CO MYŚLICIE OFACETACH Z SYMPATII????

Bo ja uważam że to kompletna porażka.......

to tak jak internetowe laski tez porazka:)

moj kumpel ze studiow poznal tak dziewczyne. sa razem juz kilka lat... a najlepsze ze to ona sie do niego odezwala... ;)

pewnie sie kurwila za kase, ma mroczne sekrety ,albo jest bazylem, nie ma bata... fajna i mądra laska na sympatii ? hahahaha fajny i mądry facet na sympatii ? buhahahahahah

znam ich bardzo dobrze i mocno sie mylisz...

nie wiedzą czego chcą

Dokładnie , nie wiedzą czego chcą, spotykałam się kiedyś z takim jednym poznanym na sympatii i mnie olał bez powodu:-(

biedne kobiety wam tylko nalezy współczuć ? :)

Porządni faceci nie zakładają kont na sympatii.

Porządni faceci nie zakładają kont na sympatii. Bo wiedza ze tam same pustaki i niewypaly :D

Ja mam tam konto od miesiąca i poznałam fajnego faceta z Sosnowca.

Frajery, udawacze, bawidamki, r****cze, zaliczacze, psychopaci, oszusci.itp k******o. A jesli sie nawet trafi ktos nadajacy sie do zycia to i tak jest jakby niewidoczny w tym szambie. Oto co mysle, ale to jest tylko moje zdanie.

fakt...większość z nich szuka tylko rozrywki (kobiet pewnie z resztą też) mało jest osób, które naprawdę kogoś szukają. miałam niestety okazję się przekonać :( mój przykład: byłam facetowi potrzebna do tego tylko żeby poflirtować, powiedzieć jakieś miłe słowo po ciężkim dniu pracy, pożartować...on to wykorzystywał to, że go polubiłam i się mną bawił...

Szczególnie trzeba uważać na pana o nicku Lollo!!!!!!

Same c***e i bajeranty żeby tylko dziewczynę do łóżka zaciągnąć:-(

tez bylem na sympatii i wcale mi sie nie wydaje ze ze wzgledu na to siegnalem dna....internet to dosc popularne miejsce do poznawania ludzi....

Tydzień temu byłam na weekend w górach z facetem z sympatii :) poznaliśmy się w kwietniu, ja zagadałam ;) Ktoś trafi fajnie, inny nie - nie generalizujcie.

r****cze.