czy ona ma rację?

znalazłam to na jednym z tematów. czy ona ma rację?oto jej zasady 1. Nigdy nie mów do męża "ale jestem gruba" "jestem brzydka" "już Ci się nie podobam" "juz mnie nie kochasz" ponieważ tworzysz mu wtedy zafałszowany obraz siebie w głowie i on zaczyna postrzegać Cię tak jak sama siebie widzisz. to tak jakby Tobie mąż powtarzał że mu stopy śmierdzą. chcesz wypalić że jesteś gruba? powiedz to przyjaciółce 2. Nie narzucaj mu się z seksem. facet jest zdobywcą, jeżeli ofiara sama mu się kładzie na talerzu traci nią zainteresowanie. masz potrzeby? zaspokój je sama i poczekaj niech on za Tobą potęskni 3. Miej swoje tajemnice, nie wygaduj zaraz co dzisiaj robiłaś, co w pracy, nie opowaidaj o swoim dniu nie zapytana 4. miej dobry humor i uśmiechaj się do niego. skwaszoną minę odbierze jako wrogość 5. nie marudź i nie zrzędź jeżeli mąż nie spełni jakiegoś obowiązku małżeńskiego i ABSOLUTNIE nie rób tego za niego! jeżeli mężowi nie chce się np powiesić obrazu na ścianie powiedz że poprosiłaś o to już jego kolegę, brata, sąsiada, obojętnie. nie zniesie tego że obcy facet na jego terytorium będzie spełniał jego obowiązki 6. najważniejsze- chwal za wykonanie tych że obowiązków. mów że miło Ci jak wynosi śmieci, że jest prawdziwą złotą rączką bo wymienił pękniętą rurę w odkurzaczu i takie tam i pamiętaj nie narzucaj się swoją osobą. w moim przypadku złote zasady podziałały. a jeżeli się mylę niech mi jakiś miły pan napisze usmiech.gif

do duupy z tym kodeksem , to raczej wygląda na dobra gospodynie domowa niż na żonę .

to jaka według Ciebie powinna być żona?

No tak to jest racja po części ale nie do końca bo faceci lubią jak kobieta sama chce sexu a nie gdy on oto musi prosić

Tu sie żyletko schowałaś

osobiście bym nie zniesła ględzenia "brzydki jestem" "nie kochasz mnie już" :o myślę że coś w tym jest

O i jest cztery części witaj kochanie mój temat czeka aż go odwiedzisz

nie ma na to gotowego pomysłu , wszystko zależy od obojga małżonków, trzeba dbać o związek . Ten drugi punkt to juz w ogóle zalatuje średniowieczem, poczytaj ilu tu facetów jęczy ze zona nie inicjuje seksu. No sama pomyśl ciągle uśmiechnięta ? to juz nie mozna miec gorszego dnia ?

Do zaciekawiona moim zdaniem żona powinna być panią domu i zarazem dobrą kochanką

i jeszcze dodam ze wszystko trzeba zrównoważyć, jak chwalisz ciagle faceta to po jakims czasie przestanie sie starać...

Pawel nie chowam sie , ale juz mnie gonia w pracy zmykam .

jak przestanie się starać wpadnie Stefan i postara się za niego :D

Ok żyletko to wpadnij do mnie potem

Stefan odpada to juz wole Zdzicha :P

dobry Ździchu nie jest zły :D

Zwłaszcza jak po dobrym seksie zniknie ;)

w zasadzie to intuicyjnie wszystkich zasad przestrzegalam :P Ale z tym narzucaniem sie nie bardzo :/ Nie umiem sama ze soba i czesto go molestuje. Ale nie wiedzialam ze to zle...