czy budzić noworodka do karmienia?

za miesiąc zostanę mamą pierwszy raz więc dużo czytam co i jak. Kupiłam książkę "pierwszy rok z zycia dziecka" i tam pisze że jeżeli dziecko śpi dłużej niz 3 godziny to należy je budzić na karmienie ( jezeli jest karmione piersią, a jeżeli mm to co 4 godziny) natomiast w necie czytam skrajne opinie. Na niektórych stronach pisze, że dziecko samo wie kiedy jest głodne i nie powinno sie go budzić.

jak dziecko zgłodnieje to sie obudzi :)

wybudza się tylko te dzieci które maja problem z przybieraniem na wadze. Jeśli odpowiednio przybiera niema takiej potrzeby

radze Ci z dobrego serca, nie bierz wszystkich rad do siebie, Twoje dziecko bedzie samo wiedzialo, kiedy jest glodne, ja nigdy nie budzilam na karmienie, jak moja corka chciala jesc, to wszyscy to slyszeli :D nie wybudzalam jej ani w dzien ani w nocy na karmienie, jadla kiedy chciala, ale nie czesciej niz co 2 godziny

Nie budź nie popełniaj tego błędu co ja! Wstawałam co 3h budziłam małego i karmiłam ale nie kiedy nawet nie jadł tylko się przytulał do piersi i spał i doszło do tego że mały był już tak przyzwyczajony do wstawania co 3h że sam się budził tak do 8 miesiąca nie jadł tylko chciał na ręce masakra!

Jak zglodnieje to sie obudzi nie martw sie. Tak czy siak bedzie sam sie budzil co ok 3 godziny na karmienie a jezeli zdazy mu sie pospac dluzej to go nie budz bo widocznie nie jest głodny

Daj mu jeszcze troche czasu,obserwuj. Zbyt dlugie spanie moze powodowac zbyt duze spadki glukozy i spiaczke. Nie musisz stac z zegarkiem w reku,ale jak np.widzisz ze sie przebudza to podaj piers np.na spiocha. W nocy przerwy moga byc dluzsze. Ja nie wybudzalam,ale.dluzsze spanie u mnie bylo raptem przez 2-3dni.potem plakalam.zeby pospal :P dziecko majace duza zoltaczke rowniez moze duzo i dlugo spac. Wtedy trzeba karmic ile wlezie,zeby wyplukac blirubine.

Tez mam te ksiazke I akurat u mnie sie to sprawdzilo - maly zaraz po urodzeniu non stop chcial spac I bardzo lecial z wagi mimo, ze przez pierwsze 3 dni budzilam go xo 3h I podawalam piers. Polozne w szpitalu musialy mi pomagac go budzic, bo sama nie dawalam rady. Zylam z zegarkiem w reku przez 2 tygodnie, az zauwazylam, ze synek sam sie budzi co 2.5 -3.5h. Sadze, ze dzieki temu nie mialam problemow z pokarmem, bo od poczatku przystawialam go czesto I to pobudzilo laktacje. Dodam, ze mialam cc, a po cc b. Czesto pokarm pojawia sie znacznie pozniej. Poczytaj w tej ksiazce, jest tam dokladnie napisane dlaczego noworodka nalezy wybudzac I nie pozwalac mu dluzej spac, szczegolnie na samym poczatku.

Jeśli planujesz karmić piersią to proponuję zadać to pytanie certyfikowanemu doradcy laktacyjnemu, położnej lub doświadczonemu, zaufanemu lekarzowi a nie tu, na forum. Zapytaj ludzi znających temat, doświadczonych, a dowiesz się, dlaczego na początku należy wybudzać noworodka do karmienia i jaki to ma wpływ na laktację. Pozdrawiam

ja karmiłam butlą, przez kilka dni robiły to pielęgniarki-był w inkubatorze, potem ja i mówiły że mam karmić bez względu na to czy to noc czy dzień co 3h, nie miał problemu z przybieraniem, nawet na 2 wizycie u pediatry było aż za dużo na plusie :) obecnie ma 5mcy i nadal budzę go w nocy, ale dlatego że inaczej nie zjadłby mleka. I nie słuchaj że jak się obudzi to zgłodnieje, mój mi wyciął w wieku 2-3 mcy taki numer: zjadł o 16, wykąpaliśmy o 19, ja jakoś o 20 też zasnęłam myśląc "o 21 pewnie wstanie" i owszem wstał, ale o 4 rano!!! 12h bez jedzenia. Z resztą, skoro położne go budziły co 3h to chyba wiedziały co robią? Porozmawiaj z położnymi po porodzie, nie czytaj forum bo tu każdy ma dobre rady, ja się słuchałam położnych i już ;)

a nam pediatrzy w szpitalu i położne mówily że budzić co 2 godz w dzień natomiast w nocy może spać ciągiem 5 godz bez jedzenia. Im starsze niemowlę co 3 godz. Tyle w temacie

Ja musiałam bardzo pilnować karmienia córci. Urodziła się z hipotrofią, ważyła ledwie 2,5kg (w 39tc) do tego miała masakrycznie niski cukier, strasznie ulewała i wymiotowała. Przez ten kiepski cukier nic tylko spała i w ogóle nie budziła się dając znać, że jest głodna i dlatego MUSIAŁAM ją budzić. Teraz już mam pozwolenie aby miała jedną długą przerwę w karmieniu na mocny sen (do 6h) ale pozostałe karmienia i tak muszą się odbywać co maksymalnie 3h i ona nie zawsze się budzi.

I jeszcze jedno: oczywiście wiele zależy od dziecka, bo jedno samo pilnuje godzin karmienia i w dodatku mało śpi, a inne tylko by spało. Noworodki mają tę tendencję, że odsypiają traumę porodu i śpią bardzo mocno. Lepiej jest budzić, a nie pozwalać spać, bo potem będzie taka historia jak jednej dziewczyny co pozwalała dziecku spać ile potrzebuje i najpierw spało 4 godziny, potem 7, potem 12 i potem nie mogli go w ogóle obudzić i ledwie w szpitalu odratowali.