jestem w 2 ciazy, czuje sie okropnie. w 1 tak nie mialam

Pierwsza przeszlam na luziku, nic mnie nie bolalo, nie mialam mdlosci, nie puchly mi nogi, nie bylam zmeczona a teraz... do dopiero poczatek a mnie ciagle mdli, piersi nie moge nosic w staniku bo boli nawet lekki dotyk. Boli mnie cale cialo, nie mam na nic sily, nie dam rady tak dalej, jeszcze te upaly A wy jak znosicie 2 ciaze? Czy tez tak macie ze 1lajcik a 2 masakra?

nooooooooooo u mnie podobnie! w 1 ciąży na samym począku troche mnie piersi bolały, ale chwile i minęło! w tej do 5 czy 6 msc miałam koszmarne mdłości przez cały dzień :o nie wymiotowałam, ale szarpało mną strasznie! kręgosłup chce mi pęknąć i od kilku dni już ledwo chodzę :o miałam 4 x infekcje wirusowe w tej ciąży, chociaż normalnie nie choruję! drętwieją mi ręce i nogi, o puchnięciu nie wspomnę! mam anemię której niczym nie daje się "naprawić" i generalnie marzę, żeby nadszedł już koniec :P