać mnie na kwiaty,

więc cóż mam wam napisać? że mam fajnego penisa? ja tam raczej wolę romantyczną Jolę, może być z Podlasia śliczna miła Basia, albo ta co fika, szalona Monika. niech będzie niestara, niegłupia Barbara, nie mam nic do Aśki, nie odrzucę Kaśki, może być Ilona dobrze wygolona, może mieć tez fisia, Marysia od misia, to juz chyba jaja, niech choć przyjdzie Maja :(

nie staje na głowie, problemów nie robię, lecz tu niezawita niemyta kobita, wstydźcie się dziewczyny, wymyjcie pachwiny, czekam jeszcze chwilę ,a czystą Vanillę ;)