Do kobiet, których mężowie mają małego

masz racje - jestem za głupią krową aby z tego robić problem bo wg mnie rozmiar nie ma znaczenia :P

trochę mnie pocieszyłyście, a rozmawiać rozmawiamy oczywiście

Popieram wyżej nie liczy się ilość tylko jakość Można małym fiutkiem lepiej zrobić niż dużym

ja uważam , że problem jest naprawdę duży kiedy penis jest ogromny , bo wtedy nie ma żadnej przyjemności z seksu , mam porównanie i zdecydowanie wolę mniejszego niż ogromnego :)

Drugie to napewno pozycje ;) Te w lozku i te w zyciu... Co do tej 1 podpowiem, poloz sie na boczku, jedna nozke prosto miedzy jego nogi, druga zgieta dajesz mu potrzymac... Blizej (mentalnie i fizycznie) juz sie chyba nie da ;p

Przecież sex nie polega tylko na wkładaniu penisa do pochwy. Trochę wyobraźni ludzie. Mój chłopczyk doprowadza mnie do obłędu nie ściągając majtek. Inteligentny facet znajdzie sposób żeby doprowadzić Swoją Panią em ORGAZMU :)

Można małym fiutkiem lepiej zrobić niż dużym xxx 100 % prawdy. zamiast latać z linijką i przeżywać każdy mm lepiej skupić się na technice, co jest jedyną sensowną radą dla autorki. poza tym im bardziej będziesz o tym myśleć, tym bardziej będzie to stanowiło dla Ciebie problem. nie nakręcaj się bo zapędzisz się sama w kozi róg, o ile już w nim nie jesteś.

To tak jak ze zmysłami kiedy jeden jest słabszy to drugi się wyostrza:) a wyostrzony zmysł lizania to jest to co tygryski kochają najbardziej. Mmmmm:)

coż, też mam ten problem. małżonek nie jest obdarzony hojnie i to chyba nawet mniej niż 13- nigdy nie mierzyłam, obstawiałabym że 10, chudy nie jest, jak wchodzi to czuję. na szczęście jestem ciasna, tylko nie wiem co będzie po porodzie, też jestem w ciąży. orgazmu pochwowego jeszcze nie miałam w życiu. może taka moja uroda. u nas tylko pozycja klasyczna albo od tyłu, na łyżeczkę za krótki, albo ja nic nie czuję. to nasza najsłabsza strona życia. poza tym to wspaniały facet. wolę taką opcję niż j**akę z wielkim pytongiem, który byłby skur...synem.

He co do tej jakosci, jak najbardziej popieram ;) ale... ;) hehe (zawsze sa gdzies te Ale ;p) Tez nie powiezylem w "jakosci" pelni zaufania... Opinie Kobiet co do palek przeciesz sa rozne, po cos te nozki podciagaja ;> az kiedys w "zabawie" wsunolem cos innego (dluga historia) ;) ale moral warty przemyslenia, bo jak zyje nie przypuszczalem jakie c*pki sa glebokie!!! ;p I co pewnie nie w smak niektorym, na koncu sa bonusowe punkty... Hehe

Mam radę... Weźcie sobie linijkę popatrzcie gdzie jest 13 cm, przyłóżcie kciuk, a potem przesuńcie dajmy na to na 17, 18 cm... A teraz wyobraźcie sobie kształt/ obrysujcie penisa w oparciu o te rozmiary. Czy te 4-5 cm różnicy to faktycznie tak dużo??! Bardziej ogólnie budowa w sensie grubości będzie się tu liczyć. Jeśli chodzi o penisy to tak naprawdę dużo u kobiety dzieje się tu w sferze mentalnej/psychicznej. Duży podnieca swoim wyglądem, rozmiarem, ale przełożenia na faktyczną przyjemność nie ma to specjalnego... Duży penis nie gwarantuje satysfakcji kobiety, choć jeśli facet nie umie się nim posługiwać, to zawsze lepiej przynajmniej mieć ten rozmiar niż go nie mieć ;).

Hehe Pewien madry czlowiek kiedys powiedzial Opinie sa jak dziury w doopie ;) kazdy ma wlasna... I na dobra sprawe, kazda z was ma racje (a wlasciwie jej czesc) Bo prawda jest ze hm... mali chlopcy najczesciej sa mistrzami w pieszczotach i bardziej skupiaja uwage na partnerce... Ale naiwne jest myslenie ze jakosc zadzi swiatem, bo sama jakoscia (jaka by wielka nie byla) raczej pozadnie nie "zerzniesz" Krepujace ale prawdziwe.

Widzę że naprawdę wiesz co mówisz. Zazdroszczę twojej dziewczynie twojej kreatywności. Większość facetów ma problem żeby coś wkładać bo to ich upokarza.

a ja zaluje ze moj ma 19cm :/ za kazdym razem przy wejsciu boli i musze byc mega podniecona zeby nie miec optarc :/ to moj pierwszy partner

Ja w tajemnicy używam że tak powiem czegoś większego. A jeśli moge zapytać masz stała partnerkę czy jesteś poligamistą.

Holahola panie ladny ;) Bo mnie troszke skolowales... To w koncu po ktorej Ty stronie barykady jestes? ;)

Ja obecnie mam faceta z wielką pałą i muszę przyznać,że teraz dopiero czuję się wspaniale.On wie jak nią się posługiwać nie robiąc mi nim krzywdy.Mam co trzymać,na co patrzeć i ... bez końca.

Ojej ;) Normalnie czuje cieply blask jupiterow ;p hehe Prosze mnie tu nie zawstydzac ;p przeciesz to nie o mnie temat...

Mialam faceta, ktory mial bardzo malego penisa i rowniez nie byl w stanie mnie zaspokoic. Mozliwe, ze jego podejscie bylo troche dziwne, bo glownie dbal o siebie. Poza tym caly czas mial z tym problem i nie chcial uprawiac seksu. Zdarzalo sie, ze uprawialismy seks raz w miesiacu!!! I jego wieczny tekst "male, ale wariat" doprowadzal mnie do szalu, bo nie robil nic zeby bylo mi dobrze. Moze duzo zalezy od samego podejscia faceta. Chociaz dla mnie byl to troche problem, bo moglismy sie kochac tylko w 2 pozycjach, zebym cokolwiek czula.

Chociaz ;p co ja plote... W sumie o mnie ;) tylko Ciiiii... Nie mowcie nikomu ;) Mowisz "zazdroszcze" ;> i choc to mile, mysle ze to nie do konca przemyslane slowa... Widzac tylko mysli ok, podejscie mam zdrowe, mysle jedyne sluszne! ale spotykajac mnie np. na basenie, saunie czy plazy zamiast slow i madrosci dziewczeta raczej skupialy uwage na innych aspektach mojej osoby ;p I z zawstydzona minka szepne, ze raczej zazdrosci w ich oczach nie widzialem...

Mmm ;) Zaczyna sie robic ciekawie... A co widziales? ;> moze najpierw, co one widzialy?! I czemu szeptem ;) przeciesz nie ma sie czego wstydzic...

Do Panny zazdrosnicy ;p Tak dla scislosci, co do watku wkladania yyy zabawki ;> Nigdy nie powiedzialem, ze nie czulem upokozenia (ale to juz jest inna bajka ;p i to dla doroslych) ;)

Mój mąż też ma małego jednak to nie jest jakąs wadą w naszym stosunku. Tu nie wielkośc się liczy lecz technika i pozycja. Trzeba poszukać innych pozycji, które pozwolą Ci na zaspokojenie podczas stosunku. Nie bój się powiedzieć mężowi, że chcesz spróbować czegoś innego.Jeśli znajdziesz odpowiednią pozycje zasugeruj mu ją delikatnie :) My mamy 2 ulubione, które przynoszą nam obojgu radość :)

Ja to chyba jestem plytka. Bo moj maz ma moze 12cm a mi to wystrcza. Mam porownane bo miala chlopaka z 18cm pala i podczas staonku nie czulam nic innego oprocz bulu. Jedynie co to obawiam sie troche jak bedzie po porodzie. Najgorzej to byc w lozku tylo z jedym facetm bo nie ma sie zadnego porowniania.

Co widzialem? ;) nie trudno sie chyba domyslec... Ale skoro chcesz to uslyszec/przeczytac OK ;) Zawsze widzialem hmmm... Usmiechniete oczy ;p najczesciej, nie tylko oczy ;p Z czasem (niwiedziec czemu) przestal mnie taki wzrok ranic, a wrecz sprawial dreszczyk podniecenia... Dziwne wiem ;p

rozmiar nie ma znaczenia sprawdzone wiele razy

Wow ;) no co Ty?! Kreci Cie to ze sie z Ciebie smieja#????? Hehe sory ;) ale jestes pierwszym takim okazem... Dobrze rozumiem, dominacja ;>

należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy te wszystkie wielkie penisy istnieją naprawdę... Polacy wg badań mają przeciętne penisy a duża pała sprawiająca kobiecie dużo satysfakcji to moim zdaniem wymysł naszych czasów, bo najczęściej duże penisy sprawiają ból Zapewne wiele kobiet sypia z małymi, ale akceptują to a nawet są zadowolone

Halo ;) naprawde jestem zakrecona... czemu dopiero teraz to mowisz!!!? Dawaj fote ;> z kad Ty wogule jestes? Gosciu-rozmiar nie ma znaczenia? ;| co ty p********z!

Obwiniacie facetów a orgazm jest w głowie