Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pipipipipipipi

mam tesciow skapcow poradzcie cos bo nie wytrzymam!!!

Polecane posty

Gość pipipipipipipi

no mnie ci ludzie kiedys do szalu doprowadza nie wytrzymuje juz z nimi!!! kapia sie wszyscy w tej samej wodzie (tescie i szwagier) ;/ potem wode z kapania tesciowa wykorzystuje do prania bo szkoda wody na pranie w pralce chociaz stoi nowa... swiatla w ogole nie swieca tylko jak goscie przyjda to sie swiatlo pali, jak ja oswiece to jest awantura od razu jezdza po calym miescie rowerami w szukaniu promocji i kupuja cukier tam gdzie jest tanszy o 2gr albo 5... mam wymienaic dalej? chyba nie musze blagam piowiedzcie mi jak z nimi wytrzymac, bo mi juz nerwy siadaja nic nie moge zrobic poo swojemu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed moją wielką wojną
Z tą wodą to prowo? Powiedz, że tak, pliiiiis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W swoim domu rób po swojemu, a jak mieszkasz z nimi to płać rachunki, kupuj droższy cukier itp... Chyba do wannny po sobie Cię nie wrzucają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
nie to nie jest prowo wyobrazacie to sobie??? nie raz i nie dwa sie klocilam z nimi o to bo mieli do nas pretensje, ze sie nie chcemy kapac w wodzie po nich ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe jak u mojej rodziny na wsi 20 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokaż im ludzkie zdziwienie tu na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
dokladnie jak 20 lat temu i nic do nich nie przemawia jeszcze mi mowia ze ja jestem rozrzutna... tesciowa jak gotuje ziemniaki na obiad to wode z ziemniakow do zlewu wlewa i zmywa w niej a potem beirze ta wode do mycia podlogi... niedobrze mi na widok tego dlatego jak jej nie ma w domu to myje drugi raz te podlogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam taką rodzinę..wodę leją ciepłą z kranu żeby pralka nie podgrzewała.po cukier jadą 5 km w jedną strone samochodem bo o 10 gr tańszy...czy z jednego końca mista naja samochód na drugi koniec bo tam makaron jest o 25 gr tańszy więc wierzę że to nie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
mi juz brakuje slow na nich po prostu, plakac mi sie chce, nie zapraszam nawet znajomych bo potem tesciowa ma do mnie pretensje ze zrobilam herbate kazdemu z osobnej torebki a nie z jednej albo ze za duzo cukru zuzyli a jak juz cos do jedzenia dostana to tesciowa szalu dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tlc leci program o takich ludziach..to tzw choroba natręctw czy co ś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
wg mnie to nie jest zadna choroba tylko zwykla glupota ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz rodzinę pod pachy i się wyprowadź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
wg mnie to nie jest zadna choroba tylko zwykla glupota ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi tescie też są oszczędni ...ale niestety nawet w kąpaniu...tesć raz na tydz albo i rzadziej...nogi to rzodkiew można śmiać... efff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
nie da rady sie wyprowadzic jestesmy w trakcie budowy domu, ale to jeszcze troche potrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
a moi to myslisz ze czescie sie kapia? tylko w soboty a w tygodniu to w misce tylko chyba rece i twarz obmywaja oczywiscie wszyscy 3 w jednej misce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, ale może nie mają pieniędzy na opłacenie rachunków? Woda, prąd, gaz - to wszystko kosztuje. Wielu ludzi ma tak małe renty i emerytury, że ledwo im na jedzenie starcza, a co dopiero na rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×