Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co mam zrobic

Polecane posty

Gość gość

Slub w sierpniu. Za wiekszosc placa nam rodzice ale ja bym z checia zrezygnowala. Kocham narzeczonego chce byc jego zona ale ciagle sa klotnie awantury o nasz slub. Grozby ze moga zrezygnowac moi rodzice. Marzylam o duzym weselu ale teraz to marze tylko o tym zeby wziac slub tylko my i druzbowie. Ja tez nie mam pracy ale suknie i dodatki,zaproszenia sama kupuje a ciagle ze ja nic sie nie dokladam a wiedza jaka mam sytuacje. Po slubie bedziemy musieli pomieszkac troche u mnie ale ja juz teraz nie wytrzymuje. Narzeczony tego nie rozumie bo do niego moi rodzice nie maja ciagle o wszystko pretensji. On sie slucha calymi dniami pretensji i nie tylko o weselu. Chcialabym sie wyprowadzic ale nie mam kasy na to a pracy tez nie moge nigdzie dostac bo mieszkam w j****ej wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i do kogo masz pretensje? wielkie wesele to by się robić chciało a pieniążków nie masz... skoro ktoś Twoje fanaberie sponsoruje to nie dziw się że Ci to wypomina i chce robić po swojemu potem na życie, rachunki, jedzenie, ubrania też będziecie brać od rodziców? dorosłe życie by się chciało prowadzić ale jak widać jeszcze się do tego nie dorosło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice sami to zaproponowali wiec s********j glupia bogaczko. Nikt ich do tego nie zmuszal. Zaliczki poplacone a teraz nagle strasza ze nie zaplaca? Nie moje pieniadze poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze ci powiem wazniaku ze to wielkie wesele rodzife sami chcieli. Z gory mam powiedziane kogo prosic wiec nie wpierdalaj sie w szczegoly bardzo dorosla osobo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po poziomie wypowiedzi widać właśnie Twoją kulturę osobistą i dorosłość, która zapewne jest na równi z zaradnością życiową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz nic do powiedzenia to wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz im, że skoro chcą to niech odwołują,łaski nie potrzebujesz, że dzień który miał być dla Ciebie najpiękniejszym w życiu zamieniają w piekło,że masz już dość tego wszystkiego. Mi rodzice też mówi, że zgodnie z tradycją oni wesele sponsorują, ale potem powiedzieli, "jeśli my płacimy to my decydujemy i nie myśl, że zaprosimy Twoje koleżanki a naszego kuzynostwa nie". Wesele wyszło by na 150 osób min. Powiedziałam, że w takim razie wyjdę za mąż jak sama sobie na ślub zarobię. Od ponad roku Ciągle trują abyśmy się w końcu pobrali, nawet dorzucą się do wesela, ale dziś już tego wesela nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×