mam prawie 29 lat 173 cm. wzrostu, szczupły z bujną wyobraźnią i

bardzo bujnymi włosami aż do połowy pleców, bujne jak u Wodeckiego w odzieniu bardzo ciemny szatyn , końcówki włosów same naturalnie się kręcą jak u większości kobiet i wyglądam jak normalny facet, czuję się jak facet , zawodowo spełniam się jak facet w zawodzie technicznym, świetnie zarabiam , mam własne mieszkanie prawie 80 m.kw. , nowe auto pachnące fabryką i czasem w gorące i upalne dni latem, mam zwyczajnie ochotę aby wskoczyć w sukienkę, spódnicę lub kilt i zakładam sandały na obcasie lub rzymianki , trochę podmaluję oczy i wyglądając jak kobieta wsiadam do mojego VW z szyberdachem i jadę autem na Stare Miasto i przechadzam się po Barbakanie albo po Krakowskim Przedmieściu zupełnie na luzie i nikt na mnie nie zwraca uwagi , żadnych gwizdów lub dręczenia, wyglądam jak 100% kobieta , tak lubię i ciekawy jestem, czy się znajdzie wolna kobieta, która zechce się umówić z takim dziwolągiem jak ja, który lubi pokazać się publicznie w sukience i sandałach na obcasie ? właśnie zaczynam się szykować na spacer po starym mieście, wskoczę w sukienkę w kolorze mięty.

ciekawy jestem, czy blogi o takich facetach jak ja, czyli facet w sukience, spódnicy, kilcie w sandałach na obcasie z wymalowanymi oczami i co na ten temat sądzą kobiety ?