POMÓŻCIE PLISKA :( (ZDRADY)

Hejka, ja z moim mężem jesteśmy od 10 lat. Jesteśmy koło 30. Mamy 2 dzieci - córeczki ;) Niestety od pewnego czasu coś jest nie tak - kotek przestał troszczyć się o siebie, innym słowem nie wygląda najlepiej. Prowadzimy biuro Ja go rzadko odwiedzam, bo warunki finansowe na to pozwalają. Jednak od pewnego czasu mam do niego podejrzenia. Dość długo go nie ma w domu (od ósmej do szóstej-dziewiątej). Podejrzewam go, bo jak raz chciałam zostawić u niego córeczkę był dziwnie zdenerwowany, dodam że było to w środę. W następną znowu się dziwnie pytał czy go nie odwiedzimy, bo akurat miałam pójść do kosmetyczki. W zeszłą środę zapytałam sie do o której wróci, powiedział że ma spotkanie ze znajomym i późno. Wydaje mi się podejrzane - a wam? Pocieszam się tym, że z tym wyglądem, raczej żadna się do niego nie przylepi. CHyba że z kasą hahaha. Kolejna sprawa to pieniądze - kolekcjonuje sporą sumkę na nie wiem na co :(

szczerze, nic z tego nie rozumie

a moze specjalnie o siebie niedba bo wtedy bys dopiero cos podejrzewala no ale dlamnie jako do kobiety żony i matki tez by mi te srody podpadały

Ty chcesz ustalic czy Cie zdradza i jesli zdradza to odejsc, czy niezaleznie od zdrady chcesz ratowac malzenstwo?

kurcze na chwilą obecną nie zastanawiałam się nad tym, ale chciałabym możliwie uniknąć rozwodu. Chciałabym dodać że on pochodzi z takiej średniej rodzinki i bardzo źle myślę o jego mamusi. Ostatnio chciał sprzedać działkę za 150 tyś. nie wiem na co

I tak jeszcze powiem słówko, że on od paru lat już kiepsko wygląda i wątpię, żeby jakaś na niego poleciała.