Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kira___sushi

Zrozumieć faceta o co mu chodzi?

Polecane posty

Gość Kira___sushi
nie odpisywac mu na tego smsa? albo moze napisac cos zeby zrozumniał ze nie zycze sobie tych jego zagrywek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
ja radze nic nie odpisywac:) niech sie facet zastanowi czego chce! nie daj sie soba bawic bo bedzie to ciagle wykorzytywal, zastanowi sie to Cie znajdzie uwierz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
dziękuję! masz racje tak zrobie! przez to jego zachowanie w ogole stracilam poczucie wlasnej wartosci, czuje ze on ma mnie wgarsci, manipuluje mna i wie ze mnie zalezy na nim... ja sie przejmuje a on mnie olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
Dokladnie, on Toba manipuluje a Ty lecisz na kazde skinienie wiec koles nawet nie ma zamiaru sie wysilic, starac bo widzi ze wpadlas w jego sidla. Widze ze bedzie ciezko Ci zastosowa te porade ale innej mozliwosci nie ma. Daj mu odczuc ze nie dasz sie soba bawic:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
mnie tez kusi by mu odpisac czy odebrac tel (nie ukrywam ze nie jest mi do konca obojetny), jednak juz po tym prawie roku czasu potrafie nad tym panowac:) potrafie powiedziec "nie, nie odbiore, nie odpisze ani nie napisze!" - czego dawniej nie potrafilam powiedziec(mimo ze to ja zerwalam), to wszystko bylo silniejsze ode mnie - wiec wiem jak sie czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
dzieki no wlasnie,,,,,?! za rady, przeczytalam Twoj watek, rozumiem Cie ja tez jakos tak mam ze zawsze odpiuje na smsy, albo odbieram telefon i wiem jak sie trudno powstrzymac... ale musze to dla siebie zrobic i mu nie odpisac jak sie odezwie... nie bedz\ie mnie tak traktował... faceci sa okropni czasem, tak nami manipuluja...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
i najgorsze ze ja szukam w sobie poczucia winy, ze moze cos zle napisalam, zrobilam, chcoc wiem ze to on zawinił i powinien sie wstydzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
ja juz potrafie na szczescie sie powstrzymac :) tymabrdziej ze jesli nie odbiore to on dalej probuje nawiazac kontakt co mnie w pewnym sensie podbuowuje i milcze nadal:). Dasz rade tylko sie nie zlam! Koles od razu zacznie sie zastanawiac "co jest?! przeciez do tej pory zawsze mi ulegala!" a tu klops!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona:(((
Dziekuje Ci za wsparcie! bede silna:) ja tez zauwazylam, jescze kiedys na innych przypadkach, ze jak zaczniesz ignorowac faceta to on biega za toba i zaczyna mu zalezec.. ehh Ci mezczyzni hhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
a powiedz mi wkoncu odbierasz ten telefon, odpiujesz?? czy jestes twarda i milczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
Czasami odbieram, czasami nie. Dawniej siedzialam przy tel 24 na dobre i tylko czekalam na polaczenie albo sms. Teraz to ja "robie co chce", kiedys to on ze mna robil co chcial :d. Ogolnie to w calym tym 3 lednim naszym ziazku to ja zdecydowanie dominowalam, to on byl tym co sie staral, tym co latal - mi zalezalo ale tak "z glowa" a on ja totalnie dla mnie stracil:), pozniej nie wiedzialam czego chcialam, klotnie, jego nie do opisania zazdrosc, kilka rozstan - powrotow w koncu taka powazna klotnia i bęc! Wszystko sie zepuło, mi zaczelo znowu zalezec, on sie dystanwowal - po dwoch mies od rozstania chcial powrotu, ja go zbylam, pozniej jakies zale, ogolnie mamy staly kontakt. A w ogole to nie ogarniam tego ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
Madrze mowisz! my nawet nie jestesmy razem, to sa poczatki znajomosci, poznawanie sie... ja chyba za bardzo chce...i w tym problem... jak odpuszcze to sie przekonam,,, bylam do tego stopnia glupia ze pisalam mu jak dlugo nie pisal czy wszytsko ok? czy nic sie nie stalo? robilam idiotke z siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
Najdluzej ja milczalam, jakies 4-5 dni(on milczy co najwyzej kilka godzin..), gdy po tylu dniach odebralam tel koles nie mogl wyjsc z podziwu, bardzo mily, kochany "jak ja CIe dawno nie widzialem, jak dawno nie slyszalem, co sie z Toba dzialo, czemu milczalas" itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
I to jest dobre rozwiazanie, ale to jest ze jak nam przestaje zalezec to ktos sie stara wtedy i odwrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
Wiec spokojnie, nic straconego jeszcze! Pokaz mu ze moze Cie stracic. Jesli oleje fakt ze sie nie odzywasz ze milczysz to kij z nim! Nigdy by sie nie zmienil a chyba nie chcialabys byc z nim na sile ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
Macie codziennie kontakt ? Odezwal sie dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
Dzisiaj napisal ze chce sie spotkac w weekend... a tak to milczy np ponad tydzien i sie tak konczy ze to ja pierwsza zagaduje... masz racje tez sie tym pocieszam ze on sie nigdy nie znieniłby np wzwiazku i robil takie numery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
nie chce niczego na sile, a z drugiej strony mi zalezy głupia jestem:(( po prostu chcilabym zeby on pokazal ze mu zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
Ja czasami to chyba wolalabym zeby on zamilczal na zawsze, mam juz dosc tych gierek w ktorych sama sie juz gubie, nie wiem czemu nawet zalezy mu na takim stalym kontakcie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
Pisalas wczesniej ze dziewczyna go zranila, dlugo juz z nia nie jest ? myslisz ze nadal cos do niej czuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
kilka lat nia nie jest, nie znam szczegolow zerwania, ale wydaje mi sie ze to taka meska wymowka, zeby sie nie angazowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
te gierki sa najgorsze, czlowiek gubi sie w tym wszystkim, kazdy woli jasne sytuacje:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
a Twoj byly pewnie ma sentyment do Ciebie. cos czuje i dlatego utrzymuje kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
Bede za pół godziny do usłyszenia:) czekam dalej na wasze spostrzezenia i wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
jestem:) a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
poddaje sie odpuszczam, to nie ma sensu , zrobie tak ja radzilyscie moze cisza zadziała :) dobranoc Wam, dam znac jak sie sprawa potoczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie,,,,,?!
czekam ..:) nie zlam sie w milczeniu - pamietaj! Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
no wlasnie,,,,,?! Dziekuje za wsparcie:*** dam znac co i jak dobranoc:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kira___sushi
dalej cisza :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×