Lotto

Czy wierzycie, że można wygrać w lotto czy jest to przekręt? Znacie osobiście kogoś kto kiedyś wygrał w lotto 6?

nie wiem czy Lotto nie robi przekrętów przy dużych wygranych, kiedyś podobno było to ustawiane dla specsłużb

Ja nie wierzę, że można wygrać w lotka. To wali na kilometr jakimś przekrętem. Sporo na ten temat można poczytać w necie wystarczy zapytać google...

Nie gram w lotka i nie wierzę w to ze mozna wygrać. nie znam nikogo kto trafił 6

ja tez nie znam nikogo kto wygral 6. kiedys chociaz byla komisja gier i zakladow a teraz nawet nie mamy pewnosci ze jest to na zywo. zreszta druga sprawa: dlaczego nie mozna puscic tota na kilka minut przed losowaniem? odpowiedz jest prosta, bo nie zdazyli by ustawic wynikow!

w polsce jest wszystko przekrętem,więc lotto pewnie też

Dokładnie od kiedy wprowadzili komputeryzację wytypowanie numerók których NIKT nie nadał nie jest żadnym problemem. Program komputerowy z łatwością może wytypować takie liczby zeby nie było 6

na zachodzie np.pokazują szczęśliwców w tv nawet tych co wygrali grube miliony,a w polsce widział ktoś wygranego,bo ja nie

Nie musicie się obawiać, nie muszą oszukiwać, statystycznie mają zysk z każdego kuponu. Po pierwsze jeśli nikt nie trafi "6" to pula przechodzi na następne losowanie więc to i tak nic im by to nie dało. Po drugie, nikt nie ryzykowałby tego że ktoś może ich nakryć, przez co straciliby wiarygodność i pewnie prawie wszystkich klientów. A lotto to kura znosząca złote jajka. Z jednej złotówki wydanej na kupony mają dużo większy zysk niż kasyna.

Gdybyś trafiła 6, chciałabyś żeby wszystkie krajowe telewizje Cię pokazywały w wiadomościach?

ale po co mają wydawać jakąkolwiek kase na wygranemjak maja czysty zysk z ludzkiej głupoty

pewnie nie,tylko ciekawe,ze tam się ludzie na to godzą,ale to juz sprawa mentalnosci itp.

a mi sie wydaje ze da sie trafic 6 w totka, mimo iz osobiscie nie znam zadnego szczesliwca. uwazam jednak, ze przekretem jest pewnie wybor zwyciezcy ;/ dawniej puszczalo sie totka i 3 sie trafialo, teraz byle 3 ciezko trafic ;/ wydaje mi sie, ze era komputerow zrobila swoje i komputery przeliczaja po prostu tak by ktos wygral, a lotto najmniej stracilo.

bo dostęp i wiedzę ma może parę osób, a jak sypną to 'samobójstwo' czyli pięć kul w plecy u zakneblowanego ze związanymi nogami i rękami ;) :P

dlatego powinno być tak jak kiedyś,kupon wypełniany ręcznie i oddawany do ostatniej minuty otwarcia budki,jasne,czyste i przejrzyste

grają co mają nadzieję

http://demotywatory.pl/page/2 przeczytajcie to: cala prawda o lotto mniej wiecej na srodku strony :) wlasnie teraz o tym czytalam i az ciezko uwierzyc bo do dzisiaj wierzylam ze w lotto mozna wygrac

każdy dla czegoś tam gra,kwestia tylko czy ma to sens w tym kraju,gdzie wszystko to jeden wielki szwindel,najwieksza mafia to państwo(cokolwiek to znaczy) a złodziej nie odda niczego darmo

specjalnie tworzą kumulację żeby ludzie coraz więcej zakładów puszczali bo wtedy większy zysk

http://demotywatory.pl/4158102/Cala-prawda-o-LOTTO

Ewelina, ale bzdura pod tym linkiem :D Ręce opadają że można kogoś przekonać takim tokiem rozumowania.

Ja sądzę inaczej :)

Mogę w takim razie tylko poubolewać nad poziomem nauczania matematyki w naszym kraju.

Jakieś argumenty?

Ewelina też widziałam tego linka ale juz też nieraz wcześniej natknęłam się na różne artykuły na ten temat moim zdaniem coś w tym jest. W PRLu kiedy wszystko robiło się ręcznie było o wiele więcej 6 i mniej kumulacji

To co napisałem wcześniej powinno wystarczyć. Oszukiwanie przez organizatorów tych losowań byłoby nieopłacalne. Nie tak łatwo byłoby ukryć taki proceder. A postępując legalnie mają pewny zysk - tak jak pisałem, większy niż kasyna. Ale co do szczegółów technicznych tego demota: - każda kombinacja liczb ma dokładnie takie samo prawdopodobieństwo, więc wyciąganie wniosków na podstawie tego że wypadła jedna, która nam wydaje się w jakiś sposób uporządkowana, jest błędem logicznym - autor pisze, że "trójki" wypadają dużo rzadziej, ale ustawienie wyników tak żeby dochodziło częściej do kumulacji nie miałoby wpływu na częstość wypadania "trójek", gdyż przy takiej ilości losów rozkład jest równomierny i każda kombinacja jest obstawiona wieloma losami. Jeszcze tylko dodam że nasz mózg nie radzi sobie z prawdopodobieństwem. Nie przystosował się do rozpoznawania odchyleń statystycznych dla wyników w grach losowych z milionami możliwych kombinacji. Przystosował się do szukania schematów w otaczającym nas świecie. I ten demot jest tego przykładem. Autor popatrzył na wylosowane liczby i zobaczył cztery pod rząd. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie statystyczne? Nie. Czy jest to schemat odróżniający taki wynik od innych? Zdecydowanie. Ale nie ma on znaczenia, ale żeby przekonać do tego nasz mózg trzeba już wiedzieć cokolwiek ze statystyki.

A co inni na to?

nie słuchajcie ateisty- na pewno ma kiosk z lotto hehe w lotto grają tylko lenie, głupole i pospólstwo- ludzie, którzy przez swoją głupotę nigdy się nie dorobią wiec marzą o grubych milionach lotto to zyla złota, tylko nie jestem pewna kto trzyma na tym łapę... może Vincent,.. kumulacje są sztuczne nadmuchiwane, żeby sciagnąc więcej plebsu do kolektur, w tvn-ach wtedy az huczą o tym fakcie tę szostke zawsze ktoś trafi ale wcześniej trzeba się zasluzyc dla USraela- np. podpisac jakąs niekorzystna dla Polski umowę, szostka to taka premia za posłuszeństwo... ...kto glupi, niech dalej robi zrzutkę na premie...

ale nie porzucajcie nadzieje, kiedy zyd w Polsce szaleje raz na pol roku daje się wygrac szaremu człowiekowi- jest jeden warunek- musi pochodzić z jakiejś dziury, bo w małych miasteczkach wieści szybko sie rozchodzą

a co żydzi mają tu do rzeczy?