Czy obrzezać synka.

Lekarz mówi że są do tego wskazania medyczne ,ale nie ma pewności ze będzie miał stulejkę ,dał decyzję mnie .Co zrobić ?

Oszalałaś!!!! okaleczysz synka, bo się konowały nie znają.

no jasne obrzezany penis jest czysciutki i wyglada bardziej estettycznie a poza tym sa tego plusy zdrowotne!

Oczywiscie, ze tak, nawet sie nie zastanawiaj! I bez wskazan medycznych warto byloby to rozwazyc. To zadne okaleczenie, zrobisz dziecku przysluge...

Nie okalecza, to przejrzyjcie tą stronę, jest co prawda po angielsku, ale jest tłumacz, a obrazki mówią same za siebie http://birthofanewearth.blogspot.ca/search/label/Circumcision. Chcecie okaleczać dzieci, to przynajmniej róbcie to świadomie i zadajcie sobie trud poznania drugiej strony medalu.

sle jak zostawimy mu to tak jak jest i on będzie miał stulejkę i będzie musiał mięć zabieg gdy będzie dorosły,to skzuję go na cierpienie ...a na to sie zapowiada,

Facet rodzi się z napletkiem to chyba jakąś rolę on jednak pełni Prawda? Żołądź bez napletka jest twardsza , mniej wrażliwa na dotyk bo ocieranie o bieliznę utwardza delikatną śuzówkę przez co facet w przyszłości nie będzie miał tyle przyjemności z jej drażnienia co facet nieobrzezany. Każde skaleczenie tejże części będzie wrotami do stanów zapalnych (w naturze napletek chroni i nawilża ). Stwardniała żołądź będzie bardziej poddatna na zarysowania i pęknięcia więc często zaleca się smarowanie wazeliną. Mój brat miał ten zabieg i niestety lekarz wymienił wszystkie z tych dolegliwości i minusów. Dziś mój brat ma już 16 lat więc nikt go nie pyta ani sam nie opowiada jak mu tam się dzieje ale z tego co wiem rodzice zdecydowali się go obrzezać by w przyszłości nie mieć z nim kłopotów (stulejka) co jest absurdem według mnie. Widziałam też program na ten temat i jeden mężczyzna skarżył się na otarcia i suchość żołędzi i dyskomforcie po czym mówił że po roku się przyzwyczaił ale że nie ma tam już takiego czucia jak przed obrzezaniem . Nie wiem czy takie rządzenie się rodziców jest dobre , wszak to narząd dziecka które kiedyś samo będzie za siebie decydować a jakbym ja byla facetem i dowiedziała się że nadgorliwi rodzice zadecydowali o usunięciu cząstki ciała która była mi dana z natury i naturalna to bym chyba nie wybaczyła. Obrzydliwe to i nieetyczne.

Nie. Obrzezanie to barbarzynstwo i medyczne nieporozumienie.

Jasne ze nie! Niestety mi sie to przytrafilo. Dostalem 3x antybiotyk w ciagu miesiaca, wyjalowienie organizmu dostalem grzybicy. Puzniej stulejka nabyta i moj lekarz baran mnie tak zalatwil. Nie polecam nikomu! Sikac sie nie da pryska jak z konewki. Musze sikac do zlewu albo siadac na kibel. Po drugie wrazliwosc zoledzia spadla o jakies 60%. Cos tam czuje ale nigdy nie bedzie to samo. Nie robcie krzywdy swoim dzieciom i nie sluchajcie jakis bzdur ze to higieniczne. Ja 30 lat mialem napletek i wszystko bym dal zeby mnie to nie spotkalo.. pozdrawiam

ja tez mysle o obrzezaniu,,zaluje,ze nie zrobilam tego starszemu zaraz po urodzeniu,potem odklejanie napletka w wieku 5 lat ,płacz,ból stres niepotrzebny

sama się obrzezaj kretynko