Pończochy i szpilki

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Rozumiem. A czy wiesz, że takie małe nie potrafią szybko chodzić? No właśnie musiałbyś je nosić. Pewnie na jednej ręce, co? Silny jesteś? ;)) 

 Skąd wiesz? Zdecydowanie dałbym radę. Może i szybko nie chodzą, za to jakie sprytne są i zazwyczaj mądre, bardzo wesołe i kochliwe   Z dużą tego nie zrobisz :d

6 minut temu, Gość Esteta napisał:

 Skąd wiesz? Zdecydowanie dałbym radę. Może i szybko nie chodzą, za to jakie sprytne są i zazwyczaj mądre, bardzo wesołe i kochliwe   Z dużą tego nie zrobisz :d

 

Co skąd wiem? Przecież mała jestem. Czy nie jest tak, że im człowiek mniejszy tym rozumek też mniejszy? Bo, że wszędzie wejdzie to wiadomo, bo przecież zwinna jest i bardzo elastyczna, mała dziewczyna. Lubisz nosisz dziewczyny na szyi? Czy bardziej na bicepsie albo na plecach? 

I najważniejsze, czy lubisz pończochy z nadrukiem? Np. kwiaty bądź zygzaki, łezki, kółka, kreski, itd.? I jakie szpilki? 

Trochę dziwię się temu uwielbieniu pończoch. Przecież to normalna część garderoby i kiedy mam je pod spódniczką to nikt oprócz mnie o tym nie wie. Po co więc jakieś apele "kobiety, noście pończochy". Nosimy i tyle. Na gołe nogi jest już za zimno. 

Jeśli ktoś chce swoją kobietę (zazwyczaj ubraną w jeansy), przebrać w gorset i pończochy to raczej będzie to jedynie chwilowy sukces. 

2 minuty temu, Zorza napisał:

Trochę dziwię się temu uwielbieniu pończoch. Przecież to normalna część garderoby i kiedy mam je pod spódniczką to nikt oprócz mnie o tym nie wie. Po co więc jakieś apele "kobiety, noście pończochy". Nosimy i tyle. Na gołe nogi jest już za zimno. 

Jeśli ktoś chce swoją kobietę (zazwyczaj ubraną w jeansy), przebrać w gorset i pończochy to raczej będzie to jedynie chwilowy sukces. 

 Mam na mysli okres gdy jeszcze nie jest zimno, zakładając nogę na nogę w spódniczce nie widać ci kawał pupy? :d Zdarza się ze i pipkę np. w białych majtkach, czyż nie? U innej kobiety nigdy nie widziałaś? :d

17 minut temu, Gość gość napisał:

Co skąd wiem? Przecież mała jestem. Czy nie jest tak, że im człowiek mniejszy tym rozumek też mniejszy? Bo, że wszędzie wejdzie to wiadomo, bo przecież zwinna jest i bardzo elastyczna, mała dziewczyna. Lubisz nosisz dziewczyny na szyi? Czy bardziej na bicepsie albo na plecach? 

Mała dziewczyna nie swiadczy o tym ze ma mały mózg! :d Czy wszedzie wejdzie? :d zależy co masz na myśli? Jak noszę? Moze być na barana, na jednej ręce, z łazienki do sypialni na rękach   Pod prysznicem najlepiej jak to ona trzyma się za szyję i nogami mnie obejmie. Myslęże zadowoliłem cię swoimi odp. ?

14 minut temu, Gość gość napisał:

I najważniejsze, czy lubisz pończochy z nadrukiem? Np. kwiaty bądź zygzaki, łezki, kółka, kreski, itd.? I jakie szpilki? 

 Im skromniejsze tym ładniejsze :d  Szpilki? Mogą być czarne z czerwonymi spodami, na specjalne okazje czerwone Co ty na to? Zdałem egzamin?

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Duża kobieta to dużo przestrzeni do zaspakajania. Trzeba mieć kondycję. Mała kobieta, odwrotnie. Życie jest jak waga, lubi równowagę. Przy moim wzroście 186cm trudno operować pojęciami z du/py wziętymi. Pończochy i szpilki. Jestem atawistyczny w temacie ubioru kobiet. Ma być wygodnie i tyle. To samo: pończochy, rajstopy czy gołe nogi. To strój kobiety, nie mój. Nie mam prawa wpływać na to co ma nosić.

Kto tu komu rozkazuje co ma nosić?? Pytanie jest do mężczyzn, czy lubicie szpilki i pończochy. Nie błysnąłeś.

8 minut temu, Gość Esteta napisał:

Mała dziewczyna nie swiadczy o tym ze ma mały mózg! :d Czy wszedzie wejdzie? :d zależy co masz na myśli? Jak noszę? Moze być na barana, na jednej ręce, z łazienki do sypialni na rękach   Pod prysznicem najlepiej jak to ona trzyma się za szyję i nogami mnie obejmie. Myslęże zadowoliłem cię swoimi odp. ?

No nie wiem. Wszystko ma w mikroskopijnych rozmiarach to i głowę taką i to co w jej środku. Tak czy nie? Wejdzie taka dziewczyna, w sensie np. wejdzie w Twoją głowę i będziesz o niej myślał kiedy jej nie będzie. Po drugie, ten prysznic sobie wyobraziłam, z tym, że on musi jej pośladki trzymać i to bardzo mocno. Rozumiesz o co chodzi? Te dłonie rytm nadają w którym kierunku, czy pokój czy sypialnia, może nawet blat kuchenny, etc. Szpilki całe czarne, bez dodatków czerwonych, bez nazwy. :)) Nie lubię takich pstrokatych butów. Jednolite, tj. czarne, czerwone, zielone, nawet białe. Zależy co mam na sobie. Pasuje?

28 minut temu, Gość Esteta napisał:

 Mam na mysli okres gdy jeszcze nie jest zimno, zakładając nogę na nogę w spódniczce nie widać ci kawał pupy? :d Zdarza się ze i pipkę np. w białych majtkach, czyż nie? U innej kobiety nigdy nie widziałaś? :d

Zazwyczaj zakładam spódnice nie krótsze niż 10 cm powyżej kolan. Nie ma możliwości żeby wystawał kawałek bielizny albo brzeg pończoch. Po prostu trzeba na to uważać. Eleganckie kobiety zazwyczaj nie zakładają nogi na nogę a jeśli to robią to w taki sposób, żeby nie było im widać bielizny w tym czasie. 

Owszem, czasem każdy może zaliczyć taką wpadkę że ktoś coś zauważy. Kiedyś miałam w pracy bardzo krótką ...enkę i brzeg pończoch mi było widać. Ja tego nie zauważyłam, za to moich dwóch rozmówców owszem i to ich natarczywe spojrzenia skierowały mój wzrok na własne udo. Dawno to było, wpadka początkującej pończoszanki.

18 minut temu, Gość gość napisał:

No nie wiem. Wszystko ma w mikroskopijnych rozmiarach to i głowę taką i to co w jej środku. Tak czy nie? Wejdzie taka dziewczyna, w sensie np. wejdzie w Twoją głowę i będziesz o niej myślał kiedy jej nie będzie. Po drugie, ten prysznic sobie wyobraziłam, z tym, że on musi jej pośladki trzymać i to bardzo mocno. Rozumiesz o co chodzi? Te dłonie rytm nadają w którym kierunku, czy pokój czy sypialnia, może nawet blat kuchenny, etc. Szpilki całe czarne, bez dodatków czerwonych, bez nazwy. :)) Nie lubię takich pstrokatych butów. Jednolite, tj. czarne, czerwone, zielone, nawet białe. Zależy co mam na sobie. Pasuje?

 No no ***** chybabyśmy się dogadali ..... mokrą na blacie kuchennym posadzić?  Nie lepiej na wirującą pralkę? :d

7 minut temu, Gość Esteta napisał:

 No no ***** chybabyśmy się dogadali ..... mokrą na blacie kuchennym posadzić?  Nie lepiej na wirującą pralkę? :d

Jeśli masz z turbodoładowaniem, to z pewnością już się dogadaliśmy. ;))

Esteta.... Facet prawie idealny... Myślałam, że tacy tylko w muzeum... A tu niespodzianka... Jest..  

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Esteta.... Facet prawie idealny... Myślałam, że tacy tylko w muzeum... A tu niespodzianka... Jest..  

Co w związku z tym?? :d