Fantazja z żoną

Środek nocy, śpię. Moja żona wybudza się i nabiera na mnie ochoty. Całuje mnie po moim wysportowanym cele, całuje po mięśniach mojego brzucha. Ściąga moje nocne spodenki i bierze mojego go do ust. Robi mi samymi ustami loda bardzo długo, całuje go, ssie, bierze całego. Budzę się i jest mi bardzo dobrze. Moja wspaniała kobieta siada na mnie i bierze moje dużego kutasa do swojej c*pki. Ujeżdża mnie bardzo powoli aż stękam, jest mi tak dobrze. Jej ręce dotykają mój wyrzeźbiony brzuch. W końcu dostaje kosmicznego orgazmu, ona jeszcze chwile na mnie leży, tulimy się i idziemy spać. Czeka nas również wspaniały poranek.

Gorzej jakbyś był z żoną a fantazjował o innej. Ciekawe fantazje znajdują się tutaj http://cur.lv/167f1

a ona dlaczego nie ma orgazmu w tej fantazji?

SeXoholik możliwe są co najmniej dwie odpowiedzi 1. Ona dostaje (cytuję za autorem: "dostaje") orgazmu 2. Fantazja dotyczy także wysportowanego ciała

Hehe ;) Jak rozumiem "fantazja" dotyczy tego brzucha ;p albo duzzzego kutasa ;D he bo chyba nie sexu na spiocha ;) Skoro twoja zona jest jak to napisales, wspaniala kobieta ;) Cos okrojona ta twoja wyobraznia ;)

MamFantazje, po co to opisujesz? czyżbyś się nie spisał? :)

Bez fantazji byłoby nudno

Byłoby nudno jak cholera http://cur.lv/167f1