Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ćwicze na rowerku stacjonarnym...

Polecane posty

Gość gość

już z 2 tygodnie i codziennie jeżdze na nim od 4 km do 7, przy czym spalam 100-150 kcl. wiecej nie daje rady jak na razie bo bolą nogi :D troszke jakby mnie wyszczupliło już bo ramiona zrobiły mi sie chude i plecy. myślicie że długie ćwiczenia na rowerku dadzą duże efekty? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Ja też jeżdżę na rowerku ale nie każdego dnia bo nie mam czasu.W sobotę pojezdziłam 20 minut i boli mnie siedzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
schudło Ci sie coś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jeżdze ale zespuł mi się licznik ;/ mam nadzieje, że do miesiaca troche schudne.. ile minut dziennie jezdzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4-7 km to pewnie z 15-20 minut. Troche mało, polecam 1-1,5h jeździć i efekty będą , ale nie po tygodniu. Po miesiącu powinno być już coś widać. Ja w lecie nie jeżdżę na stacjonarnym, bo szkod sie kisić w 4 ścianach, lepiej jeździć na powietrzu. Dziś 42 km, a w ciągu ostatnich 3 dni łącznie jakieś 110km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezdze prawie codziennie od dluzszego czasu. Licznik wskazuje: 45 min, spalonych kalorii 650, przejechanych ok 28 km. Dlatego mam taki wynik, bo jezdze w szybkim tempie na najnizszym obciazeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhahahaha co ty bredzisz dziewczynko :D 28 km w 45 minut? to 37 km/h !- wystartuj w Tour de France fantastko (albo zmień licznik) :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie sklada, ze licznik wskazuje ok 40 km/h i uwierz, ze jest to mozliwe!!! Jezdze tez na rowerze zwyklym, ale takiej predkosci nie osiagne (sprawdzalam jadac na rowni ze skuterem i bylo niecale 30 km). MALO WIESZ! TA TWOJA JAZDA TO ZABAWA W ROWEREK A NIE PORZADNY TRENING.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępa c*pko :D mój obecny licznik wskazuje 55 tys km :D i to nie chiński badziew z netto za 4,99- jak ten twój :D jeszcze mi się nie zdarzyło żebym zobaczył babę jadącą 30 km/h nie mówiąc o 40 km/h- BO TO PRĘDKOŚĆ OSIĄGANA W ZAWODOWYM PELETONIE TĘPA C*PKO (poza czasówkami) w życiu! nie jechałaś 40km/h - nawet z największej górki - bo ze strachu macica wpadłaby ci do miejsca gdzie kiedyś miałaś mózg. :D buhahahah - baba przez 45 minut jechała niemal 40 na godzinę. ahahahahahahaha - naprawdę mnie rozbawiłaś tępa c*pko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze mam rower wart pewnie wiecej niz zlomaste auto, ktorym jezdzisz (o ile takowe posiadasz). Nie wspomonam tu o rowerze miejskim, bo tez do tanich nie nalezy. Mieszkam od lat za granica, dla jasnosci. Dalsza dyskusja noie ma sensu, bo reprezentujesz zerowy poziom a ja sie do takiego nie znizam. Odsylam do informacji na temat dlugoletniej jazdy na rowerze i osiagow. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic specjalnego.
Tez jezdze ale na orbitreku 3-4 x w tyg po 60 min Efekty zauwazylam po 2 tyg- bardziej umięśnione ciało (miesnie podobno maja swoja pamięć) no i boczki spadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpędzenie koła zamachowego w rowerku stacjonarnym do 40 czy nawet 50 km/h jest jak najbardziej możliwe, tyle, że ta prędkośc jest całkowicie niemiarodajna i nieporównywalna z normalną jazdą, bo nie uwzglednia masy ciężaru rowerzysty, który przecież trzeba przemieścić, tarcia kół, oporu wiatru, etc. W przypadku rowerow stacjonarnych, orbitreków prędkość tak naprawdę nic nie mówi, liczy się czas i obciążenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otoz to! Dlatego nie podalm wczesniej predkosci lecz sam czas i kalorie. Zgadzam sie z osoba powyzej i wielkie dzieki za wytlumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic specjalnegox
wyczytałam ze na orbiteku spala się 13 kcal / min wg mojego licznia 15 kcal / min Dlatego nie brałam tego pod uwagę, ale ostatnio czytałam o tych 13 i się zdziwiłam, jeśli by w to wierzyc to licznik mój by ie zgadzal, bo zapier. niegrzecznie pisząc hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ten tępak twierdzi że jeździ NA SZOSOWYM ROWERZE (obok skutera) 30km/h :D Pewnie idiotka czerwona z wysiłku przekracza na drodze 20 km/h i po kilometrze takiej prędkości nadświetlnej wypluwa ostatnie pęcherzyki płucne. Skąd się biorą takie idiotki? :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×